Danny Trejo jako łagodniejący zły facet w reklamie Snickersa (wideo)

W spocie batonów Snickers parodiującym serial „The Brady Bunch” aktor Danny Trejo z plastrem na nosie wali w stół toporem. Reklama zostanie wyemitowana przy transmisji Super Bowl.

ps
ps
Udostępnij artykuł:

Spot reklamujący znaną markę batonów jest częścią znanej także w Polsce kampanii „Głodny nie jesteś sobą”. 30-sekundowy klip sugeruje, że jest dalszym ciągiem sceny z pochodzącego z lat 70-tych serialu „The Brady Bunch”, w której jedna z bohaterek, Marcia dostaje w nos futbolową piłką.

W trakcie spotu w salonie bohaterów „The Brady Bunch” pojawia się Danny Trejo, aktor znany z takich filmów jak „Desperado” czy „Od zmierzchu do świtu”. Na nosie wkurzonego Trejo widać naklejony plaster, a on sam dzierży w dłoni dwustronny topór, który po chwili z wściekłością wbija w blat stołu. Jednak siedząca na kanapie Carolyn, serialowa mama rodziny niewzruszona podaje Trejo batonik. Po pierwszym kęsie zły facet zmienia się natychmiast w spokojną i miłą Marcię.

Spot został przygotowany na tegoroczny finał Super Bowl, który będzie transmitowany przez stację NBC w najbliższą niedzielę (obejrzyj inne spoty, które zostaną wtedy wyemitowane).

Za kreację reklamy Snickersa odpowiada agencja BBDO.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Legendarny dziennikarz wraca do zdrowia po udarze i wylewie. "Mam jeszcze sporo planów"

Legendarny dziennikarz wraca do zdrowia po udarze i wylewie. "Mam jeszcze sporo planów"

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję