SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Prof. Tomasz Siemiątkowski o otwarciu likwidacji PAP: referendarz Bilewicz postąpiła właściwie

Referendarz Bilewicz postąpiła właściwie. Po podjęciu 27 grudnia Uchwały przez Walne Zgromadzenia Spółki o otwarciu likwidacji PAP, uznała tę uchwałę za w pełni skuteczną prawnie i zaakceptowała stan likwidacji - powiedział PAP prof. Tomasz Siemiątkowski, kierownik Katedry Prawa Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej, adwokat.

Pytany w poniedziałek, co oznacza dla Polskiej Agencji Prasowej wpisanie otwarcia likwidacji PAP S.A. do Krajowego Rejestru Sądowego przez referendarz sądową Agnieszkę Bilewicz z Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy, prof. Tomasz Siemiątkowski wyjaśnił: "pani referendarz zdecydowała o wpisie likwidacji do KRS". "Siłą rzeczy, będzie temu towarzyszyło wpisanie do KRS likwidatora pana Marka Błońskiego jako osobę reprezentującą Spółkę" - podkreślił.

"To oznacza po pierwsze, że pani referendarz Bilewicz postąpiła właściwie, zgodnie z prawidłowym wnioskiem złożonym przez PAP. A mianowicie, po podjęciu 27 grudnia 2023 r. Uchwały przez Walne Zgromadzenia Spółki o otwarciu likwidacji, zachowała się tak, jak powinna się zachować, czyli uznała tę uchwałę za w pełni skuteczną prawnie i zaakceptowała stan likwidacji" - wyjaśnił prof. Tomasz Siemiątkowski.

Zwrócił uwagę, że "nie będzie potrzeby po stronie wnioskodawcy odwoływania się, składania skargi na czynność referendarza - i potem ewentualnej apelacji". "Natomiast, zapewne można się spodziewać jakiejś akcji prawnej z drugiej strony, bo przecież była koalicja rządowa nie może pogodzić się z faktem utraty panowania - i to panowania apodyktycznego - nad mediami publicznymi" - ocenił kierownik Katedry Prawa Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej.

Dlaczego likwidacje Telewizji Polskiej S.A. i Polskiego Radia S.A. nie zostały wpisane?

Pytany, dlaczego likwidacje Telewizji Polskiej S.A. i Polskiego Radia S.A. nie zostały wpisane do KRS, a likwidację PAP wpisano, prof. Tomasz Siemiątkowski powiedział: "w przypadku Polskiego Radia S.A. i Telewizji Polskiej S.A. referendarze popełnili błędy merytoryczne, czyli postanowili oddalić wnioski o wpis". "Te błędy wynikały z faktu, że poszukiwali różnego rodzaju argumentów, które przemawiać miały przeciwko wpisaniu likwidacji tych podmiotów do KRS" - ocenił adwokat prof. Siemiątkowski.

"Poszukiwali tych argumentów błędnie, bo sytuacja jest oczywista prawnie" - mówił. "Mianowicie ustawa o radiofonii i telewizji na wypadek, kiedy nie ma w ustawie o rtv wystarczających unormowań dla danego stanu rzeczy, dla danego stanu prawnego - wyraźnie stanowi, których przepisów Kodeksu spółek handlowych (Ksh) nie wolno stosować" - wyjaśnił kierownik Katedry Prawa Gospodarczego Szkoły Głównej Handlowej.

"Rozumiemy z tego, że wszystkie inne przepisy mogą być stosowane. A zatem jeżeli wszystkie inne przepisy mogą być stosowane - to znaczy, że przepisy Ksh o likwidacji spółki, w tym przypadku PAP lub w tamtych przypadkach TVP S.A. i Polskiego Radia S.A. mogą być stosowane" - wyjaśnił prof. Tomasz Siemiątkowski. Dodał, że "przepisy te zostały zastosowane, bo we właściwym trybie podjęto uchwały o otwarciu likwidacji i wyznaczono likwidatorów".

"Mam nadzieję i to ogromną, że już niebawem w skutek skarg na czynności referendarzy w sprawach wpisów likwidacji TVP S.A. i Polskie Radia S.A., te postanowienia zostaną zmienione. A postanowienie o wpisaniu otwarcia likwidacji PAP S.A. pozostanie niezmienione" - powiedział. "Wtedy Stan prawny i stan faktyczny w przypadku tych trzech głównych spółek, czyli TVP S.A., Polskiego Radia S.A. i PAP S.A. będzie zgodny z polskim prawem" - podkreślił prof. Tomasz Siemiątkowski.

