SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rok 2011 pod lupą branży PR - prognozy na 2012

Jaki był mijający rok dla branży PR? Oceniają m.in.: Eliza Misiecka, Eryk Mistewicz, Konrad Ciesiołkiewicz, Norbert Ofmański, Ryszard Solski, Paweł Trochimiuk, Sebastian Hejnowski, Karolina Siudyła i Marek Wróbel.

Portal Wirtualnemedia.pl kontynuuje serię podsumowań mijającego roku w mediach i reklamie. Dziś na temat kończącego się roku i prognoz na kolejne 12 miesięcy wypowiadają się przedstawiciele branży Public Relations.

>>> Polska reklama w 2011 r. - prognozy na 2012 (agencje)




Paweł Trochimiuk, prezes ZFPR

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku

Wydarzenie:
Informacja o najbardziej elektryzującym wydarzeniu na rynku PR napłynęła do nas w ostatnich dniach. Wiadomość o przejęciu Ciszewski PR przez Grupę Publicis odbiła się szerokim echem na całym europejskim rynku. Możemy mieć nadzieję, że dzięki temu Polska jeszcze w większym stopniu stanie się środkowoeuropejskim centrum i hubem dla branży PR.

Sukces:
Ostatnia kampania wyborcza, w której po raz pierwszy w nienachalny i niewłaściwy sposób nie nadużywano hasła Public Relations. Warto również wspomnieć o opublikowaniu pierwszego zestawienia firm PR wspólnie z Pulsem Biznesu, co w odniesieniu do wcześniejszych rankingów i problemów, jakie wywoływały, należy uznać za spore osiągnięcie.

Porażka:
Brak świadomość administracji publicznej na temat standardów etyki PR, co skutkuje dwuznacznymi wymogami w procesach przetargowych.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Członkowie Rady Etyki PR.

Kryzys w 2011 roku
Był i nie był. Druga połowa roku dała odczuć niestabilności i przygotowywanie się agencji na trudniejsze czasy.  Z drugiej strony polskie agencje nie tracą klientów, a liczba przetargów nie zmniejsza się. Coraz więcej małych firm poszukuje wsparcia w dziedzinie PR, co też przekłada się na zwiększanie wartości rynku. Z drugiej strony negatywne informacje z brytyjskiego rynku PR pozwalają oczekiwać turbulencji.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku:
Najwięcej emocji, tych pozytywnych i negatywnych, wywoływała sprawa przetargu dla miasta Poznań. Sprawa toczyła się przez wiele miesięcy i pozwoliła nam doprecyzować co jest etyczne, a co wykracza poza te ramy. Nie chodziło tu o wskazanie winnych. Dobrze, że temat ten przetoczył się w mediach branżowych i w rozmowach tysięcy specjalistów PR, którzy miedzy sobą rozmawiali i oceniali tą sprawę. Dzięki temu sami wyznaczyli swoje własne granice etyki. Z pewnością wyzwaniem w najbliższym okresie będzie edukacja klientów na temat etycznych zasad i zrozumienia materii, jaką się zajmujemy jako specjaliści PR.

Przeniesienie Kongresu PR z Rzeszowa do Wrocławia, dzięki czemu impreza zyskała nowe możliwości, a jednocześnie zachowała urok, za który wszyscy kochaliśmy jeździć do Rzeszowa.

To co teraz obserwujemy w Europie jeszcze kilka lat temu wydawało się nierealną mrzonką najgorszych pesymistów. Jednak obecne turbulencje finansowe wynikają głównie z kryzysu reputacji, co pozwala nam zrozumieć jak bardzo wizerunek wpływa na rzeczywistość. Wiele osób może w końcu zrozumie, że zarządzanie komunikacją i reputacją nie polega wyłącznie na promocji i wsparciu marketingu, ale na prowadzeniu dojrzałego dialogu z otoczeniem.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Wszystko zależy od skali spowolnienia, które dotknie nasz rynek. Jestem jednak optymistą - po kryzysie z 2009 roku jesteśmy mądrzejsi i lepiej przygotowania na nadchodzące turbulencje. Jako społeczeństwo, które 50 lat żyło w szwankującej gospodarce planowanej, jesteśmy doskonale przystosowani do wyzwań i radzenia sobie w kryzysie.

Plany na 2012 rok
ZFPR ma wiele inicjatyw w celu integracji i podnoszenia standardów obsługi całej branży. Chcemy się rozwijać i dlatego pod koniec roku dobrze, abyśmy mieli już 40 członków. Ciągle chcemy promować najwyższą jakość wiedzy i podnosić jakość obsługi za pośrednictwem LSPR, PR Forum i Kongresu we Wrocławiu. O szczegółach opowie już więcej nowy zarząd ZFPR, który zostanie wybrany w lutym przyszłego roku.
 


Eliza Misiecka, dyrektor generalny GENESIS PR

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Najważniejszym wydarzeniem w 2011 roku w branży PR było niewątpliwie przejecie agencji Ciszewski przez Publicis. Świetny ruch dla obu stron!
Innym ciekawym wydarzeniem mijającego roku była arcypomysłowa kampania „Cała Polska nosi wąsy”. Jej sukces jest imponujący, choć zdecydowanie nie był to projekt korporacyjny. Po raz kolejny sprawdziło się powiedzenie, że najlepiej przyjmują się pomysły proste.
Innym sukcesem wizerunkowym był rebranding PTC na T-Mobile. Bardzo duża – także pod względem PR – i doskonale zrealizowana kampania. Jestem pod wrażeniem.
Porażka to niedopracowanie się – mimo prób – solidnego rankingu agencji PR, który uwzględniałby coś więcej niż mało miarodajne wartości przychodów.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek; najważniejszy transfer roku
Człowiek branży PR 2011 roku to niewątpliwie Jerzy Ciszewski. Przez ostatnie lata pokazał, jak można dynamicznie i skutecznie prowadzić agencję PR.
Na pamięć zasługuje też prof. Jerzy Olędzki, który niestrudzenie niesie kaganek oświaty i dobrych standardów wśród młodych adeptów naszej branży. Dziękujemy i wspieramy!
W kategorii transfery nadal ciekawym zjawiskiem jest przechodzenie dziennikarzy – nawet tych o ugruntowanej pozycji i znanym nazwisku – na stronę PR. Zaczyna mnie to nurtować – może jednak praca w PR jest ciekawsza? Może niesie więcej wyzwań? Przykładem może być przejście Konrada Niklewicza z Gazety Wyborczej na stanowisko rzecznika Prezydencji Polskiej w UE.

Kryzys - czy w 2011 roku nadal panował w branży, czy było widać tendencje wzrostowe?
Rok 2011 przyniósł w polskiej branży PR zdecydowane odbicie. Pojawiło się wiele nowych przetargów i ciekawych wyzwań. Dlatego ten rok powinien przynieść wzrost przychodów agencji PR. Trudno powiedzieć czy to tylko korekta kryzysu, czy trwały wzrost. W obecnym, niestabilnym otoczeniu makroekonomicznym każdy ze scenariuszy jest możliwy.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy Państwa firmy w 2011 roku
Kolejny rok z rzędu zdobyliśmy międzynarodowe nagrody IPRA GWA i Stevie IBA – tym razem za wyjątkowo trudną kampanię obrony Emperii przed wrogim przejęciem na GPW. Także w kategorii relacje inwestorskie zostaliśmy docenieni na polskim rynku – Złotym Spinaczem za IPO Fortuna Entertainment Group. Zrealizowaliśmy oferty publiczne na trudnym rynku kapitałowym, a ponadto nadal koncentrowaliśmy się na najwyższej jakości i standardzie naszej pracy – co sprawdza się nie tylko dla długoterminowej współpracy z Klientami. Dzięki rekomendacji pozyskaliśmy kolejnych – poszukujących zaangażowanego partnera i nierzadko zrażonych niskim standardem pracy w naszej branży.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku? Jakie będą zmiany i nowe trendy?
Wbrew pozorom spodziewam się trudniejszego roku, tak w szerszym aspekcie gospodarczym, jak i w samej branży PR. Sądzę, że zmniejszą się budżety i zwiększą wymagania Klientów. Powoli ograniczane będą środki unijne, co nie pozostanie bez wpływu na przychody agencji PR.

Plany firmy na 2012 rok
Planujemy nadal wykonywać swoją pracę jak najlepiej.
 


Sebastian Hejnowski, dyrektor zarządzający Ciszewski MSL

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Najważniejszym wydarzeniem branży był moim zadaniem zakup Ciszewski PR przez  należącą do grupy Publicis MSLGROUP. Pokazuje on, że branża reklamowa w ciężkich czasach inwestuje w PR i postrzega w nim potencjał rozwoju. Ta transakcja jest jedną z kilku ważnych akwizycji MSLGROUP na rosnących rynkach. W ostatnim roku grupa uzyskała pierwszą pozycję na rynku PR w Chinach i Indiach. Cieszy też fakt, że Polska staje się coraz ważniejszym krajem na światowej mapie public relations.
Dla branży PR zdecydowanie najważniejszym sukcesem był jest dalszy wzrost. Kryzys ostatnich lat znacząco umocnił branżę i pokazał wielu marketerom, że public relations nie polega na wysyłaniu notek prasowych, a jest jedną z kluczowych funkcji zarządzania przedsiębiorstwem. Za porażkę można byłoby jednocześnie uznać, iż proces ten przebiega zbyt wolno i sama branża PR w niedostateczny sposób edukuje biznes.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Największy wpływ na branżę PR moim zdaniem miała… branża interaktywna. Agencje interaktywne w bezprecedensowy sposób zagarnęły znaczącą część rynku PR, znajdującą się w social media. Tworzenie kontentu i moderowanie stron na Facebooku to typowe działania public relations. Agencje interaktywne szybko zrozumiały, że by utrzymać klienta, któremu oferują aplikacje, muszą rozszerzyć zakres usług. Coraz częściej słyszę o transferach z agencji PR właśnie do interaktywnych a i te ostatnie silnie szkolą swoje kadry w obszarze komunikacji. Nadszedł więc czas by agencje PR umocniły się w rozumieniu technologii i wydaje mi się, że nie oddadzą tak łatwo tego kawałka tortu.

Kryzys w 2011 roku
Nie odnotowałem.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Branża PR nadal będzie się dynamicznie rozwijać. 2012 rok łatwy nie będzie, ale trudności rynkowe spowodują dalsze przejście agencji PR w stronę konsultingu. Część agencji już dziś większość swoich przychodów czerpie w usług konsultingowych a nie mechanicznego wysyłania informacji prasowych.
Ważnym wydarzeniem będzie Euro 2012, które w pierwszej połowie roku spowoduje zwiększony ruch w branży PR, jednak firmy public relations, które na tym skorzystają w większości mają już dziś podpisane kontrakty.
 



Norbert Ofmański - prezes On Board PR Ecco Network

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku.
W tym roku już po raz dziesiąty mieliśmy okazję uczestniczyć w PR Forum organizowanym przez Związek Firm Public Relations. Z roku na rok widać, że impreza nabiera coraz mocniejszego znaczenia zarówno w rodzimym środowisku PR jak również jest dostrzegana za granicą. Najlepszym przykładem na to jest obecność znanych osób ze światowej elity public relations. Złote Spinacze również zyskują na znaczeniu świadczy o tym chociażby rekordowa w tym roku liczba 180 zgłoszeń. Ważne jest również to, że coraz więcej projektów zgłaszającą do konkursu same firmy, organizacje pozarządowe oraz samorządy. Złote Spinacze będą coraz bardziej wyznacznikiem sukcesu i prestiżu w branży public relations.

Rozczarowaniem roku była afera związana z nowymi koszulkami reprezentacji Polski w piłce nożnej. PR związku od lat nie jest w stanie poradzić sobie z komunikacją z otoczeniem, a sprawa orzełka tylko przelała czarę goryczy. Można by powiedzieć, że PZPN co chwila strzela sobie „samobója”. Cała sprawa z koszulkami jest tego najlepszym przykładem.  A można było całą sprawę rozegrać w inny sposób np. zorganizować ogólnopolski konkurs na wzór koszulki i powierzyć wybór kibicom. W kraju, w którym futbol jest najpopularniejszą dyscypliną sportu, PZPN jest najbardziej znienawidzoną konfederacją. Przy okazji jest postrzegany jako uosobieniem ignorancji

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek.
Mimo kończącego się roku, niewątpliwie silnym akcentem na rynku była umowa przejęcia Ciszewski PR przez Grupę Publicis. Potwierdza to fakt, że Polski rynek jest znaczącym graczem na arenie międzynarodowej. Mimo wagi tego przejęcia na pewno nie wstrząśnie ono znacząco rynkiem PR w Polsce.

Kryzys - czy w 2011?
Należy pamiętać, że na sytuację w branży PR oddziałują różne czynniki. Wymienić tu trzeba przede wszystkim sytuację makroekonomiczną – w okresie dobrej koniunktury przedsiębiorstwa dysponują większymi środkami finansowymi, które mogą przeznaczyć na działania PR, natomiast w okresie spowolnienia gospodarczego budżety firm na te cele są zazwyczaj mniejsze. W 2011 roku Nadwiślański PR miał się całkiem dobrze. Bieżącą kondycję rynku oceniłbym raczej jako stabilną z tendencją do wzrostu - budżety na działania utrzymały się na podobnym poziomie co w analogicznym okresie zeszłego roku. Można powiedzieć, że cały rok 2011 jest rokiem powrotu na stabilną ścieżkę wzrostu. Pozytywna ocena aktualnej sytuacji w branży PR ma swoje przełożenie na prognozowaną sytuację rynku w przyszłości.  W mijającym roku nie narzekaliśmy raczej na brak klientów i z optymizmem myślimy o najbliższej przyszłości. Zainteresowanie usługami doradztwa komunikacyjnego wciąż wzrasta. Dostrzegamy zwiększoną liczbę zapytań w stosunku do zeszłego roku. Widać, że rośnie wśród firm wiedza na temat tego, jakie korzyści daje profesjonalna komunikacja. Jest to m.in. efektem wzrostu świadomości biznesu co do tego, że „taniej zapobiegać, niż leczyć". Bardzo ważnym obszarem dynamicznie rozwijającym się w 2011 roku był CSR oraz employer branding. Reasumując: rezultaty prac z całego roku 2011 pokazały, iż rok ten był znacznie lepszy od pierwotnych założeń przyjętych przez branżowych ekspertów.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2011 roku
Rok 2011 dla On Board PR można uznać za udany. Nasze starania w budowaniu firmy przyjaznej rozwojowi talentów zostały nagrodzone światowym certyfikatem Best Companies for Leadership. Otrzymują go wyłącznie firmy, w których panuje najlepszy klimat sprzyjający rozwojowi przywództwa. Uhonorowanie certyfikatem Best Companies for Leadership 2010 w pełni wpisuje się w naszą wizję rozwoju. Jest to ważne potwierdzenie, że prowadzona w naszej organizacji polityka rozwoju talentów, jest efektywna. 

Znaczącym sukcesem był Ogólnopolski Program na rzecz Zrównoważonego Rozwoju Społeczności Lokalnych „Gaspol kibicuje klimatowi” przygotowany przez On Board PR we współpracy z Gaspol, który został zwycięzcą w kategorii Green PR w konkursie Złote Spinacze 2011. Ta nagroda jest kolejnym potwierdzeniem, że nasze zaangażowanie w projekty przynosi nam nie tylko dużą satysfakcję ale jest również szeroko zauważane i doceniane przez specjalistów z branży. Konkursy są potwierdzeniem referencji firmy public relations, co szczególnie doceniają potencjalni klienci. Uzyskane przez nas w konkursach nagrody traktujemy także jako potwierdzenie wykorzystywania przez nas najwyższych światowych standardów komunikacji.

On Board PR był również aktywny na polu badań i publikacji w mijającym roku kontynuowaliśmy wydawanie raportów tematycznych, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Rozpoczęliśmy również trzecią edycję badania Corporate Values Index , którego patronem jest tradycyjnie PKPP Lewiatan. Projekt realizują firmy doradztwa PR tworzące międzynarodową sieć ECCO Network, reprezentowaną w Polsce przez On Board PR. Celem badania jest znalezienie odpowiedzi na pytania o skalę zastosowania przez biznes wartości jako koncepcji planowania strategii zarządzania i marketingu. Ideą raportu jest również przedstawienie różnic między systemami wartości określanymi przez firmy różnej wielkości, działającymi w różnych krajach i branżach.

Wspólnie z siecią ECCO oraz Uniwersytetem w Kwadrydze prowadzimy projekt European Social Media Atlas 2011. To ogólnoeuropejskie badanie, które ma na celu porównanie wykorzystania mediów społecznościowych przez firmy w poszczególnych krajach Europy. W raporcie z badania zostaną ujęte zarówno główne różnice w wykorzystywaniu, jak i podobieństwa w trendach na lokalnych rynkach. Wyniki badania, które zostaną ujęte w „European Social Media Atlas 2011” będą pomocne dla każdego, kto chce lub musi poznać i zrozumieć wpływ i wykorzystanie mediów społecznościowych na funkcjonowanie i strategię przedsiębiorstw oraz dowiedzieć się jak wykorzystywane są media społecznościowe w komunikacji w poszczególnych krajach europy.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku? Jakie będą zmiany i nowe trendy?
Mimo płynących informacji o spowolnieniu gospodarczym niektórych krajów strefy Euro jestem optymistą i w szerszej perspektywie uważam, że sytuacja będzie nadal stabilna, jeśli mówimy o wzrostach to będą one raczej zrównoważone. Miejmy nadzieję, że koniunktura gospodarcza nie powinna być w tym czasie barierą rozwoju branży PR w Polsce, lecz czynnikiem sprzyjającym jej rozwojowi. Dużą rolę odegrają na pewno środki unijne, które będą stanowiły dodatkowe wsparcie i z pomocą których będą prowadzone również działania komunikacyjne. Podsumowując, można powiedzieć, iż wskaźniki aktualnej i prognozowanej sytuacji w branży PR, pozwalają przypuszczać, że jej dalszy rozwój w 2012 roku będzie oczywisty. Przedsiębiorstwa będą nadal w coraz większym stopniu korzystały z usług wyspecjalizowanych agencji i doradców PR.
Z pewnością będzie następowało pogłębienie więzi pomiędzy różnymi obszarami komunikacji – PR z reklamą i komunikacją interaktywną. Coraz częściej podmioty będą świadczyć szeroko pojęte usługi komunikacyjne. Bardzo istotna będzie kreacja, ale połączona z długofalowym zapewnieniem contentu i umiejętnością prowadzenia dialogu wyniesioną z branży PR. Rolą PR-owoców coraz częściej będzie szkolenie pracowników firm, którzy są odpowiedzialni za prowadzenie komunikacji lub też odpowiadanie na zapytania użytkowników social media. Z pewnością nastąpi również szybki rozwój mediów społecznościowych oraz technologii mobilnych.

Plany firmy na 2012 rok
Przede wszystkim nadchodzący rok upłynie nam nad rozwojem kluczowych praktyk z dziedziny doradztwa public relations w tym zarządzania kryzysowego i CSR łącznie z bardzo wyspecjalizowanymi szkoleniami prowadzonymi przez naszych ekspertów. Będziemy również skupiać się na budowaniu i wdrażaniu wartości korporacyjnych dla naszych klientów. Kolejne cenne dane dostarczy nam raport Corporate Values Index, który będzie gotowy w przyszłym roku. W planach mamy utworzenie  dedykowanych produktów, które mamy nadzieję przypadną naszym klientom. Zamierzamy również inwestować w rozwój narzędzi PR opartych o technologie mobilne.

 


Eryk Mistewicz, doradca strategii marketingu i PR

 
Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Polska branża marketingu i PR jest odtwórcza, bojaźliwa, formatująca się pod potrzeby systemów korporacyjnych. I nic poza tym. Wielkiego ognia po niej już nie oczekuję, nie oczekuję takich pomysłów i realizacji, które byśmy wspominali przez lata, które moglibyśmy pokazać marketingowcom z innych krajów, które wzbudziłyby szacunek. Polski rynek marketingu i PR łatwiej jest dziś wyrażać w liczbach, w ilościach, niż w jakości. A więc rosnące liczby agencji i wielkość zatrudnionych, rosnące obroty. Ale to jakby wszystko. Tu nie wymyśli się prochu a marketingowe technologie dopływają na ten rynek wciąż z dużym opóźnieniem. Właśnie branża odkrywa więc kody QR, grywalizację czy narzędzia społecznościowe jak Twitter czy Facebook.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Wciąż nie ma polskiego Setha Godina. Z uwagą jednak obserwuję Marka Staniszewskiego, do niedawna w Young&Rubicam odpowiedzialnego za strategie z najwyższej półki, za myślenie strategiczne w marketingu. Bez podejścia z pogranicza filozofii i zrozumienia ograniczeń w percepcji projektów trudno o skuteczne realizacje dla klientów. Warto wgłębiać się w jego opinie, jeśli szuka się inspiracji w bardziej skutecznym odpowiadanie na zapotrzebowanie klienta chcącego skutecznie skomunikować się z otoczeniem. Na szerzej pojęty rynek komunikacji największy wpływ wywarł rzecz jasna Grzegorz Hajdarowicz, przejmując kontrolę nad najpoważniejszym dziennikiem czyli „Rzeczpolitą” i zapowiedzią zamykania dostępu do zasobów prasowych w Internecie. Ocenić te decyzje, i zapowiedzi, będziemy mogli jednak dopiero w następnym roku.

Kryzys w 2011 roku
Popyt na strategie marketingowe w kryzysie nie tylko nie zmniejsza się, ale moim zdaniem rośnie. Klienci już wiedzą, że coś jest nie tak z dotychczasową ich współpracą z agencjami reklamowymi i marketingowymi. Nie tylko oglądają każdą złotówkę ze wszystkich stron, ale odmawiają sobie – właśnie z uwagi na kryzys – prawa do tego, aby połowa z tej złotówki kierowana na reklamę i marketing była wyrzucana w błoto. Kryzys zaostrza więc świadomość klientów, szukają bardziej skutecznych strategii, efektywnego dotarcia do klienta, lepszej sprzedaży swoich produktów czy usług. Przy okazji także – lepszego pozycjonowania wizerunku w dłuższej perspektywie. To dlatego coraz częściej nacisk świadomi klienci kładą na strategię, na rozwiązania tańsze choć niestandardowe. Z tej perspektywy mam wrażenie, że kryzysu nie ma, a jeśli jest, to wydatki na strategie komunikacyjne zapisywane są o stronie zysków, nie strat.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku
Start projektu http://www.marketingnarracyjny.pl czyli publikacja książkowa, platforma warsztatowa i komunikacyjna z planami rozwoju w stronę consultingu w zakresie tworzenia i implementowania strategii marketingu narracyjnego dla biznesu, podmiotów terytorialnych (miast, regionów) był dla mnie najważniejszym wydarzeniem 2011. Był to także rok zacieśnienia współpracy z partnerami zagranicznymi, głównie z Francji, oraz polskimi firmami pracującymi nad ciekawymi rozwiązaniami technologicznymi związanymi m.in. z analizą frazeologiczną przekazu. Był to także rok skomplikowanych projektów z zakresu marketingu politycznego. Na pierwszym miejscu, Prezydencji Polski w Unii Europejskiej. Na drugim miejscu, wyborów parlamentarnych. Na trzecim miejscu, był to rok przygotowań do Euro 2012, najważniejszego z punktu widzenia wizerunkowego po 1989 r.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Fascynacja nowymi mediami wśród agencji PR przypomina fascynację gadżetami, tylko i wyłącznie. Powstają agencje Social Media, które na Twitterze mają po kilkunastu „obserwujących”. Raczej więc nowe media stanowić będą element pozycjonujący agencje, wykazujący ich nowe kompetencje, niż realne doświadczenie i – co chyba ważniejsze – intuicję co do nowych mediów.

Obserwuję z jednej strony proces segmentacji usług na tym rynku, z drugiej strony proces tworzenia aliansów i grup występujących w przetargach.

Uczestnicząc w pracach nad wizerunkiem Polski wokół turnieju Euro 2012 zastanawiam się, dlaczego agencje marketingowe i PR szerzej nie włączą się w kampanię, nie zauważając najważniejszego wydarzenia medialnego połowy przyszłego roku.

Plany na 2012 rok
Po pierwsze, rozwój projektu www.marketingnarracyjny.pl także w innych wersjach językowych. Ekspertyza w zakresie wykorzystania marketingu narracyjnego dla realizacji firmowych a także z zakresu strategii komunikacyjnej miast i instytucji.

Po drugie, nowy projekt ekspercki dotyczący nowych mediów. Takiej usługi jeszcze na polskim rynku nie było. Mam nadzieję zaprezentować ją wspólnie z partnerami jeszcze przed wakacjami.

Po trzecie, realizacje dla klientów komercyjnych i instytucjonalnych z zakresu doradztwa strategicznego w zakresie marketingu i PR. Czyli: poszukiwanie najskuteczniejszych, najbardziej efektywnych technik dotarcia i aplikowanie ich w działania klientów.
 



Karolina Maria Siudyła, dyrektor zarządzający m a g n i f i C o


Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku

Dla mnie największym wydarzeniem w tym roku było Przewodnictwo Polski w Unii Europejskiej i to nie tylko dlatego, że nasza agencja brała czynny udział w procesie realizacji konferencji odbywających się w ramach Prezydencji, ale również dlatego, że mogłam obserwować jak postrzegana jest Polska z perspektywy zagranicznych mediów.
Sukcesem jest niebywała akcja "Zwykły bohater" zorganizowana przez telewizję TVN przy współudziale Banku BPH. Nareszcie ktoś zwrócił uwagę na prawdziwych bohaterów i prawdziwych ludzi. Ilość zgłoszeń godna pozazdroszczenia.
Porażek większych nie odnotowałam. 

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek

W tym roku nie mieliśmy chyba spektakularnego wpływu jednostki na branżę. Może śmierć Steve'a Jobesa nakłoniła niektórych do zastanowienia się nad losem nowych mediów?

Kryzys w 2011 roku
Kryzys Grecji przyćmił wszystkie inne.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku
Jeśli chodzi o magnifiCo to niebywałym sukcesem jest współrealizowanie konferencji i spotkań w ramach Przewodnictwa Polski w Unii Europejskiej. Wiele się nauczyliśmy i mamy nadzieję doświadczenie to wykorzystać w przyszłości. Sukcesem było otrzymanie dwóch Impactorów i Złotego Spinacza za akcję "Adam - mężczyźni kontra rak piersi". Akcja się przyjęła i w tym roku realizujemy drugą jej edycję.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Nadal rozwijać się będą media społecznościowe. Coraz większa ilość klientów prosi o uwzględnienie internetu, social media i blogosfery w swoich strategiach.

Plany na 2012 rok
Rozwój, rozwój, rozwój.
 



Ryszard Solski, prezes zarządu Solski Burson-Marsteller 

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Sądząc po emocjach, jakie wzbudził, był nim moim zdaniem słynny przetarg na promocję Poznania i zapisy o docelowej liczbie wygenerowanych publikacji. I niestety nie mogę go uznać za sukces branży, po tym co się wokół niego działo, także w ZFPR. Z biznesowego punktu widzenia, dużym wydarzeniem i sukcesem obu stron była transakcja sprzedaży przez Jerzego Ciszewskiego jego firm Publicisowi.

 
Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Jest w Polsce wielu doskonałych profesjonalistów, zarówno po stronie agencyjnej, jak i korporacyjnej, ale nie wydaje mi się, aby jedna osoba czy nawet grupa takich osób była w stanie wywrzeć wiekszy wpływ na nasz rynek. Docelowo taki wpływ mogłyby wywrzeć media branżowe, tak jak np. PRWeek w Wielkiej Brytanii, ale u nas ich po prostu nie ma. Oczywiście, jest „Press”, jest Wasz portal, są inne media piszące o PR, ale to tylko jeden z wielu tematów, którymi się zajmujecie. Z kolei przed bardziej wyspecjalizowanym PRoto jeszcze długa droga, choć trzeba przyznać, że kroczą po niej bardzo ambitnie.

Kryzys w 2011 roku
Może jeszcze go tak mocno nie odczuwamy, ale to tylko kwestia czasu. Już teraz mam sygnały od kilku klientów międzynarodowych, że obcięto im budżety marketingowe i PR na 2012 r. A ponieważ gorsza koniunktura na Zachodzie zazwyczaj przekłada się na kłopoty w naszym regionie z pewnym poślizgiem, to prognozy na przyszły rok nie mogą być nazbyt optymistyczne.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku
Z pewnością najważniejszym dla nas wydarzeniem i zarazem sukcesem było wygranie - wraz z naszymi kolegami z Brukseli – przetargu publicznego na wspieranie Polskiej Prezydencji w dziedzinie public affairs i public relations. To było dla nas (wciąż jest!) bardzo ciekawe doświadczenie i muszę powiedzieć że jestem pod dużym wrażeniem profesjonalizmu i wiedzy polskiej dyplomacji, z którą współpraca była nas prawdziwą przyjemnością. Jeśli chodzi o sukcesy biznesowe, to z pewnością było nim pozyskanie 15 nowych klientów, w tym tak znanych firm polskich i międzynarodowych, jak Airbus Military (d. EADS Casa), Alstom, Chevron, Indesit, McCormick/Kamis, OPEK, czy, ostatnio, SMYK. Po zaledwie 3 latach działalności w rankingach branżowych jesteśmy już w czołówce, a w konkursie na najbardziej podziwianą agencję PR znaleźliśmy się nawet na drugim miejscu. No i – proszę wybaczyć tę nutę nieskromności - miło mi było po raz drugi otrzymać PRotona w kategorii „najlepsza osoba/zespół w agencji PR”.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Jak wspomniałem wyżej, to nie będzie łatwy rok także dla agencji. Przewiduję ostrą grę konkurencyjną, oby nie na płaszczyźnie cenowej, bo stawki i tak już są na bardzo niskim poziomie. W dalszym ciągu będą jednak powstawały nowe firmy PR, zakładane albo przez doświadczonych konsultantów odchodzących z dotychczasowych agencji – jak ostatnio z Weber Shandwick czy On Board, albo przez dziennikarzy rzucających dotychczasowe zajęcie. Niestety, niektórych może spotkać rozczarowanie, gdyż zakładanie biznesu w okresie nieprzewidywalnej koniunktury jest zawsze ryzykowne (choć mój przypadek zdaje się temu przeczyć!). Być może do Polski wejdzie kolejna duża agencja międzynarodowa, jednak wszyscy najwięksi już tu są w takiej czy innej formie. 

