Eryk Mistewicz: „Gazeta Wyborcza” przespała epokę nowych mediów

Pan Eryk ciągle swoje.

Nowe Media górą, pewnie dlatego, ze niedlugo w sprzedaży nowy numer kwartalnika.

Wieczny piewca Twittera, Francji i Arystokracji Rozumu.

Zmieńcie rozmówców - komentuje ktoś kogo medium jest TT. Co to jest? TUBA Mistewicza?

Proszę, żeby Pan te inspirujące projekty wskazal. Ciekawe czy wskaża Pan taki on rzyliterowym skrócie.

Ten artykuł powinien mieć tytuł: "Eryk Mistewicz: nie znam się to się wypowiem". Szanownemu redaktorowi polecam zapoznać się z danymi megapanelu oraz liczbą abonentów piano, a później porównać ją z wynikami sprzedaży prasy. Prawda jest taka, że Wyborcza zyskała na wprowadzeniu piano (w przeciwieństwie do Newsweeka i Polityki).
Zgadzam się jednak, że poziom bzdurnych artykułów, pisanych ku chwale jedynej słusznej ideologii, przekroczył granice dobrego smaku. Niestety Wyborcza niebezpiecznie przechyla się w stronę publicystycznych freeków rodem z Frondy. Smutno na to patrzeć.