SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Szyfrowanie wyszukiwania w Google dla wszystkich

Google chce do swojej wyszukiwarki domyślnie wprowadzić szyfrowanie, aby uniemożliwić śledzenie korzystających z niej użytkowników.

Google zapowiada wprowadzenie domyślnego wyszukiwania dla wszystkich użytkowników swojej usługi. Od lutego rozwiązanie to zostało aktywowane w Chinach. W ten sposób utrudnione zostanie monitorowanie internetowej działalności mieszkańców tego kraju, a także blokowanie wybranych haseł. Zastosowane przez władze mechanizmy nie będą bowiem mogły odczytywać słów kluczowych.

Jak informuje Google, szyfrowanie wyszukiwania ma nie tylko uniemożliwiać cenzurę treści internetowych, ale też być dobrym przykładem dla innych firm. Kalifornijski gigant liczy, że w ten sposób zachęci inne serwisy do przykładania większej wagi do bezpieczeństwa i prywatności użytkowników.

Dotąd szyfrowanie w wyszukiwarce Google było dostępne jedynie opcjonalnie. Domyślnie mogli je aktywować natomiast tylko zalogowani użytkownicy. Częściowe wsparcie wprowadzono również w niektórych przeglądarkach (m.in. Firefoksie oraz Chrome).

Chińskie władze nie zareagowały póki co na zmiany w Google. Amerykański koncern w przeszłości niejednokrotnie próbował walczyć z obowiązującą tutaj cenzurą internetu. W 2010 roku zakończyło się to przekierowywaniem chińskiej wersji serwisu do Hongkongu (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Szyfrowanie wyszukiwania w Google dla wszystkich

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mts
buhahahhaahhaahhahahhahaha

Rozwiązanie forsowane przez google może mieć inny charakter, niż to się Panu redaktorowi wydaje.
Wystarczy skorzystać z Adwords a wszystko się ma prawie jak na widelcu.
odpowiedź
User
Stiepanowna
Jakoś mi się nie chce wierzyć w "szlachetne" intencje Googe - jak się samemu nie pomyśli o bezpieczeństwie swoich danych, to nie ma co liczyć, że zadba o to ktoś inny (i to w dodatku ten, co korzysta z nieświadomości użytkowników). A rozwiązań jest sporo - ostatnio głośniej się zrobiło chociażby o takiej aplikacji jak mysecurebrowser.
odpowiedź