Andrzej Stankiewicz: faktur dla firmy Mateusza Kijowskiego nie chciały opublikować media bliskie KOD-owi

Publicysta Onetu Andrzej Stankiewicz stwierdził, że faktury z płatnościami Komitetu Obrony Demokracji dla firmy jego lidera Mateusza Kijowskiego dostało wcześniej kilka redakcji, które nie chciały ich opublikować, bo wcześniej mocno wspierały KOD.

tw
tw
Udostępnij artykuł:
Andrzej Stankiewicz: faktur dla firmy Mateusza Kijowskiego nie chciały opublikować media bliskie KOD-owi
Andrzej Stankiewicz

W środę wieczorem Onet i „Rzeczpospolita” poinformowały, że w ub.r. przez kilka miesięcy firma Mateusza Kijowskiego i jego żony wystawiła faktury na ponad 90 tys. zł za usługi informatyczne dla Komitetu Obrony Demokracji. O sprawie obszernie informowały w czwartek i piątek media, Kijowski przedstawił swoje wyjaśnienia w wielu programach publicystycznych.

Dyrektor programowy Onetu Bartosz Węglarczyk szybko wyjaśnił, że autorzy zamieszczonego przez portal artykułu na ten temat, Andrzej Gajcy i Janusz Schwertner, w środę dowiedzieli się, że inne redakcje dostały już te faktury i szybko dotarli do dokumentów oraz opisali całą sprawę. - Faktury wystawione przez p. Kijowskiego KOD-owi trafiły w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin do co najmniej trzech redakcji w Warszawie. Nie było wśród nich Onetu. Dwie z nich nie podjęły się pracy w tej sprawie - dlaczego, to nie moja sprawa - stwierdził Węglarczyk.

Na portalach społecznościowych ludzie z branży mediów zaczęli zastanawiać się, które redakcje mimo otrzymania tych faktur nie opisały ich. Marcin Dobski, dziennikarz który opisał tę sprawę w „Rzeczpospolitej”, zasugerował na Twitterze, że dokumenty dostała też jedna z redakcji w Agorze, ale szybko usunął ten wpis.

Szefowie redakcji „Gazety Wyborczej” podkreślili, że nie dostali tych dokumentów. - Informowaliśmy o tej sprawie na stronie Wyborcza.pl w nocy ze środy na czwartek, powołując się na artykuły opublikowane w serwisie internetowym „Rzeczpospolitej” i na portalu Onet.pl. To stamtąd dowiedzieliśmy się o całej sytuacji, więc nieprawdziwe są informacje przekazywane na ten temat przez niektórych dziennikarzy - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl redakcja „GW”.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/eksperci-o-zwolnieniach-w-gazecie-wyborczej-kazdy-papierowy-tytul-musi-przezyc-swoj-czysciec ##

To, że kilka redakcji wcześniej dostało te dokumenty, potwierdził publicysta Onetu Andrzej Stankiewicz w sobotę w programie „Salon dziennikarski” w TVP Info. - Niektóre redakcje nie chciały tego opublikować - powiedział. - Mam wrażenie, że mamy taki poziom konfliktu politycznego, że u niektórych ludzi, w niektórych mediach pewnych rzeczy napisać nie można, tak jak to było w tym przypadku, kiedy niektóre redakcje uznały, że nie uderzą w Kijowskiego - ocenił.

Stankiewicz nie chciał powiedzieć, o które redakcje chodzi. - Oczywiście nie powiem tego. Nie złapałem nikogo za rękę - wyjaśnił. - Widzowie mogą mi zaufać lub nie. Były to redakcje, które są blisko z KOD-em i dlatego te teksty się nie ukazały - dodał publicysta Onetu.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/mateusz-morawiecki-wiekszosc-mediow-z-jednowymiarowym-obrazem-kraju-wyhodowane-przez-system-iii-rp-bronia-status-quo ##

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Spięcie w TVP Info. Polityk PiS: nie ma pani prawa mnie wyprosić ze studia

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Rodziny jednopłciowe głosu w polskich mediach prawie nie mają. Mówią za nich inni

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski