Router D-Link narażony na atak z użyciem botnetu

Popularny router D-Link DSL-2750B, narażony jest na atak z użyciem botnetu zbudowanego z urządzeń Internetu Rzeczy. Atak ma być możliwy dzięki niezałatanej od dwóch lat luce bezpieczeństwa w tej serii routerów.

pp / pap
pp / pap
Udostępnij artykuł:
Router D-Link narażony na atak z użyciem botnetu

Routery zaatakowane przez hakerów stają się częścią potężnego botnetu Satori, który już wcześniej wykorzystywany był do atakowania stron internetowych i pozyskiwania kryptowalut.

Botnet pojawił się w sieci w ubiegłym roku, a ataki przeprowadzone z jego użyciem okazały się niezwykle skomplikowane pod względem technicznym - ocenia Ars Technica. W grudniu ubiegłego roku Satori został wykorzystany do zainfekowania 100 tys. połączonych z internetem urządzeń w ciągu zaledwie dwunastu godzin. Było to możliwe przez zdalne wykonanie kodu w routerach produkowanych przez firmy Huawei i RealTek. Miesiąc później hakerzy zaktualizowali rozpowszechnianego przez Satori wirusa tak, by zainfekowane nim urządzenia mogły być wykorzystywane do pozyskiwania kryptowalut, a badacze cyberbezpieczeństwa stwierdzili, że botnet zyskał też możliwość kontroli nad bardziej tradycyjnymi urządzeniami, takimi jak komputery osobiste. W lutym br. Satori pojawił się znów i zainfekował dziesiątki tysięcy routerów produkowanych przez firmę Dasan Networks.

Analitycy cyberbezpieczeństwa wskazują, że w ciągu ostatnich pięciu dni Satori zaczął na masową skalę wykorzystywać podatność wykrytą w modelu D-Link DSL 2750B, czyli urządzeniach będących połączeniem routera i modemu DSL wykorzystywanych przez użytkowników m.in. takich sieci telekomunikacyjnych, jak amerykański Verizon.

Infekcja może przenosić się z urządzenia na urządzenie bez konieczności jakichkolwiek działań ze strony użytkowników. D-Link jak do tej pory nie udostępnia łatek bezpieczeństwa związanych z tą podatnością, przedstawiciele firmy nie odnieśli się również do informacji na temat zwiększonej aktywności hakerów.

Serwis Ars Technica podkreśla, że możliwe jest połączenie aktywności botnetu z odkryciem złośliwego oprogramowania pochodzenia rosyjskiego, które wykryto w ubiegłym miesiącu. Do tej pory zainfekowało ono 500 tys. routerów różnych producentów i znane jest jako VPNFilter. Chociaż badacze do tej pory nie dysponują dowodami na połączenia między botnetem Satori i wirusem VPNFilter, nie wykluczają odkrycia ich w przyszłości.

pp / pap
Autor artykułu:
pp / pap
Author widget background
Komentarze (0)

Komentujesz jako

Każda opinia jest cenna. Wyraź swoje zdanie, dbając o wzajemny szacunek.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Rusza kanał TAK, czyli Tulicki, Adamczyk i Karnowski. Byliśmy w jego studiu [TYLKO U NAS]

Rusza kanał TAK, czyli Tulicki, Adamczyk i Karnowski. Byliśmy w jego studiu [TYLKO U NAS]

Powstanie druga w Polsce fabryka AI. "Ważny krok w budowie cyfrowej suwerenności"

Powstanie druga w Polsce fabryka AI. "Ważny krok w budowie cyfrowej suwerenności"

Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Rusza kampania "Zbyt silni" o depresji

Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. Rusza kampania "Zbyt silni" o depresji

W niemieckich sklepach słodycze à la Ptasie Mleczko. Szef Wedla: podobieństwo oczywiste

W niemieckich sklepach słodycze à la Ptasie Mleczko. Szef Wedla: podobieństwo oczywiste

Książulo i ZEN.COM pokazują, co się naprawdę opłaca
Materiał reklamowy

Książulo i ZEN.COM pokazują, co się naprawdę opłaca

Strajk w amerykańskim dzienniku? Dziennikarze od kilku lat bez podwyżek

Strajk w amerykańskim dzienniku? Dziennikarze od kilku lat bez podwyżek