Otwarcie likwidacji PAP S.A. zostało wpisane w poniedziałek do Krajowego Rejestru Sądowego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy. Jako likwidatora spółki wpisano Marka Błońskiego. Nowe dane dotyczące PAP zostały ujawnione na stronie elektronicznego KRS.

Według danych podanych w tym rejestrze, spółka obecnie działa pod nazwą Polska Agencja Prasowa S.A. w likwidacji. Jako likwidator widnieje w rejestrze Marek Błoński.

Jak wynika z informacji PAP, postanowienie o wpisie tych danych do rejestru zapadło w poniedziałek i zostało podjęte przez referendarz sądową Agnieszkę Bilewicz.

Na rozpatrzenie oczekuje jeszcze wniosek o wpisanie do KRS Sądowego nowej Rady Nadzorczej PAP w składzie: Mikołaj Grzegorz Kozak (przewodniczący), Bartosz Piotr Przeciechowski (wiceprzewodniczący) i Krzysztof Sokołowski (sekretarz). Nowa Rada obraduje w poniedziałek.

19 grudnia ub.r. Sejm podjął uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej, wzywającą Skarb Państwa do działań naprawczych. Dzień później resort kultury poinformował, że minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, działając na podstawie przepisów Kodeksu spółek handlowych, odwołał 19 grudnia dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej S.A., Polskiego Radia S.A. i Polskiej Agencji Prasowej S.A. i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe Rady Nadzorcze ww. spółek, które powołały nowe Zarządy Spółek.

Prezesem PAP szef MKiDN mianował Marka Błońskiego, dziennikarza Agencji z ponad 25-letnim stażem pracy. Decyzją Rady Nadzorczej w skład Zarządu PAP powołano Pawła Kostrzewę. Prezes Błoński tymczasowo przejął obowiązki redaktora naczelnego. Od lutego stanowisko naczelnego obejmie Wojciech Tumidalski.

23 grudnia prezydent Duda poinformował, że zawetował przygotowaną przez nowy rząd ustawę okołobudżetową, która przewidywała m.in. środki dla mediów publicznych na następny rok. Jak uzasadnił prezydent, jego decyzja wiązała się z "rażącym łamaniem konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa" w mediach publicznych.

Po prezydenckim wecie szef MKiDN podjął 27 grudnia decyzję o postawieniu TVP, Polskiego Radia i PAP w stan likwidacji. Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela – podano w komunikacie MKiDN. Analogiczną decyzję minister kultury podjął 29 grudnia w stosunku do 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia.

18 stycznia Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Kodeksu spółek handlowych (Ksh) o rozwiązaniu i likwidacji spółki akcyjnej, rozumiane w ten sposób, że swoim zakresem regulacyjnym z mocy samej ustawy obejmują także jednostki publicznej rtv, są niekonstytucyjne. Ponadto, według TK, niekonstytucyjny jest przepis ustawy o rtv wyłączający określone zapisy Ksh od stosowania w odniesieniu do jednostek publicznej rtv. MKiDN przekazało wówczas, że wyrok TK w sprawie jednostek publicznej radiofonii i telewizji nie ma jakiejkolwiek doniosłości prawnej.

W ub. tygodniu referendarze sądowi Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy oddalili wnioski o wpis otwarcia likwidacji Polskiego Radia i Telewizji Polskiej w Krajowym Rejestrze Sądowym.

"Do momentu prawomocnego wyroku likwidator pełni swoją funkcję. Wierzę, że w drugiej instancji uchylona zostanie decyzja referendarzy warszawskich sądów" - oświadczał przed tygodniem minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, odnosząc się do decyzji referendarzy w sprawach otwarcia likwidacji TVP i Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Prof. Tomasz Siemiątkowski o otwarciu likwidacji PAP: referendarz Bilewicz postąpiła właściwie

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
p
Hmm. Argumentowanie słuszności ruchu sądu przez dyskredytację obecnej opozycji, ma się do logiki i autorytetu stopnia naukowego co pięść do nosa. Noe, ale w tym przypadku bez zaskoczenia
odpowiedź
User
szkoda gadać
No, facet bredzi!
odpowiedź
User
Marek
Wystarczy wpisać w Google Bilewicz i już wyskakują zdjęcia z imprez z Giertychem i Szczerbą;) to na pewno bardzo apolityczna kobieta!
odpowiedź