Marta opuściła BAR

W sobotę na Gorących Krzesłach zasiadły dwie Marty. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszła blondynka - Marta Bodziachowska, wolą telewidzów program opuściła brunetka - Marta Raczkowska

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Za odejściem „czarnej” Marty głosowało 56% widzów. Przed opuszczeniem programu dziewczyna podziękowała wszystkim uczestnikom. Ostatnie słowa skierowała do Julity: „Chcę podziękować Julicie za to, że zrozumiałam kolejny raz, że nawet w takim programie można  spotkać prawdziwą przyjaciółkę”.

Po jej odejściu Marta Bodziachowska została jedyną kobietą w grupie Żółtych.

Zdążyła się zaprezentować

Marta odeszła, ale wcześniej pokazała, że dziennikarstwo jest jej prawdziwą pasją. Przeprowadziła wywiad w języku angielskim z jedną z gwiazd BARU – czarnoskórą wokalistką Sioną Neale. W miniony piątek była gospodarzem programu na żywo w lokalnej stacji radiowej. Opowiadała o sobie, życiu w Barze, rozmawiała ze słuchaczami. Dziennikarz, który przygotowywał Martę do audycji, powiedział jej, że ma predyspozycje do wykonywania zawodu dziennikarza.

Czy przyjdzie do niej miłość?

Po raz pierwszy w programie usłyszeliśmy słowa „kocham cię”. Takim żarliwym uczuciem zapałał Tomek – kelner w BARZE do Marty Bodziachowskiej. W życiu dziewczyny jest jednak ktoś inny. „Jest ktoś na kim bardzo mi zależy” - mówi Marta. Tomek nie jest jej jednak obojętny. „Nie chciałabym go skrzywdzić” wyznała w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem podczas sobotnich Gorących Krzeseł. Czy Marta pokocha Tomka? „Poczekamy i zobaczymy czy przyjdzie do ciebie miłość” – powiedział prowadzący.

Druga żółta kartka dla Adriana

Adrian złamał po raz drugi regulamin programu BAR. Nie dostosował się do poleceń producentów. Odmówił reporterowi udzielenia wywiadu, pomimo tego, że realizatorzy mają prawo poprosić w każdej chwili uczestników o rozmowę  Podczas sobotniego programu na żywo został ukarany żółtą kartką. „Mam swoje zasady” - usprawiedliwiał się Adrian. „Złamałeś jednak regulamin, który wcześniej podpisałeś” – przypomniał mu Krzysztof Ibisz. To już druga żółta kartka Adriana. Pierwszą otrzymał razem z pozostałymi Niebieskimi. Wówczas grupa przy pomocy przechodnia kupiła piwo.  Trzy żółte kartki oznaczają wykluczenie z widowiska.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

TVN szykuje jubileuszową edycję "MasterChefa". "Wyprawa poza Europę"

TVN szykuje jubileuszową edycję "MasterChefa". "Wyprawa poza Europę"

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Świąteczna piosenka Radia 357 z  teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

Świąteczna piosenka Radia 357 z teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych