SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polskie Radio wyjaśniło z dziennikarzem niezręczne pytanie do prezydenta. „Lapsus niepodważający obiektywizmu”

Kierownictwo radiowej Jedynki przyjęło wyjaśnienia dziennikarza Krzysztofa Grzesiowskiego dotyczące jego stwierdzenia w rozmowie z Bronisławem Komorowskim: „My, czyli ci którzy popierają pana osobę”. - To lapsus językowy, który nie może podważać obiektywizmu i wysokich standardów redaktora Grzesiowskiego i innych naszych dziennikarzy - podkreśla dyrektor stacji Kamil Dąbrowa.

Krzysztof Grzesiowski, fot. Polskie RadioKrzysztof Grzesiowski, fot. Polskie Radio

W środę na antenie Jedynki Bronisław Komorowski zapowiedział, że slogan „Nasz prezydent” nie będzie jego głównym hasłem wyborczym i takie hasło zostanie ogłoszone najprawdopodobniej 7 marca, na co prowadzący z nim rozmowę Krzysztof Grzesiowski zapytał: „Dlaczego musimy tyle czekać? My, czyli ci którzy popierają pana osobę?”.

 

Takie pytania wywołały krytyczne opinie niektórych publicystów, interpretujących je jako niedopuszczalną deklarację stronniczości dziennikarza Polskiego Radia (przeczytaj te komentarze).

W czwartek Grzesiowski w rozmowie z kierownictwem Jedynki wytłumaczył, dlaczego zadał pytania w takiej formie. - Potwierdził to, co przypuszczałem - że był to lapsus językowy, wynikający być może z tego, że chwilę wcześniej była mowa o haśle „Nasz prezydent” - powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Kamil Dąbrowa, dyrektor rozgłośni. - Takie lapsusy zdarzają się czasami w audycjach na żywo. Jednak nie mogą w żaden sposób podważać obiektywizmu i wysokich standardów redaktora Grzesiowskiego i innych dziennikarzy Polskiego Radia - dodał.

Wyjaśnienia Krzysztofa Grzesiowskiego zakończyły tę sprawę. - Redaktor Grzesiowski swoje wywiady przeprowadza z zachowaniem najwyższych standardów dziennikarskich, nie bez przyczyny od lat rozmawia na antenie Jedynki z osobami pełniącymi najważniejsze funkcje publiczne. Być może właśnie z uwagi na jego nienaganną pracę ostatni lapsus został tak szybko zauważony i był dość szeroko komentowany - stwierdził Kamil Dąbrowa.

Od listopada ub.r. do stycznia br. średni udział Jedynki w rynku radiowym wynosił 9,9 proc. (według danych Radio Track - zobacz wyniki wszystkich stacji ogólnopolskich).

Dołącz do dyskusji: Polskie Radio wyjaśniło z dziennikarzem niezręczne pytanie do prezydenta. „Lapsus niepodważający obiektywizmu”

45 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hubert
Radio 1,Radio 3 to PRL w pelni, nawet gorzej bo kiedys przynajmniej bylo wiadomo ze to czysta propaganda, -/ niezaleznie coraz slabsze to stacje, towarzystwo wzajemnej adoracji, szkoda tylko radia, dziennikarzy, polskiej kultury, debaty publicznej i sluchaczy,,,,
odpowiedź
User
ci ludzie słowa prawdy nie powiedzą
A świstak to wszystko zawija w sreberka. Dlaczego na tym cenzorskim, komunistycznym portalu WM pod wczorajszym artykułem na ten temat cudownie zniknęły wszystkie komentarze i zablokowano stronę. Bajania piaskowego dziadka z bajki NRD. Skopiuję sobie tę stronę, aby jutro nie ciągnęli swojej komunistycznej, cenzorskiej smugi.
odpowiedź
User
@ piratów z Wirtualnych Mediów
Skopiowane. Teraz możecie najwyżej zaatakować mój komputer, w czym się zresztą specjalizujecie.
odpowiedź