SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tygodnik „Nie” znika ze stacji Orlenu. Obajtek: okładka przekracza wszelkie granice

Prezes Orlenu Daniel Obajtek zdecydował, że z należących do firmy punktów sprzedażowych zniknie nowy numer tygodnika „Nie”. Jako przyczynę wskazał okładkę z Janem Paweł II i lalką na krzyżu.

- Podjąłem decyzję o wycofaniu ze wszystkich punktów sprzedaży Orlenu nowego wydania Tygodnika NIE, którego okładka przekracza wszelkie granice - stwierdził Daniel Obajtek.

Dodał, że „mamy miejsce dla wszystkich tytułów prasowych, ale nie ma zgody na mowę nienawiści i niszczenie autorytetu Świętego Jana Pawła II”.

- Cenzuro, witaj! - skomentowano wpis Obajtka na profilu twitterowym tygodnika „Nie”.

Okładka nowego numeru „Nie” nawiązuje do publicznie padających ostatnio oskarżeń, że Karol Wojtyła (późniejszy Jan Paweł II) pracując w Krakowie jako arcybiskup miał wiedzieć o pedofilskich skłonnościach niektórych księży z diecezji, ale nie wyciągał wobec nich konsekwencji dyscyplinarnych. Na okładce "Nie" umieszczono zdjęcie papieża z miną pełną cierpienia trzymającego krzyż. Na krzyżu umieszczono nagą lalkę przypominającą niemowlaka.

Obajtek nie sprecyzował, czy tygodnik „Nie” zniknie także z sieci kiosków i salonów prasowych Ruchu, którego Orlen jest większościowym akcjonariuszem.

Pod koniec lutego Orlen w raporcie finansowym podał, że ma w Polsce 1 920 stacji paliwowych, o 101 więcej niż przed rokiem. Jesienią ub.r. przejął 90 stacji wraz z finalizacją zakupu Grupy Lotos, wprowadził na nich swoją markę.

„Nie” alarmuje, że nowy numer zniknie z placówek Poczty Polskiej

W poniedziałek na profilach społecznościowych „Nie” pojawiła się informacja, że Poczta Polska być może wycofuje ze swoich placówek ostatni numer tygodnika. Na Twitterze zamieszczono też skan pisma, prawdopodobnie z Poczty Polskiej, w którym pracownik prosi o „pilne zdjęcie z ekspozycji” pisma.

"Bardzo proszę o pilne zdjęcie z ekspozycji tego wydawnictwa do czasu wycofania tego nr-u przez Garmond Press (poniedziałek, najpóźniej wtorek - 13-14.03 br.) - przekażę Państwu informację w tym temacie" - pisze w okólniku Dariusz Zieliński z Poczty Polskiej.

Z dalszej części dokumentu wynika, że Garmond Press (dostarczający Poczcie Polskiej czasopisma) miałby wycofać „Nie” ze swoich punktów sprzedaży już we wtorek. „Chodzi o to, aby do czasu wycofania tego tytułu przez Garmond Press z sieci placówek pocztowych pozycja ta była niedostępna w sprzedaży” - brzmi informacja. – Czy to autentyczne pismo Państwa pracownika? – pyta pocztowców redakcja „Nie” na Twitterze.

Jest ustne potwierdzenie, do pracy przystępują prawnicy

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marta Miecińska, prezes wydawnictwa Urma, mówi: - Czy „Nie” jest wycofywane z placówek pocztowych? Nie mamy pewności, ale są mocne przesłanki, że tak właśnie jest. Zapytałam dzisiaj Garmond Press, czy to prawda, że numer pisma jest wycofywany i otrzymałam ustne potwierdzenie. Nie dostaliśmy jednak niczego na piśmie. Z obserwacji własnych i sygnałów docierających do nas przez media społecznościowe wynika jednak, że numer znika z poczty. Dlatego we wtorek wraz z prawnikami podejmiemy działania, zmierzające ku wyjaśnieniu sytuacji.

Miecińska podkreśla, że do placówek Poczty Polskiej trafia „niewielka część nakładu”. Zapytaliśmy Garmond Press o stanowisko w tej sprawie, na razie nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Poczta Polska zapytana o przyczyny wycofania najnowszego tygodnika "NIE" ze sprzedaży nie odpowiedziała na nasze pytania.

Marta Miecińska jest prezeską wydawnictwa Urma jesienią ub. roku. Spółka w obecnej formule została założona w połowie 2001 roku. Od początku właścicielem 100 proc. jej udziałów oraz prezesem i jedynym członkiem zarządu był Jerzy Urban, równocześnie redaktor naczelny „Nie”. Po jego śmierci nastąpiły zmiany. Choć naczelnym na papierze wciąż pozostaje Urban, udziały Urmy odziedziczyła Małgorzata Daniszewska, jego trzecia żona, związana z nim przez ponad 30 lat.

W 2021 roku przychody spółki Urma wyniosły 3,87 mln zł netto, z czego zdecydowana większość (3,85 mln zł) pochodziła z działalności wydawniczej. Nakład „Nie” w roku ubiegłym wynosił w sumie 2,95 mln egzemplarzy, sprzedaż w ujęciu rocznym - 1,11 mln egz. Strata netto firmy pogłębiła się z 584,4 do 619,2 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Tygodnik „Nie” znika ze stacji Orlenu. Obajtek: okładka przekracza wszelkie granice

65 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
hahaha
Brudna Pała arbiter elegancji.
odpowiedź
User
Brawo
I bardzo dobrze ten tygodnik nadaje się tylko wyborców patoopozycji wszelkie duże sieci powinny blokować sprzedaż tego lewackiego szamba
odpowiedź
User
hh
niech komuszymi kanałami rozprowadzaja
odpowiedź