Pierwsza wersja Spectacles została zaprezentowana przez Snapa jesienią 2016 r. Urządzenie pozwalało na rejestrowanie krótkich filmów wideo i szybkie zamieszczanie ich na koncie użytkownika w serwisie Snapchat.
Spectacles do Polski trafiły jesienią ub.r. w cenie 629,99 zł i wywołały mieszane reakcje. Niektórzy z pierwszych użytkowników określali je jako sprzęt słaby technicznie i przeznaczony dla wąskiego grona entuzjastów social media, byli jednak eksperci dostrzegający pewne zalety i nowatorstwo Spectacles.
Rynek szybko zweryfikował nadzieje Snapa związane z nowymi okularami - w III kwartale ub.r. Spectacles przyniosły producentowi straty na poziomie 40 mln dol.
Pomimo braku sukcesu w sprzedaży Spectacles Snap zaproponował nową wersję okularów. W obecnej odsłonie oprócz możliwości nagrywania krótkich filmików (od 10 do 30 sekund) dodano funkcję robienia zdjęć za pomocą kamer wbudowanych w oprawkę okularów. Zarejestrowane materiały użytkownik może, tak jak poprzednio zamieścić na swoim koncie w aplikacji Snapchat.

Według zapewnień producenta nowa odsłona Spectacles jest wodoodporna i pozwala na nagrywanie i robienie zdjęć w płytkiej wodzie. Dołączona w zestawie przenośna ładowarka ma pozwalać na czterokrotne naładowanie baterii okularów.
Nowe Spectacles można zamówić na stronie producenta w cenie 729,99 zł, a więc drożej niż w wypadku poprzedniej odsłony urządzenia.

W IV kwartale 2017 r. spółka Snap zanotowała przychody o 72 proc.wyższe niż rok wcześniej, a liczba użytkowników odwiedzających codziennie serwis wzrosła o 18 proc. Jednak firmie wciąż daleko do rentowności, bowiem w raportowanym okresie strata netto wyniosła 350 mln dol., a w całym 2017 r. – ponad 3,4 mld.











