SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Tomasz Wróblewski nowym redaktorem naczelnym tygodnika „Wprost”

Tomasz Wróblewski został nowym redaktorem naczelnym tygodnika „Wprost” (AWR „Wprost), zastępując na tym stanowisku Sylwestra Latkowskiego. Poinformował o tym rano wydawca pisma, chociaż jeszcze w piątek dementował doniesienia na ten temat.

Dołącz do dyskusji: Tomasz Wróblewski nowym redaktorem naczelnym tygodnika „Wprost”

32 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ekspert
niezłe jaja
odpowiedź
User
Veggie
mam mieszane uczucia, bo Latkowski to jakaś charakterystyczna postać a Wróblewski to dyżurny autorytet, który ma wiedzę, owszem, ale niespecjalnie kojarzy mi się z jakimś spektakularnym sukcesem (zrobił Newsweek, który jest niezłym brukiem, bawił się w PTT, który był klapą, choć on się odżegnywał).
Problem jest taki, że mam wrażenie, iż Latkowski został zdjęty po czyjejś interwencji, np. jakiegoś prawnika o gębie konia albo innych, których dotykały teksty.
Moje wątpliwości - z jednej strony za Latkowskiego było ostro i bezkompromisowo, a z drugiej niska jakość tekstów i generalnie wrzucanie granatu do szamba. Przykładowo tekst z Fibakiem - bardzo ważny temat, ale bardzo słabo udokumentowany i koszmarnie napisany przez panią Rigamonti. Czyli coś jest,ale nie wiadomo co. Klasyczny przykład słabego dziennikarstwa, w kraju anglosaskich dyskwalifikacja.
Potem afera podsłuchowa. Spisanie treści taśm i wrzucenie ich na papier nie ma nic wspólnego z dziennikarstwem. Taśmy mogły być podstawą do śledztwa ale nie ich efektem.
Potem plotkarski materiał o Durczoku, który lubi porno ze zwierzętami i wciąga koks. To wszystko było głośne, hałaśliwe ale niezbyt dobre. Jedyny pożytek był z tego materiału o mobbingu i molestowaniu Durczoka.
Tak więc Latkowski miał swoje plusy, był bezkompromisowy itd., ale mnie jako czytelnika nie przekonał, a nawet lekko odrzucał. A mimo to trochę mi szkoda.
odpowiedź
User
Medioznaffca
Latkowski nadepnął na odcisk grubym miśkom, a ci zaczęli wydzwaniać do wydawcy?
odpowiedź