W piątek Zbigniew Zamachowski wysłał do kierownictwa Trójki prośbę, żeby nie nadawano już 13 dżingli autopromocyjnych z jego głosem. Są one emitowane od sześciu lat, aktor mówi w nich m.in.: „Trójka. Program 3 Polskiego Radia” i „Zapraszamy do Trójki”.
Zamachowski wyjaśnił, że skierował taką prośbę, ponieważ nie chce być kojarzony z ostatnimi zmianami personalnymi i programowymi w rozgłośni. - Trochę mniej identyfikuję się z Trójką. Firmowanie swoim głosem radia, które nie jest tym samym radiem, co kiedyś, troszkę przestało mnie cieszyć - uzasadnił w rozmowie z portalem Gazeta.pl. Zaznaczył, że nie zrywa współpracy ze stacją i będzie nadal pojawiał się m.in. w audycji Artura Andrusa.
Szefostwo Trójki spełni prośbę Zamachowskiego. - Dżingle z jego głosem zostaną w najbliższych dniach zdjęte - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl. Łukasz Kubiak, rzecznik prasowy Polskiego Radia.

Przypomnijmy, że na początku czerwca w proteście przeciw zmianom w Trójce z audycji w stacji zrezygnował Jerzy Owsiak (od lipca prowadzi swój program w Antyradiu). Z końcem października ze stacji odszedł dziennikarz kulturalny Michał Nogaś, zamiast niego audycje o literaturze będzie prowadził dyrektor TVP Kultura Mateusz Matyszkowicz. Natomiast po tym, jak w połowie października od redagowania i czytania serwisów informacyjnych w rozgłośni odsunięto Małgorzatę Spór i Annę Zaleśną, grupa dziennikarzy stacji zainicjowała protest pod hasłem „#Kogoniesłychać” (za co skrytykował ich zarząd Polskiego Radia), a podchwyciło to wielu internatów, którzy swoje niezadowolenie wyrażają głównie na facebokoowym fanpage’u Trójki.
##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ostry-skret-trojki-w-prawo-wbrew-charakterowi-stacji-i-gustom-jej-sluchaczy-opinie ##

Według danych Radio Track w trzecim kwartale br. udział Trójki w rynku słuchalności wynosił 7 proc.











