Piotr Duda atakuje „Newsweek” i Tomasza Lisa za krytyczny tekst, tygodnik spokojny przed procesem

W nowym wydaniu „Newsweeka” (Ringier Axel Springer Polska) opisywane są pobyty przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy w luksusowym apartamencie hotelu należącego do związku. W odpowiedzi Duda skrytykował tygodnik jako „gazetkę partyjną PO”, „wydawnictwo jednoznacznie prorządowe, kierowane przez tzw. ‘dziennikarza’”, a sam artykuł - jako oparty na pseudo dokumentach i pisany ewidentnie na zamówienie. - Z niecierpliwością czekamy na proces, który podobno zamierza nam wytoczyć Piotr Duda. Dysponujemy pisemnymi oświadczeniami naszych informatorów - podkreślają autorzy tekstu.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Piotr Duda atakuje „Newsweek” i Tomasza Lisa za krytyczny tekst, tygodnik spokojny przed procesem

W artykule Michała Krzymowskiego i Wojciecha Cieśli z nowego numeru „Newsweeka” opisanych jest kilka co najmniej parodniowych pobytów Piotra Dudy w ostatnich latach w hotelu uzdrowisk „Bałtyk” w Kołobrzegu, należącym do kontrolowanej przez NSZZ „Solidarność” spółki Dekom. Według relacji Duda, czasami z żoną, nocował w luksusowym apartamencie, w którym doba kosztuje 1,3 tys. zł, korzystał z zabiegów odnowy biologicznej, a na koniec pobytu dostawał kilka kilogramów ryb. Nie płacił za to nic, ewentualnie 85 zł za sam nocleg.

Przy tekście zamieszczono skany rachunku na zero zł za odnowę biologiczną i maila ze zmianą terminu rezerwacji apartamentu dla Dudy. W artykule znalazło się zastrzeżenie, że od wypowiadających się anonimowo pracowników ośrodka dziennikarze uzyskali pisemne oświadczenia, że w razie procesu powtórzą swoje relacje w sądzie.

W niedzielę po południu, już po pojawieniu się zapowiedzi artykułu, na stronie NSZZ „Solidarność” zamieszczono oświadczenie Piotra Dudy, w którym szef związku przede wszystkim skrytykował „Newsweeka” i jego redaktora naczelnego Tomasza Lisa.

- Chcę stwierdzić z całą stanowczością, iż Tygodnik „Newsweek”, a tak właściwie gazetka partyjna PO, już od dłuższego czasu dołączył do grona „brukowców”. Coraz więcej publikacji w nim zamieszczanych można określić jako nekrofilię dziennikarską, a tytuł „hieny roku”, przyznawany dziennikarzom tej gazety, jest jak najbardziej zasłużony. Tytuł ten dołącza do grona pro-platformowych oszczerców - stwierdził Duda. - Jako wydawnictwo jednoznacznie prorządowe, kierowane przez tzw. „dziennikarza” prowadzącego z jednej strony wyjątkowo stronniczy program w TV publicznej, a z drugiej przyjmującego świecidełka i ordery od polityków rządzącego obozu władzy, brnie w  pogoń za tanią sensacją dla odbudowania spadających nakładów - dodał.

Według przewodniczącego „Solidarności” artykuł tygodnika ma na celu podważenie zaufania do związku i jego lidera oraz zatarcie świetnego wrażenia po niedawnych obchodach 35-lecia porozumień sierpniowych. - Przygotowywany artykuł, widząc już po pytaniach i pseudo dokumentach, które zostały nam przesłane, jest ewidentnie pisany na zamówienie - ocenił Duda. - Jest jeszcze drugie dno tej historii. „Newsweek” skorzystał z relacji ludzi, którzy z woli Zarządu Spółki Dekom, musieli rozstać się ze swoimi stanowiskami i stracili kontrakt na usługi medyczne w Sanatorium Bałtyk. To perfidne i dziwnie zbiega się z terminem wyboru nowego kierownictwa w Sanatorium Bałtyk i nowej firmy świadczącej usługi medyczne w tej najnowocześniejszej i największej w Polsce bazie zabiegowo-rehabilitacyjnej - zaznaczył.

Piotr Duda zapowiedział, że „Newsweek” zostanie za ten artykuł pozwany do sądu, a wcześniej z uwagi na dobro procesu nie będą udzielane dalsze wyjaśnienia. Dziennikarzy zaprosił natomiast na konferencję prasową we wtorek w gdańskiej siedzibie „Solidarności”. - Dowiecie się nie tylko jak obłudny i kłamliwy jest ten artykuł, ale także poznacie prawdę o pławieniu się w luksusach pana Tomasza Lisa i jego nepotyzm - zadeklarował Duda.

grafika

Autorzy artykuły ze spokojem podeszli do zapowiedzi pozwu ze strony „Solidarności” i jej szefa. - Z niecierpliwością czekamy na proces, który podobno zamierza nam wytoczyć Piotr Duda. Dysponujemy pisemnymi oświadczeniami naszych informatorów. Świetnie, że te osoby będą miały okazję powtórzyć wszystko to, co widziały w „Bałtyku”, przed sądem - podkreślili dziennikarze w komentarzu opublikowanym w serwisie Newsweek.pl. Zwrócili uwagę, że Duda w swoim oświadczeniu nie odnosi się do zarzutów postawionych mu w ich tekście, tylko rzuca obelgi i wygraża tygodnikowi i jego dziennikarzom.

W podobny sposób na oświadczenie szefa „Solidarności” zareagował Tomasz Lis, stwierdzając: „Dudzie puszczają nerwy” w tytule swojego wpisu blogowego na portalu naTemat.pl. - W oświadczeniu są obelgi, insynuacje i groźby. Nie ma tylko jednego. Konkretów, które świadczyłyby o tym, że tekst „Newsweeka” zawiera informacje nieprawdziwe - stwierdził redaktor naczelny „Newsweeka”. Zaznaczył, że za zamieszczeniem artykułu nie stoją motywacje polityczne przypisywane przez Dudę. - Publikujemy po prostu tekst na podstawie informacji, które udało na się zdobyć - podkreślił Lis.

W pierwszej połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Newsweeka” wynosiła 111 095 egz. (wg danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Właściciel TVN wybierze Netfliksa? Ruszyły negocjacje ws. HBO Max

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Zmarł Rafał Kołsut. Jako dziecko był gwiazdą "Ziarna"

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"