Nowy System Symfonia 2014 dostosowany do zmian w urlopach dla rodziców

Od 4 lipca firma Sage udostępnia najnowszą wersję Systemu Symfonia Kadry i Płace 2014. Rozwiązanie obsługuje zmiany regulujące możliwości wykorzystania urlopów związanych z rodzicielstwem.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:
0 komentarzy

Rodzice, których dzieci przyszły na świat w tym roku, mają nowe przywileje i możliwości w zakresie wykorzystywania urlopów. Główne zmiany prawne dotyczą wydłużonego okresu dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz wprowadzenia nowego, płatnego urlopu rodzicielskiego. Zmiany prawne, które już weszły w życie, dla przedsiębiorców oznaczają konieczność dokonania odpowiednich modyfikacji w oprogramowaniu kadrowo-płacowym, tak aby można było prawidłowo i bezpiecznie prowadzić ewidencję urlopów i rozliczenia zasiłku macierzyńskiego. Dlatego Sage już w pierwszych dniach lipca udostępnił swoim obecnym i przyszłym klientom zaktualizowaną wersję Systemu Symfonia Kadry i Płace.

Rodzice mają wiele możliwości – system musi je wszystkie uwzględnić

System w nowej wersji pozwala użytkownikom prawidłowo prowadzić rozliczenia zasiłku macierzyńskiego na nowych zasadach. „Wprowadzając zmiany funkcjonalne do Systemu Symfonia, uwzględniliśmy wszystkie możliwe scenariusze, które zgodnie z nowymi regulacjami, mogą wybrać rodzice dziecka w związku ze sprawowaniem nad nim opieki w rok po urodzeniu. Są to m.in. kwestie związane z urlopem wykorzystywanym w częściach, skracaniem i kontynuowaniem opieki nad dzieckiem przez drugiego rodzica a także z jednoczesnym przebywaniem na urlopie rodzicielskim przez oboje rodziców, częściowym powrotem do pracy oraz wyrównaniami zasiłków przypadku rezygnacji z urlopu w pełnym 52-tygodniowym wymiarze” – wyjaśnia Agnieszka Tymolewska, analityk biznesowy w Sage. Jak podkreśla spółka, niezależnie od tego, jakie decyzje będą podejmowali rodzice w sprawie zakresu i sposobu wykorzystania przysługujących im urlopów, System Symfonia Kadry i Płace 2014 wspiera efektywną pracę użytkowników. W nowej wersji wystarczy rejestrować zdarzenia powiązane z typem urlopu, a system automatycznie obliczy wysokość zasiłku macierzyńskiego.

Co się zmieniło w przepisach?

Zmiany prawne wydłużają dodatkowy urlop macierzyński z 4 tygodni (przy narodzinach jednego dziecka) i 6 tygodni (w przypadku porodów mnogich) do 6 i 8 tygodni. Pełen wymiar urlopu macierzyńskiego (łącznie z dodatkowym) wynosi obecnie 26 tygodni, z czego 14 zarezerwowanych jest tylko dla matki. Po wyczerpaniu urlopu macierzyńskiego rodzice mogą wykorzystywać nowy, płatny urlop rodzicielski – w wymiarze 26 tygodni. Przysługuje on pod warunkiem wykorzystania w całości urlopu macierzyńskiego, wraz z dodatkowym, i tylko bezpośrednio po nim, z zachowaniem ciągłości. Rodzice mogą współdzielić urlop rodzicielski, łącząc go z częściowym powrotem do pracy, ale w wymiarze nie większym niż pół etatu. Poza tym, urlop ten rodzice mogą wykorzystywać równolegle. 

Zasiłek za urlop macierzyński i dodatkowy urlop macierzyński wynosi 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku. W przypadku urlopu rodzicielskiego wysokość zasiłku wynosi 60 proc. podstawy. Jeżeli jednak w terminie do 14 dni po porodzie rodzice zadeklarują wykorzystanie urlopu rodzicielskiego, to przez cały okres trwania wszystkich urlopów (macierzyńskiego i rodzicielskiego) będzie wypłacany zasiłek w wysokości 80 proc. podstawy. Jeśli w takiej sytuacji rodzic zdecyduje się na wcześniejszy powrotu do pracy z urlopu rodzicielskiego, rezygnując z niego, ustawa przewiduje wyrównanie wypłaconych zasiłków do 100 proc. Niezależnie od tego, jakie scenariusze zrealizują rodzice, dobry system kadrowo-płacowy powinien, sprawnie zaewidencjonować wszystkie zdarzenia oraz właściwie rozliczyć zasiłki, składki i pomóc w przygotowaniu deklaracji. 

Co jeszcze w nowej Symfonii Kadry i Płace 2014?

W nowej wersji Systemu Symfonia Kadry i Płace 2014 wprowadzono możliwość ewidencji urlopu wypoczynkowego w ujęciu godzinowym. To rozwiązanie przydatne dla firm stosujących równoważny czas pracy i zainteresowanych ewidencją liczby godzin rozliczonych w ramach płatnego urlopu wypoczynkowego pracownika. W systemie poszerzono również obsługę rozliczenia wynagrodzeń uwzględniających w ramach umów o pracę prawa autorskie. Można je ewidencjonować i rozliczać w ujęciu procentowym lub kwotowym. Poza tym, w nowej wersji znalazły się inne udogodnienia ergonomiczne, m.in. w obszarach raportów z list płac i kart wynagrodzeń.

Komentarze (0)
Karol
9 lat temu

Producent - "genialny" Perzyna. Ile TVP stracila - dała mu zarobić? I kto go tak forsuje i dlaczego? Pytania retoryczne. Mydlenie oczu z budzetem śmierci. Hipokryci.

Janek
9 lat temu

@zibi - „ludziom pracującym przy programach z wielokrotnie większą oglądalnością obcinają stawki, a chałturnikom robiącym i biorącym udział w tym gniocie, płacą po kilkanaście koła za odcinek, żenada.” Jak za mało zarabiasz to zmień firmę, a nie tu wylewasz żale ;)

kamcio
9 lat temu

Program dość nudny tylko pora zła...

Komentujesz jako

Każda opinia jest cenna. Wyraź swoje zdanie, dbając o wzajemny szacunek.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Patrzcie i uczcie się od niego wszyscy". Ta marka miała zniknąć, ale Plusha uratował trochę szalony marketing z misiem

"Patrzcie i uczcie się od niego wszyscy". Ta marka miała zniknąć, ale Plusha uratował trochę szalony marketing z misiem

Nowa stacja w telewizji naziemnej? KRRiT ogłosi konkurs

Nowa stacja w telewizji naziemnej? KRRiT ogłosi konkurs

Polsat usunął kontrowersyjny materiał z "Halo tu Polsat". "Powinien wyglądać inaczej"

Polsat usunął kontrowersyjny materiał z "Halo tu Polsat". "Powinien wyglądać inaczej"

KRRiT przelewa zaległości. Ponad 23 mln zł dla Telewizji Polskiej

KRRiT przelewa zaległości. Ponad 23 mln zł dla Telewizji Polskiej

Gdzie są nasze mistrzynie? Dlaczego sukcesy kobiet nie przebijają się do masowej świadomości?
Materiał reklamowy

Gdzie są nasze mistrzynie? Dlaczego sukcesy kobiet nie przebijają się do masowej świadomości?

"Breslau" zadziałał lepiej niż "1670"? Netflix pod naporem polskich telewizji

"Breslau" zadziałał lepiej niż "1670"? Netflix pod naporem polskich telewizji