SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Normy promieniowania elektromagnetycznego dla sieci komórkowych stukrotnie w górę. Jest projekt rozporządzenia. „Bez tego rozwój sieci się zatrzyma”

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia zmieniającego normy promieniowania elektromagnetycznego (PEM). Niektóre parametry sieci zostały podniesione stukrotnie. Według autorów dokumentu złagodzone normy pomogą operatorom w rozwoju infrastruktury i nie będą miały znaczącego wpływu na zdrowie obywateli. - Bez zmiany obecnych regulacji już w najbliższych latach rozwój sieci komórkowych w wielu obszarach musiałby się po prostu zatrzymać - ocenia dla Wirtualnemedia.pl Tomasz Kulisiewicz, analityk rynku komunikacji elektronicznej.

Dołącz do dyskusji: Normy promieniowania elektromagnetycznego dla sieci komórkowych stukrotnie w górę. Jest projekt rozporządzenia. „Bez tego rozwój sieci się zatrzyma”

48 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
albinos
Pracuje w Huawei, w teamie, który wykonuje testy laboratoryjne 5G i innych technologii radiowych i muszę powiedzieć, że jest to smutna wiadomość i niepotrzebne rozleniwianie operatorów. Jako osoba mająca do czynienia z PEM na co dzień nie chciałbym mieć stałej ekspozycji na promieniowanie powyżej 1V/m (i u nas w laboratoriach staramy się nie przekraczać tej wartości). Jak przykleicie sobie router WiFi do głowy to będziecie mieli 7V/m, a tutaj chcą teraz usankcjonować wartości pokroju 61V/m. Głupota totalna. Osoby siedzące w temacie wiedzą, że do poprawnego działania 5G wcale nie musimy zwiększać norm, jest to totalna bzdura promowana przez lobby operatorów komórkowych, bo normy na obecnym poziomie oznaczają dla nich gęstsze rozlokowanie stacji bazowych pracujących z mniejszą mocą. Dla nich nie jest to korzystne z oczywistych finansowych powodów, ale dla nas (szczególnie osób mieszkających w bezpośrednim sąsiedztwie takiej instalacji) jest to jak najbardziej korzystne. Ciekawe jest też to, że w wielu krajach odbywają się dyskusje o obniżeniu limitów, ale u nas oczywiście w drugą stronę, bo przecież u zachodnich sąsiadów tak jest Dziwi też bardzo krótki czas na konsultacje, mam nadzieję, że ABW i inne instytucje wykonają adekwatne kontrole czy nie było zewnętrznego wpływu na podjęcie tak szybkich decyzji. Słabo, że Ministerstwo Zdrowia uczestniczy w procesie fundowania benefitów socjalnych naszego rządu bez zachowania zdrowego rozsądku. Sugeruje też lekture na portalach technologicznych, np. gsmmaniak, gdzie można przeczytać więcej czemu jest to zła decyzja.

I to jest komentarz trafiony w punkt. Chcą zarabiać jeszcze więcej kosztem zdrowia milionów ludzi. Dla gigantów tego rynku nie ma to żadnego znaczenia, byle wpływy rosły. To zresztą dotyczy także innych branż, ale tutaj jest szczególnie bezwzględne i szkodliwe.
odpowiedź
User
pikpok
cytuję: "jedyne ustalone niekorzystne skutki zdrowotne związane z ekspozycjami na pola RF w zakresie częstotliwości od 3 kHz do 300 GHz dotyczą wystąpienia efektu polegającego na nagrzewaniu się tkanek i stymulacji nerwów"
Gratuluję badaczom/naukowcom znalezienia wszystkich daleko idących skutków wpływu nadmiernego promieniowania.

odpowiedź
User
paula
czyli pomylili sie poprzednio co najmniej stukrotnie Ciekawe ile pomylili sie teraz.
Budzi zaufanie do naukowcow pracujacych w instytucjach rządowych


Wcześniejsze normy były ustalane za czasów PRLu, w tamtych czasach nie mieliśmy tej wiedzy któą mamy obecnie. Poza tym wieel krajów zachodnich ma jeszcze wyższe normy i nic im się złego nie dzieje.


Dziwne, że na zachodzie gdzie te normy są niby tak wysokie jest zakaz budowania nadajników m.in. na przedszkolach, szkołach....moga być budowane w miejscach odległych od zabudowań., a u nas nagminnie na tego budynkach stawia sie nadajniki! Izrael zakazał w ogóle korzystania z "latającego" internetu na rzecz "kablowego" (jedynie dopuszcza taką możliwość tam, gdzie nie ma możliwości połączenia kablem) bo tamtejsi naukowcy donoszą o szkodliwości takiego promieniowania.
Radzę trochę poczytać, doinformować się.
A badania na które powołuje się w tym artykule...badania naszych stacji i promieniowania w ich pobliżu są zlecane, przeprowadzane przez firmy je instalujące. Wniosek o wynikach tych badań chyba każdy sam sobie potrafi wyciągnąć.
NIK też już się tym zajmował, i jest to powszechnie wiadome, że normy w rzeczywistości były wielokrotnie przekraczane!
odpowiedź