Plany na 2012 rok
Nie planujemy jakichś spektakularnych przedsięwzięć. Nasz 20-osobowy zespół jest stabilny, struktura czytelna, portfel klientów na tyle duży i zróżnicowany, że nie obawiamy się kryzysu, choć oczywiście nie można wykluczyć pojedynczych niekorzystnych wydarzeń. Będziemy nadal poszerzali zakres świadczonych przez nas usług, ale tylko w ramach PR, public affairs, czy zarządzania kryzysowego, a nie marketingu, organizacji eventów, czy lobbingu. Liczymy także na udział w kolejnych ciekawych projektach Bursona-Marstellera.
 


Piotr Czarnowski, właściciel i prezes agencji First Public Relations

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Nadal mam wrażenie, że branża PR w Polsce ciągle jeszcze nie istnieje więc trudno mówić o najważniejszym w niej wydarzeniu czy sukcesie. Owszem, było sporo bardzo widocznych działań czysto marketingowych, promocyjnych, reklamowych, eventowych, akcyjnych, kampanijnych, które opatruje się w Polsce nazwą PR ale tych prawdziwych: długoterminowej, wielostronnej, strategicznej komunikacji nie było jakoś widać. I to chyba jest właśnie największa porażka branży, że uparcie nie przyjmuje do wiadomości, że ma problemy z własną osobowością a często także z etyką.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Moim zdaniem to Monika Kaczmarek-Śliwińska, która samotnie ośmieliła się mieć inne zdanie niż prominentni reprezentanci branży. Etyka jest etyką i nie może być interpretowana na różne sposoby zależnie od okoliczności i właśnie to Monika nie tylko powiedziała ale wytrwała na swoim stanowisku. To nie jest łatwe i wiem co mówię, bo kiedy pierwszy raz wypowiedziałem się publicznie i negatywnie o czarnym PR, który wtedy był głoszony jako nowatorskie podejście do PR, to powszechnie nazywano to niedopuszczalnym kalaniem własnego gniazda. Im więcej będzie ludzi takich jak Monika tym szybciej branża znormalnieje.

Kryzys w 2011 roku
Prawdziwym osiągnięciem profesjonalnego PR nie jest gaszenie czy rozbrajanie kryzysu tylko niedopuszczenie do niego. Jeśli kryzys już się wydarzył to na ogół niestety świadczy o braku profesjonalizmu raczej niż o wspaniałych strażakach czy saperach. Ale jeśli kryzys się nie wydarzył dzięki dobrym działaniom komunikacyjnym, to wówczas nikt nie wie, że mogło do niego dojść. I na te kryzysy do których nie dopuszczono oddaję mój głos. I na tych prawdziwych PR-owców, którzy w zapobieganiu kryzysom przedkładają profesjonalizm nad parcie na szybę i autopromocję.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku
Myślę, że wielu teoretyków przywoła tu kampanię wyborczą ale między nami mówiąc w kampanii wyborczej nie widać było żadnych działań PR. Było sporo prymitywnej propagandy, doraźnej promocji, pomówień i insynuacji, jak zwykle wiele tak podstawowych narzędzi „PR” jak bilboardy, ulotki i spoty ale nie było jasnej, profesjonalnej i uczciwej komunikacji a nade wszystko nie było tak istotnego jej elementu jak słuchania obywateli. Moim zdaniem było to więc bardzo ważne wydarzenie ale potwierdzające, że społecznie nie dorośliśmy jeszcze do prawdziwej, nastawionej na odbiorcę komunikacji.
Największy sukces moim zdaniem nie należy do branży ale do społeczeństwa. Coraz więcej ludzi, zwłaszcza młodych i pracujących w biznesie, sięga po bezpośrednie zagraniczne źródła informacji, głównie internetowej i dostrzega, że świat wygląda nieco inaczej niż w polskich mediach i oficjalnych przekazach. Powoli dorastamy społecznie do zrozumienia, że prawdziwą demokrację tworzą nie deklaracje polityków ani nie tabloidy ale dostęp obywateli do prawdziwej informacji.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Może wreszcie opracowane zostaną standardy nauczania PR, które pozwolą edukować profesjonalną kadrę komunikatorów. Wprawdzie będzie to wymagało radykalnego przemodelowania większości obecnych studiów i rezygnacji z wielu obecnych wykładowców ale jest to ważna inwestycja w przyszłość i im szybciej będzie zrobiona tym lepiej.

Plany na 2012 rok
Bez zmian: robić to co robimy tylko jeszcze lepiej.
 



Konrad Ciesiołkiewicz, dyrektor PR i sponsoringu Grupy TP

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka w 2011 roku

a) najważniejsze wydarzenie
Najważniejszym wydarzeniem w 2011 r. jest zadomowienie się firm w social media. W podsumowaniu 2010 r. wskazywałem na duże zainteresowanie tymi kanałami. Dziś nie jest to już zainteresowanie, ale pewien standard - oczywistość. Nikt nie pyta już czy firma jest w mediach społecznych, tylko jakie ma efekty np. liczbę aktywnych fanów na Facebooku. W tym kontekście trzeba także zwrócić uwagę na stały rozwój serwisów społecznościowych. Przed kilkoma tygodniami Facebook przegonił pod względem liczby użytkowników nk.pl. Na rynku pojawił się także Google Plus, widać wzrostowy trend w rozwoju Twittera. Może to świadczyć o tym, że Polacy - a razem z nimi branża PR - będą "globalizować się" także w kwestiach narzędzi kontaktu. Trzeba na to zwrócić uwagę przy projektowaniu działań. Trzeba też powiedzieć, że Polacy pokochali Internet w komórkach. Rok 2011 był rokiem smartfona. Popularność w Polsce zyskują także tablety. Otwiera to zupełnie nowe pola działania reklamie mobilnej, nawet mimo tego że trendy takie jak geolokalizacja w Polsce przyjmuje się stosunkowo powoli.

b) sukces
Sukcesem branży, może nie do końca tylko od niej zależnym, jest wzrost świadomości społecznej, czym naprawdę jest public relations. Mimo wypowiedzi polityków wpływających negatywnie na wizerunek branży wiele coraz mniejszych firm interesuje się public relations.  Widoczny jest dynamiczny rozwój branży PR. Dowodem na to może być chociażby dodanie 5-ciu nowych kategorii w konkursie Złote Spinacze.

c) porażka
Zdecydowaną porażką branży jest mówienie o niej w mediach w kontekście nieetycznych przetargów. Nadwątla to i tak stosunkowo słaby wizerunek polskiego PR.

Człowiek lub ludzie, którzy wywarli największy wpływ na rynek.
Wpływ na rynek mają za to przedstawiciele mediów: tradycyjnych jak i nowych. Na czoło wysuwa się tutaj Grzegorz Hajdarowicz z zakupem Rzeczpospolitej. Z roku na rok rośnie też znaczenie dziennikarstwa obywatelskiego. Szczególnie tego skupionego nie na agregowaniu i obrabianiu newsów ale tworzeniu własnych treści. Coraz większy wpływ na rynek mają także pojedynczy użytkownicy Internetu. Dzięki mediom społecznym każdy z nich może znacznie spotęgować lub nawet wywołać potężny kryzys wizerunkowy przedsiębiorstwa. Wystarczy wspomnieć chociażby ostatnie zamieszanie wokół PKP, Dworca Centralnego i Mark H&M, ale także PZPN. 

Kryzys w 2011 roku
Kondycja polskiego Public Relations naturalnie zależna jest od stanu polskiej gospodarki. Kryzysu w branży PR w 2011 r. nie było. Co więcej obserwujemy nawet ożywienie szacowane na kilka do nawet kilkunastu procent. Po załamaniu w 2009 r. rynek w sposób imponujący potrafił się dostosować. Kryzys został dość szybko oswojony i wyciągnięto z niego wnioski na przyszłość. Dziś zbieramy tego plony.

Najważniejsze wasze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku
Najbardziej widocznym naszym sukcesem w 2011 r. była promocja Tajemnicze Kody Orange. Sieć zareagowała na nie entuzjastycznie. Rozprzestrzeniały się wirusowo. Na portalach telekomunikacyjnych kodowe newsy biły rekordy popularności. Blog rzecznika zanotował największą liczbę komentarzy i odsłon w historii, a profil Orange na Facebooku zyskał ponad 20 tys. nowych fanów. Internauci tworzyli też specjalne strony poświęcone kodom i podpisywali petycję o ich przedłużenie. Łącznie rozdaliśmy 9,7 mln prezentów ponad 2 mln użytkowników. Co więcej Tajemnicze Kody udało się wypromować tylko przy użyciu Internetu - bez drogich reklam w mediach tradycyjnych. Ogromnie cieszy także sukces Serca i Rozumu. Wraz z agencją reklamową Publicis i domem mediowym MEC otrzymaliśmy Grand Prix 12 polskiej edycji EFFIE za kampanię neostrady z SiR. Popularność naszych postaci potwierdza również profil na Facebooku, który ma już ponad 500 tys. fanów.

Do ważnych wydarzeń należała także komunikacja oferty Neostrada Fiber - ultraszybkiego dostępu do  Internetu. Promocja opierała się m.in. na konferencji z bolidem Formuły 1 i road show po całej Polsce. Dużo uwagi poświęciliśmy także komunikacji naszych działań CSR. W tym roku oprócz dwóch statuetek Lider Filantropii Grupa TP otrzymała także nagrodę specjalną za długoletnie i konsekwentne wspieranie działań społecznie użytecznych.

Co wydarzy się w 2012 roku?
Wiele zależy od kondycji ekonomicznej Polski i Europy w 2012 r. Spowolnienie może spowodować jedynie ograniczenie budżetów na komunikację i promocję. Kryzys finansowy może już oznaczać zwiększone zapotrzebowanie na usługi PR kryzysowego.

Kolejny rok także należał będzie do mediów społecznych. Obecność marek w social media stała się standardem. Wcześniej użycie takich kanałów wyróżniało, ale teraz nie jest to już nic wyjątkowego. W 2012 r. rozpocznie się walka o "rząd dusz" - zbudowanie długotrwałej lojalności użytkowników. Dotarcie z informacją do klientów to będzie już zbyt mało. Firmy udoskonalą użytkowanie social media - przyjdzie czas na budowanie konkretnych relacji i zwiększonego nacisku na wsparcie klientów. Spodziewam się także kolejnego ważnego roku dla blogosfery i dziennikarstwa korporacyjnego.

Wasze plany na 2012 rok
2012 r. to dla nas przede wszystkim dwa duże projekty wizerunkowe. Orange jako główny sponsor polskiej reprezentacji piłkarskiej będzie dodatkowo silnie obecny w mediach podczas Euro 2012. Na przyszły rok planujemy również intensywną komunikację działań poprawiających obsługę klienta. Już teraz możemy zapowiedzieć nową formułę akcji Środy z Orange - zrezygnujemy z limitowania liczby kodów do kina. Będą też ciekawe nowe akcje, jednak nie możemy o nich jeszcze mówić. 
 


Marcin Grządka, dyrektor zarządzający ŁUBUDUBU PR

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka w branży w 2011 r.

W polskiej „skali globalnej” rok zdominowany był przez wybory, no i – tak jak w całej gospodarce – przez kryzys.
O palmę pierwszeństwa w kategorii „PR-owa porażka roku” walczy u mnie PIS z …PZPN-em. Nie wiem kto właściwie doradza teraz PIS-owi w dziedzinie PR, ale wydanie książki prezesa w najgorętszym ogniu kampanii okazało się strzałem samobójczym, a przecież tak łatwo można było to przewidzieć.
Mimo tego spektakularnego samobója, jednak więcej szans daję w tej kategorii PZPN-owi. W W przededniu Euro, nie dość, że drogi w rozsypce a trawa na stadionach nie chce rosnąć,
to związek funduje nam aferę z orzełkami – a przecież PR-owy kryzys, czyli święte oburzenie wszystkich kibiców, i nie tylko kibiców, można przecież było przewidzieć w tym przypadku jeszcze łatwiej…

Sukces – premiera Wiedźmin 2. Kiedy w 2007 roku CD Project wprowadzał na rynek polski i globalny grę „Wiedźmin”, jej kampania marketingowa i działania public relations zaskakiwały profesjonalizmem i rozmachem (jak na polskie warunki). Mimo wszystko można się było jeszcze zastanawiać czy to nie był jednorazowy strzał i we wszystkim trochę nie pomógł przypadek. Tegoroczna premiera „Wiedźmina 2” z tego sceptycyzmu leczy. Debiut z podobnym rozmachem, PR świetny, serwisy o grach na całym świecie zaroiły się od recenzji, sukces biznesowy prawie na pewno będzie jeszcze dużo większy niż za pierwszym razem, a CD Project RED już ostrzy sobie zęby na zostanie jedną z czołowych firm globalnie – oczywiście w swojej niszy i być może jest w tych zapowiedziach sporo PR-u, no ale przecież… właśnie nad PR-em się tu zastanawiamy.

Człowiek roku 2011
Donald Tusk, za projekt TuskoBUS. Wielu tzw. „ekspertów od marketingu politycznego” twierdziło, że to ruch zły, lub przynajmniej zbyt ryzykowny – ale premier wiedział lepiej i opłaciło się.

Kryzys w 2011 r.
To, że kryzys dotyka branżę, widać najlepiej w przychodach największych agencji public relations. Kryzys czuć też z pozycji małej agencji czy butiku PR, klienci kiedyś bardzo dokładnie oglądali każdą złotówkę przed wydaniem, w ubiegłym roku zaczęli każdą oglądać kilkukrotnie, w 2011 już kilkunastokrotnie. Jednak mimo wszystko uważam, że dla małych agencji obecny kryzys gospodarczy jest bardziej szansą niż zagrożeniem, bo także klienci z całkiem zasobnymi portfelami poszukują oszczędności, a więc tańszych alternatyw. A małe agencje są dużo bardziej elastyczne cenowo – dzięki temu udaje im się zawalczyć o budżety „normalnie” niemalże z rozdzielnika idące do tych największych.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy 2011 w agencji
ŁubuDubu PR zbudowała kompetencje Investor Relations i z sukcesem weszła w ten segment rynku, pozyskując do obsługi spółki giełdowe (Eurotel SA / Grupa Eurotel czy Call2Action SA).
Przeprowadziliśmy m.in. udany launch na polskim rynku amerykańskiej marki parentingowej JJ COLE a także launch projektu architektoniczno-biznesowego „Dom Bez Żarówki” firmy Kluś Design.

Uruchomiliśmy dział Socjalizator i przeprowadziliśmy kilku ekscytujących projektów z zakresu social media, np. właśnie dla marki JJ Cole (z osią w Facebooku  - fanpage „MAMY DZIECIAKI”).

Co wydarzy się w branży w 2012 r.?
To pytanie na które odpowiedzieć jest bardzo trudno, bo też płaszczyzn odpowiedzi może być bardzo wiele. Wybiorę więc kilka „top of mind”. Otóż, w miarę narastania kryzysu w mediach papierowych, coraz większą część PR-u stanowi ePR, chociaż dla mnie to rozróżnienie od dawna tak naprawdę nie ma racji bytu, bo PR jest jeden, a prawie wszystkie media mają już swoją reprezentację w internecie; ale przynajmniej tego typu etykietki pozwalają na operowanie skrótem w podsumowaniach roku.

Mam nadzieję, że 2012 to będzie już kryzysowe dno, potem będzie już tylko lepiej, ale ten mój optymizm niekoniecznie dotyczy mediów (z wyjątkiem internetowych – te oczywiście, w całej swojej masie, będą się miały coraz lepiej). Pomijając wątki stricte biznesowe, to ta sytuacja bardzo utrudnia życie PR-owcom, bo coraz ciężej nadążyć za rotacjami osobowymi w newsroomach oraz „wagą” poszczególnych mediów; ale z drugiej strony – i to dobry news – coraz większą cenę rynkową ma rzeczywisty know-how dotyczący komunikacji, a nie jak niegdyś – „kontakty”.

W social mediach – mam nadzieję, że pojawi się jakieś uzupełnienie i alternatywa dla hegemona facebooka, aczkolwiek nadzieja ta jest słaba. Może w 2013.

A tak w ogóle to będziemy mieli w komunikacji rok pod znakiem sportu, a szczególnie piłki nożnej – Euro w Polsce, a potem jeszcze na dokładkę londyńskie Igrzyska – taka konstelacja prędko się nie powtórzy.

Plany agencji na 2012 r.
Zbudowanie kompetencji SEO/SEM. Chociaż intuicyjnie nie jest to oczywisty obszar dla agencji PR, to jednak bez „zapanowania” nad Googlem trudno dziś sobie wyobrażać PR/komunikację. Planujemy także rozpoczęcie sprzedaży usług  „w pudełku” dla internetowych startupów, co wynika z naszych dotychczasowych doświadczeń w tym obszarze – firmy te przeważnie dysponują naprawdę małymi budżetami, natomiast potrzebują stosunkowo powtarzalnych działań, które zapewnią im nagłośnienie rynkowego debiutu i początkowych działań. Stosunkowo niedużym nakładem sił i środków można więc sporo osiągnąć w zakresie świadomości marki i adresu www.
 



Monika Dąbrowska,  właścicielka Agencji 21

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku?
Na pewno wiele emocji w dostarczyła wszystkim informacja o sprzedaży przez Jerzego Ciszewskiego swoich spółek. Jedna z bardziej rozpoznawalnych marek na polski rynku usług PR stała się częścią międzynarodowej struktury. Czy to dobrze? Czas pokaże czym takie posunięcie było podyktowane. Oficjalnie mówi się o dostępie do know-how ale to oczywiście tylko jeden z powodów. Ważnym wydarzeniem na naszym rodzimym rynku była również organizacja kolejnego kongresu PR, ale tym razem zamiast w Rzeszowie, praktycy spotkali się we Wrocławiu. Być może właśnie to miasto zostanie symboliczną stolicą Polski public relations.

Wyróżnianie konkretnych projektów to sprawa subiektywna, warto więc odnieść się do sytuacji całej branży w Polsce. Rok 2011 był na pewno okresem  w którym agencje coraz odważniej stawiały na zintegrowane działania off i online. Komunikacja na tych dwóch poziomach to już w pewnym sensie standard, coraz więcej briefów oraz specyfikacji przetargowych wskazuje na świadomość klientów dotyczącą konieczności prowadzenia zintegrowanych działań. To zjawisko cały czas się pogłębia, podobnie będzie w przyszłym roku.  Doskonałe przykłady zintegrowanej komunikacji to kampanie TP SA „Serce i Rozum” oraz TESCO i coraz popularniejszy Pan Henio.  O porażkach nie warto mówić, warto natomiast wyciągać z nich wnioski na przyszłość.     

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Blogerzy oraz cała sfera social media to nadal temat, który w znaczący sposób oddziałuje na wyobraźnie specjalistów PR. Totalna interakcja z fanami, nie indywidualna, ale już na masowym poziomie, zapewnia nowe możliwości precyzyjnego dotarcia z wybranym przekazem. Firmy coraz chętniej angażują się w projekty z wykorzystaniem mediów społecznościowych. Poziom prowadzonych działań sukcesywnie  wzrasta, oczywiście nie obyło się bez kilku wpadek, ale takie sytuacje zawsze mają miejsce, gdy mamy do czynienia z nowym obszarem aktywności. W zeszłym roku wspominałam o rozwoju i wzroście przekazów video. Ten trend nadal ma miejsce, a nawet się nasila – mogliśmy obserwować wzrost popularności materiałów filmowych zarówno w reklamie internetowej, działaniach PR oraz wśród contentu serwisów internetowych.

Zmiany, które zachodzą w komunikacji pod wpływem większej roli internetu, wpływają także na funkcjonowanie tradycyjnych mediów. O budżety reklamowe walczą media tradycyjne oraz branża internetowa, która umocniła swoje drugie miejsce pod względem przychodów z reklamy. Działania w sieci stały się integralną częścią komunikacji.        
 
Kryzys w 2011 roku
W mijającym roku kryzys nie był odczuwalny. Co więcej z mojej perspektywy odnotowaliśmy wzrost zapotrzebowania na wybrane usługi doradcze. Niektóre analizy gospodarcze w ostatnich latach, głównie prognozy agencji ratingowych, często okazywały się wróżeniem z fusów, którego wyniki okazywały się oderwane od rzeczywistości. Według mnie dla agencji pracujących głównie lokalnie nie będzie większych zagrożeń, natomiast tam gdzie klienci korporacyjni mają szersze powiązania makroekonomiczne, możemy oczekiwać ograniczeń budżetów na komunikację. Choć niekoniecznie, bo przed nami jeszcze EURO 2012 oraz Olimpiada w Londynie. Te wydarzenia mogą napędzać rynek usług PR i reklamy w Polsce. Oczywiście jak zwykle najlepsze analizy powstaną po fakcie, tym niemniej można się spodziewać, że rynek zareaguje na liczne prognozy ekonomiczne co zaowocuje mniejszą wartością zamówień na rynku usług PR w 2012 roku.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy w 2011 roku?/ Plany na 2012 rok?
Jako Agencja 21 pozyskaliśmy kilku nowych klientów, głównie z sektora IT i telecom, bo w tym obszarze się specjalizujemy. Zgodnie z naszą filozofią stawiamy na „Sztukę komunikacji”, która zakłada długookresową współpracę z naszymi klientami i partnerami. Dzięki takiemu podejściu udaje nam się wspólnie realizować ciekawe projekty komunikacji marketingowej. Poza tym w strukturach agencji doszło do kilku zmian i awansów, dlatego z niecierpliwością oczekujemy kolejnego roku. Czeka nas wiele wyzwań, chcemy udoskonalić kilka obszarów funkcjonowania naszej firmy, więc na pewno 2012 rok będzie dla nas pracowitym okresem.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Przed nami jedno z najważniejszych wydarzeń dla Polski w ostatnich latach, czyli Mistrzostwa Europy EURO 2012, a zaraz po tym turnieju czeka nas Olimpiada w Londynie, więc kolejny waży dla rynku stymulant. Na ile te imprezy pobudzą rynek i na jak długo, dowiemy się zapewne jeszcze w pierwszym półroczu. Sama branża PR to stabilizacja i podniesienie standardów w obszarze social media, kolejne próby monetyzacji sieci i kolejne ciekawe kampanie.

 


Marek Wróbel - prezesa Neuron Agencji Public Relations

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Wydarzeniem jest niewątpliwie sprzedaż firmy przez Jerzego Ciszewskiego. Co prawda nie sądzę, by ta transakcja świadczyła o jakimś nowym trendzie, to jednak trudno mi wskazać coś bardziej spektakularnego. Sukcesem branży jest natomiast fakt, że na razie radzi sobie mimo trudnej sytuacji na rynku, a trzeba pamiętać, że jesteśmy bardzo wrażliwi na pesymizm naszych klientów. Natomiast do porażek zaliczyłbym uwiąd życia branżowego: organizacje czy imprezy bardzo zwątlały, edukacja PR znajduje się w stagnacji.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek
Trudno mi wskazać taką osobę lub grupę. Ostatnio widać jakby mniej osobowości próbujących wpłynąć na rynek czy świadomość branży.

Kryzys w 2011 roku
Ciągnie się od 2008 roku, więc branża (po początkowym niepokoju i trudnościach części agencji) zdołała się już chyba przystosować i w związku z tym radzi sobie nie najgorzej. Na szczęście potrzeby i chęci ze strony klientów nie spadają, a wręcz rosną, co rekompensuje niższe budżety.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku
Może być trudno. Część agencji zamiast podnosić jakość i wprowadzać nowe produkty, będzie walczyć zaniżonymi cenami, co nie może skończyć się dobrze - ani dla nich, ani dla konkurentów. Fala pesymizmu klientów także może się podnieść. Środki publiczne na PR raczej nie będą szybko rosły, nie widzę również żadnej nowej branży, która stanie się poważnym źródłem kontraktów (jak np. w ubiegłej dekadzie deweloperzy).

Ale są i czynniki optymistyczne. Agencje PR są niewątpliwie elastyczne pod każdym względem, więc w najtrudniejszym czasie też sobie poradzą. Inna rzecz, że dla biznesu PR ten kryzys może był łagodniejszy niż dla innych sektorów - z tego powodu, że nasze usługi stały się w ostatnich latach towarem pierwszej potrzeby nie tylko dla korporacji, ale i dużo mniejszych firm i innych podmiotów. Rynek więc będzie się poszerzał, choć niekoniecznie pogłębiał. Poza tym jeśli klienci będą oszczędzać, to w pierwszym rzędzie na budżetach zewnętrznych, a dopiero w drugim - na agencyjnym fee.

Plany na 2012 rok
Sytuacja naszej agencji jest - po trosze na przekór trendom - lepsza niż kiedykolwiek. Wynika to właśnie z trudnych czasów - staliśmy się bardziej uporządkowani, skuteczni, popełniamy mniej błędów. I takim właśnie ulepszeniom zamierzamy poświęcić nadchodzący rok. Zwiększanie przewag konkurencyjnych przez wzmacnianie zespołu czy nowe produkty - to nasza strategia na 2012 rok.

 


Grzegorz Miller, CEO Monday PR

Najważniejsze wydarzenie, sukces i porażka branży w 2011 roku
Z całą pewnością jednym z najważniejszych z nich było przejęcie przez Grupę Publicis agencji  Ciszewski PR. Tym samym na rynku pojawił się nowy konkurent, silny potencjałem połączonych firm. Wydarzenie to pokazuje, że przyszłością komunikacji jest komunikacja zintegrowana – łączenie i koordynacja działań PR i marketingowych.

Za porażkę należy uznać w dalszym ciągu utrzymujący się negatywny wizerunek public relations w Polsce. Największy wpływ na społeczną percepcję branży wywierali politycy, chętnie nazywający „pijarem” wszelkie formy manipulacji i propagandy.

Za największą porażkę wizerunkową roku 2011 można uznać nowe koszulki piłkarskiej reprezentacji Polski z logo PZPN i sponsora, a bez orzełka. Oliwy do ognia dolało tłumaczenie rzeczniczki prasowej PZPN, że „nawet najlepsi PR-owcy na świecie nie byliby w stanie walczyć ze społeczeństwem, które tak silnie jest przywiązane do znaku narodowego i dało temu upust w ostatnich dniach oraz pokazało, że nie jest gotowe na jakąkolwiek zmianę”. Faktycznie burza, jaka po konferencji rozpętała się w internecie, mediach i wielu polskich domach była niewątpliwie do przewidzenia, ale jej intensywność zaskoczyła nawet nas. Za jedyny sukces tego wydarzenia można uznać powrót godła Polski na koszulki reprezentacji i wyjątkowo widoczny i zjednoczony zryw patriotyczny.

Człowiek lub ludzie, którzy w 2011 roku wywarli największy wpływ na rynek; najważniejszy transfer roku
Na wyróżnienie zasługuje Rada Etyki Public Relations. Stojąc na straży standardów etycznych w naszej branży, walnie przyczynia się do poprawy jej wizerunku.

Kryzys w 2011 roku
Kryzys łagodnie obchodzi się z branżą public relations w Polsce. Nie zauważyliśmy spadku popytu na nasze usługi, nie odnotowaliśmy także zjawiska cięcia budżetów na działania komunikacyjne. Trzeba jednak przyznać, że firmy jeszcze ostrożniej planują swoje wydatki.

Najważniejsze wydarzenia i sukcesy firmy w 2011 roku
Ostatnie lata były dla nas czasem dynamicznego wzrostu. W samym tylko 2011 roku wygraliśmy kilka dużych przetargów, a portfolio naszych klientów wzbogaciło się o takie marki, jak Asus, Huawei, Trend Micro, D-Link, Exact, Software AG i Sygnity. W ogólnopolskim rankingu agencji public relations zajęliśmy trzecie miejsce pod względem dynamiki wzrostu.

Wraz ze wzrostem liczby klientów rozrastał się nasz zespół. W 2011 roku liczba osób pracujących w Monday PR niemalże się podwoiła.
Przeprowadzona przez nas dla Asus Polska kampania „Uwolnij Mikołaja 2” znalazła się na krótkiej liście nominowanych do europejskiego konkursu Digital Communication Awards 2011 w kategorii komunikacji wiralowej. Do konkursu nadesłano łącznie 550 projektów. Przez 5 dni trwania kampanii z aplikacji skorzystało 30 tys. osób łącznie prawie 6 milionów razy, strona uwolnijmikolaja.pl zarejestrowała blisko 160 tys. odwiedzin, zaś profil facebookowy akcji polubiło ponad 8 tys. internautów.

Projektem, który uznajemy za nasz szczególny sukces, były międzynarodowe mistrzostwa Polski domów dziecka w piłce nożnej „Nadzieja na Euro”. Wspieraliśmy organizatorów, doradzając, obsługując medialnie wydarzenia i konferencje oraz prowadząc komunikację w mediach społecznościowych. Wszystkie działania podejmowaliśmy non-profit. Ważną funkcję w strategii komunikacyjnej odgrywały działania niestandardowe - wiralowa „Akcja Piłking” oraz flashmob „Warszawiacy grają dla dzieci z domów dziecka”.

Co wydarzy się w branży w 2012 roku? Jakie będą zmiany i nowe trendy?
2012 rok i następne będą czasem komunikacji zintegrowanej. Sztywny podział na niezależne od siebie kanały komunikacji traci rację bytu. W dobie dialogu, coraz silniejszej potrzeby rozmowy z odbiorcami i szukania ich poparcia, jednowymiarowa komunikacja traci sens - jest po prostu nieskuteczna. 

Plany firmy na 2012 rok
W 2011 roku agencja Monday PR wychodziła z okresu młodzieńczego - pełnego zapału, fantastycznych efektów popartych świetną, profesjonalną pracą zespołu, ale nie do końca jeszcze określonej tożsamości i kierunków rozwoju. Wkroczyła w okres świadomej dojrzałości z dobrze zdefiniowaną wizją, strategią, metodami zarządzania oraz obszarami, które zapewnią stabilny wzrost.

2012 rok będzie dla naszej firmy rokiem kontynuacji zmian zapoczątkowanych jeszcze w bieżącym roku, takich jak wzmocnienie działu public relations i wykorzystanie wiedzy i kompetencji specjalistów pracujących w tym dziale do penetracji nowych sektorów rynku oraz rozbudowanie departamentu social media, marketingu produktowego i eventów. Zmianom towarzyszyć będzie intensyfikacja działań komunikacyjnych agencji w mediach tradycyjnych i społecznościowych.
 

Dołącz do dyskusji: Rok 2011 pod lupą branży PR - prognozy na 2012

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jacek Tarnowski
Pytanie to autora opracowania: dlaczego niektórzy eksperci odpowiadają na np. na 3 pytania, a inni na 5?
odpowiedź
User
toptrendymeble-PL
po odpowiedziach widac przylozenie sie do rozmowy z redakcja
odpowiedź
User
redakcja
bo nie każdy chciał odpowiadać na wszystkie pytania ;)
odpowiedź