Porozmawiaj o Ruby w Krakowie!

Już w kwietniu odbędzie się w Krakowie międzynarodowa konferencja Railsberry poświęcona programowaniu w Ruby. To spotkanie miłośników tego języka i ekspertów w dziedzinie programowania.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Międzynarodowa konferencja Railsberry odbędzie się w dniach 19-20 kwietnia w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej „Manggha”. Wezmą w niej udział prelegenci m.in. z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Finlandii, a także Polski. Nie zabraknie tam takich autorytetów jak Yehuda Katz czy Xavier Noria. Tematyka konferencji będzie poświęcona językom programowania Ruby i Javascript oraz ich frameworkom – Ruby on Rails i Node.

Ruby bazuje na innych językach takich jak np. Perl, Python czy Smalltalk. Powstał w 1995 roku i od tego czasu jego popularność stale rośnie. Ruby postrzegany jest jako język elastyczny, ponieważ pozwala on swoim użytkownikom dowolnie modyfikować jego części. Co więcej, powstał na licencji open source, dzięki czemu można go bezpłatnie modyfikować i rozpowszechniać.

Wśród sponsorów kwietniowej konferencji Railsberry znalazła się krakowska firma Compendium Centrum Edukacyjne.

Oficjalna strona konferencji Railsberry: http://railsberry.com/.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię