SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rząd planuje podatek obrotowy dla sklepów internetowych. „Zdecydowanie zły pomysł”

Według nieoficjalnych informacji rząd przymierza się do nałożenia na e-sklepy podatku obrotowego. Pomysł poparły niektóre organizacje branżowe, ale krytykują go ekonomiści. - Jego podstawowym efektem będzie znaczne obniżenie konkurencyjności sklepów funkcjonujących w sieci na naszym rynku - ocenia w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl dr Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.

Informacje na temat nowych planów fiskalnych rządu podała „Rzeczpospolita” opierając się na własnych źródłach. Podatek obrotowy ma zostać wprowadzony jeszcze w I kwartale br. i obejmie ok. 20 tys. polskich sklepów działających w internecie. Według szacunków w całym br. Polacy wydadzą na zakupy online ok. 45 mld zł - o ponad 20 proc. więcej niż rok wcześniej. W założeniach nowa danina ma przynieść skarbowi państwa rocznie ok. 2 mld zł.

Wprowadzenie nowych opłat fiskalnych spotkało się z poparciem niektórych organizacji branżowych, które wyraziły nadzieję, że planowany podatek pozwoli na mniejsze obciążenie sieci handlowych niż zakładane wcześniej 2 proc. rocznie. Zupełnie innego zdania jest jednak dr Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR), który w rozmowie z serwisem Wirtualnemedia.pl nie kryje swojej dezaprobaty dla koncepcji nowego podatku.

- Koncepcja nałożenia podatku obrotowego na działające w Polsce e-sklepy to zdecydowanie zły pomysł - ocenia Bohdan Wyżnikiewicz. - Jeżeli doczeka się realizacji, to jego podstawowym efektem będzie znaczne obniżenie konkurencyjności sklepów funkcjonujących w sieci na naszym rynku. Część platform internetowych oczywiście zareaguje na dodatkową daninę podniesieniem cen swoich produktów, konsekwencje poniosą więc ich klienci - przewiduje Wyżnikiewicz zastrzegając jednocześnie, że w ten sam sposób nie zareagują wszystkie podmioty na rynku internetowym.

- Oczywiście byłoby przesadą twierdzenie, że ceny wzrosną we wszystkich e-sklepach - część z nich zapewne postanowi zachować je na dotychczasowym poziomie i nadrobić ewentualne straty zwiększeniem obrotów, jednak będzie to dotyczyło raczej dużych graczy, mniejsze sklepy online nie będą miały tak dużych możliwości - zaznacza ekspert z IBnGR. Przy okazji przewiduje długofalowe następstwa nałożenia na polski segment e-handlu dodatkowej daniny.

- Inną konsekwencją obciążenia podatkiem handlu internetowego może też być ucieczka sprzedawców do „szarej strefy” lub poza granice kraju, co w rezultacie przyniesie pomysłodawcom tej koncepcji rezultat inny od zamierzonego - prognozuje Wyżnikiewicz. - Trzeba także pamiętać o kwestiach wizerunkowych rządu - nakładanie na podmioty działające na rynku kolejnych obciążeń fiskalnych wywołuje wśród przedsiębiorców spadek zaufania do władzy, co w konsekwencji może spowodować zahamowanie wzrostu w istotnych sektorach naszej gospodarki.

Dołącz do dyskusji: Rząd planuje podatek obrotowy dla sklepów internetowych. „Zdecydowanie zły pomysł”

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
masakra!
PiS wali POdatkami na lewo i prawo jak ich "przeciwnicy" z "liberalnej gospodarczo" Platformy Obywatelskiej.
odpowiedź