Jeszcze dwa miesiące temu Marcin Tulicki był szefem newsroomu wPolsce24, Michał Adamczyk dyrektorem programowym stacji, a Michał Karnowski członkiem zarządu Fratrii, właściciela koncesji tej telewizji. W sierpniu firma poinformowała, że stanowisko szefa programowego objął Mariusz Pilis, natomiast w roli szefa newsroomu obsadzono Grzegorza Adamczyka. Michał Karnowski został w Krajowym Rejestrze Sądowym wykreślony z zarządu spółki.
Ostatniego dnia sierpnia Adamczyk i Tulicki poinformowali w nagraniu opublikowanym na platformie X o odejściu z telewizji wPolsce24. Zapowiedzieli, że przed nimi nowe wyzwania. Zdradzili, że w ich projekcie ma uczestniczyć "kilkoro innych osób". W nieoficjalnych rozmowach dziennikarze stacji Fratrii twierdzili, że twórcy nowego kanału chcieli postawić na twardszy przekaz niż wPolsce24. Uważali, że telewizja powinna więcej inwestować w newsy niż w publicystykę.

"Sukces Kanału Zero pokazuje, że rynek jest perspektywiczny"
Dwa tygodnie temu informowaliśmy, że Tulicki, Adamczyk i Karnowski zarejestrowali spółkę Trzej Muszkieterowie. Jej udziałowcem jest także Artur Chodziński, były funkcjonariusz Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jako adres wskazano ul. Foksal 3/5 w Warszawie, gdzie mieści się należący do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Dom Dziennikarza.
Tulicki Adamczyk i Karnowski na kanale TAK!
Na trzecim piętrze mieści się biuro i studio kanału TAK. Do dyspozycji byłych twarzy Telewizji Polskiej i wPolsce24 jest też taras, który w przyszłości może być wykorzystany na potrzeby dodatkowych produkcji. Emisja pierwszych programów ruszy za nieco ponad dwa tygodnie. Data zostanie ogłoszona w ciągu kilkudziesięciu godzin. Kanał ma utrzymywać się z reklam, ale nie wyklucza też zabiegów o pozyskanie patronów.

– Sukces Kanału Zero pokazuje, że rynek jest perspektywiczny. Konkurencja nie jest tak silna, więc można jeszcze spróbować powalczyć. Podchodzimy do tego z ogromną pokorą. To dla nas coś nowego, ale buduje energetyczne wyzwanie. Nastawiamy się na długi marsz. Nie spalimy się w ogniu porażki lub sukcesu. Ludzie z rynku wróżą nam totalną klęskę lub wielki sukces. To jest dobry znak – zauważa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Michał Karnowski.
Nie chcą rozmawiać o kulisach swojego odejścia ze stacji Fratrii. – W przestrzeni publicznej krążą nieprawdziwe informacje o przyczynach naszego rozstania z wPolsce24. O tym na razie nie chcemy mówić. Powiemy o tym tylko raz, jak wystartuje kanał. Najpierw zapowiemy rozmowę na ten temat, a później szczerze pogadamy o tym, co się wydarzyło i dlaczego jesteśmy tutaj – zapowiada Marcin Tulicki.

Czym kanał TAK będzie różnić się od Republiki, wPolsce24 i Kanału Zero?
Na nagraniu wideo opublikowanym w sierpniu Adamczyk i Tulicki sugerowali, że będzie pomagać im kilka osób. Na odejście z kanału wPolsce24 nie zdecydował się nawet Samuel Pereira, który blisko współpracował z Adamczykiem w TVP.
– Startujemy we trzech, chociaż są osoby, które będą prowadzić dodatkowo pojedyncze rozmowy. Na razie o tym nie możemy mówić. Mamy wiele telefonów od przyjaciół, znajomych z różnych miejsc. Jesteśmy przekonani, że w przyszłości dojdzie do transferów – zapewnia Adamczyk.
Twórcy nowego kanału w spocie zapowiadającym jego start wystąpili w bluzach zamiast garniturów. – Będzie energetycznie, będziemy komentować bieżącą politykę, będą ciekawi goście. Będzie to nieco inna formuła niż w telewizji, ale przez to być może ciekawsza. Siłą rzeczy będziemy celować w młodszych odbiorców. Z YouTube korzysta wielu młodych ludzi. Nasze drzwi będą otwarte dla wszystkich polityków – zapowiada były prezenter "Wiadomości" TVP.

– Wszyscy szybko zobaczą czy żyjemy czy jesteśmy martwi. Moje doświadczenie medialne jest takie, że jeżeli stworzysz ośrodek energetyczny, ważne, może czasami kontrowersyjny, który jest otwarty, ale też ofensywny, to masz sukces. Jeśli nie stworzysz, to możesz sobie najlepsze liczby wpisać i nie masz sukcesu. Łączy nas duża energetyczność. Energetyczny ośrodek tworzony przez uśmiechniętych, otwartych na nowe wyzwania, nie bojących się ryzyka trzech muszkieterów – mówi Karnowski.
Twierdzą, że ich treści będą jakościowe. – Wierzymy w dobre dziennikarstwo, pasję, prawdę. Media bardzo zmieniają się. Punkt ciężkości dobrej publicystyki przesuwa się do internetu, na kanały YouTube. W Polsce mamy takich mediów jeszcze dużo mniej niż na rozwiniętych rynkach. To dobry moment, żeby wejść z takim projektem i spróbować – dodaje były członek zarządu Fratrii.

- Widz będzie mógł liczyć na stałe treści. Nie będą pojawiać się raz na kilka dni czy raz na tydzień, tylko codzienne. Goście, którzy będą nas odwiedzać, mają być ciekawi, mieć coś do powiedzenia. Mogą być to politycy lub eksperci. Rozmowy będą bez cenzury – zapowiada Marcin Tulicki.
"Będziemy prawdziwi, tacy jak nas ludzie znają"
Luźny styl ma dodawać wiarygodności nowemu kanałowi. – Będziemy prawdziwi, tacy jak nas ludzie znają, ale też otwarci na nowe doświadczenia, rozmów i treści. Zaproponujemy dobrej jakości wywiady i publicystykę. Uważam, że takich treści jest w polskim internecie mniej niż w innych krajach. Mówimy "Tak" szansom, "Tak" możliwościom, "Tak" nowym ludziom. W tym jest jakiś przekaz – tłumaczy Karnowski.
Jaka filozofia towarzyszy nazwie? – Mówimy "Tak" nowej technologii. Internet jest niezaprzeczalnie przyszłością i wielką szansą. My tę szansę widzimy. Jesteśmy spragnieni sukcesu. Zresztą udowodniliśmy wielokrotnie, że ten sukces osiągamy. Odchodząc z telewizji wPolsce24 zostawiliśmy tę telewizję na trzecim miejscu wśród stacji informacyjnych — mówi Adamczyk.

Tak było np. w czerwcu br., gdy telewizja wPolsce24 miała trzecie miejsce na rynku za Republiką i TVN24, ale przed TVP Info i Polsat News (dane Nielsena).
- Można powiedzieć "Mission complete". Przed nami teraz nowe wyzwanie – dodaje Adamczyk.
Na razie kanał TAK nie pójdzie w ślady Kanału Zero TV i nie będzie ubiegał się o koncesję satelitarną czy kablową w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. Byli dziennikarze wPolsce24 nie wykluczają takiego ruchu w przyszłości, jeśli projekt odniesie sukces. Nie chcą zdradzać, na ilu subskrybentów liczą i kiedy kanał będzie rentowny.












