SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Branża reklamowa chwali spot „Polska. Spring into new”. Energia zamiast martyrologii

Spot pod hasłem „Polska. Spring into new” i Chrisem Niedenthalem jako narratorem świetnie pokazuje zmiany, jakie nastąpiły w naszym kraju przez ostatnich 25 lat, odzwierciedla też energię naszego społeczeństwa - oceniają dla Wirtualnemedia.pl kreatywni i stratedzy reklamowi.

Spot emitowany od wtorku w zagranicznych kanałach telewizyjnych (obecnie przede wszystkim w Wielkiej Brytanii) stanowi najważniejszy element kampanii pod hasłem „Polska. Spring into new”. Celem akcji, zorganizowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jest pokazanie przy okazji 25-lecia przemian ustrojowych z 1989 roku, jak nasz kraj zmienił się na lepsze.

Kreacją całej kampanii i produkcją spotu zajęła się agencja Saatchi&Saatchi, która została wybrana w konkursie.

Pytani przez Wirtualnemedia.pl eksperci z agencji marketingowych bardzo pozytywnie oceniają ten przekaz. - Jestem oczarowany przekazem i formą spotu. Nareszcie z dumą i nowocześnie mówimy o swojej wolności i wykorzystaniu szansy jaką daliśmy sobie sami - mówi Radek Miklaszewski, CEO i partner w Grupie Walk. - Spot jest utrzymany w klasycznym stylu, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. 30 sekund materiału, w którym widać młody, pogodny kraj z potencjałem. Dobra, pozytywna energia z tego emanuje, bez martyrologii, pługa i na szczęście bez kiełbasy! Jest dobrze - ocenia Tomasz Soluch, dyrektor artystyczny MOSQI.TO.

- Powinniśmy trzymać się poetyki kraju który się rozwija, jest ambitny, kreatywny i pozbawiony jakichkolwiek kompleksów. Wprowadziłbym już na stałe zakaz uprawiania martyrologii w języku promocyjnym Polski, a postawił nacisk na design, innowacje, kulturę, atmosferę wielkiej zmiany i ogromnej energii, której w Europie bardzo brakuje - sugeruje Mateusz Zmyślony, dyrektor kreatywny Grupy Eskadra.

Tomasz Bartnik, partner w pracowni koncepcyjnej One Eleven, chwali założenia całej kampanii, a spore zastrzeżenia ma do kreacji spotu. - Jak rzadko która kampania o Polsce, nie odwołuje się do odległej historii, martyrologii czy wojen światowych. Pokazuje coś, co świadczy o tym, że jako naród potrafimy czegoś dokonać i nie jest to tylko bohaterska przegrana. W nowoczesnej historii odegraliśmy ważną rolę i ten pozytywny fakt kampania stara się podkreślać - opisuje. - Nie zajmuję się kreacją i tę ocenę pozostawiam specjalistom w tym zakresie, ale jako zwykły odbiorca czuję się zawiedziony. Brak tu historii, reklama jest nieco nudna i przekaz pozostaje niemal niezauważony - zaznacza. - Chociaż treść reklamy jest bardzo ciekawa, w tej formie nie ma szans się przebić w świadomości „zachodnich odbiorców”. Zamysł słuszny, niestety realizacja na niskim poziomie - uważa

Jednoznacznie pochlebnie jest natomiast komentowany wybór fotografa Chrisa Niedenthala do roli głównego bohatera i narratora reklamy. - Jako autor ikonicznego obrazu symbolu naszego zniewolenia (zdjęcia czołgów przed warszawskim kinem z afiszem „Czas apokalipsy” - przyp.red.) komentuje ostatnie 25 lat z pozycji obserwatora i rejestratora ciągłej polskiej odnawiającej się energii. W jego ustach te słowa są bardzo wiarygodne - uważa Józef Dutkiewicz, dyrektor kreatywny Scholz & Friends Warszawa. - Świetny artysta, od dawna zaangażowany w Polsce, fotografował wydarzenia lat 80. Jako narrator polskich wydarzeń wczoraj i dziś jest bardzo przekonujący - wylicza Tomasz Soluch. - Nikt inny jak Chris Niedenthal, znający sprawy Polski a jednak zdystansowany, nie opowiedziałby tej historii lepiej i pełniej - podsumowuje Radek Miklaszewski.

Również hasło „Polska. Spring into new” zebrało pozytywne oceny. - My Polacy jesteśmy „sprężynami”, jesteśmy aktywni, jesteśmy wszędzie, szukamy dla siebie miejsca, jesteśmy elastyczni, działamy, rozwijamy się, wkładamy w nasze czyny mnóstwo energii - opisuje jego przesłanie Radek Miklaszewski. - Na pewno jest lepsze od niefortunnego „Feel like at home”. Cieszy też, że pojawił się okolicznik, bo samo „Spring into” brzmiało słabo. „Spring into new” nabiera sensu - zauważa Tomasz Soluch.

Na końcu spotu jest prezentowane nowe logo promocyjne Polski, zaprojektowane przez brytyjską agencję Saffron Brand Consultants.

- Jest w nim kontur Polski, są polskie barwy - czyli bez zaskoczenia :) - stwierdza Tomasz Soluch. - Nie mam obaw, że zastąpi nasze barwy heraldyczne, chociaż do nich nawiązuje. Zdecydowanie pokazuje naszą nowoczesność - mówi Radek Miklaszewski.

- Uważam, że jest to bardzo dobre graficzne ujęcie idei „Spring into”. Barwy polski pomieszane na mapie Polski układają się w kształt sprężyny i to jest oczywiste nawiązanie do hasła - ocenia Tomasz Bartnik. - Sprężyna jest idealną ilustracją idei dla marki Polska, czyli „creative tension” autorstwa Wally’ego Olinsa. Rzeczywiście my Polacy jako najważniejszy zasób narodowy posiadamy kreatywność związaną z naszym geograficznym i historycznym położeniem - dodaje.

Zdaniem Bartnika osobne logo promocyjne jest jednak niepotrzebnym, dodatkowym tworem. - Wiem, że wiele krajów stosuje tego typu zabieg w kampaniach promocyjnych, ale nie wydaje mi się to zasadne. Gdyby logo było zwyczajnym nawiązaniem do barw narodowych, byłoby zdecydowanie prościej i efektywniej - uważa.

Podobnego zdania jest Mateusz Zmyślony. - Kolejne, już nie wiadomo które, nowe logo Polski (mamy ich z pewnością najwięcej na świecie). Nie krytykuję samego projektu - jest OK, ale niechże to już będzie ostatni! - apeluje. - Zacznijmy wreszcie konsekwentnie promować Polskę, tworząc spójny wizerunek jednej marki, bo można oczopląsu dostać od tych wszystkich znaczków, na które wydajemy pieniądze - odbiorca końcowy gubi się w tym i tracimy efekt synergii - dodaje.

Cała kampanie „Polska. Spring into new” potrwa do jesieni i obejmie też Niemcy, Belgię i Szwecję. Jej budżet wynosi 8,4 mln zł, z czego większość to koszty zakupu czasu reklamowego w telewizji.

Dołącz do dyskusji: Branża reklamowa chwali spot „Polska. Spring into new”. Energia zamiast martyrologii

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
CZAKNORRIS
Chwalą i mają rację, bo wreszcie powstał sensowny spot o Polsce a nie ciągle międlenie tej idiotycznej i dołujacej Polaków Martyrologii. Brawo pomysłodawcy i wykonawcy tego dobrego spotu.
odpowiedź
User
jezu
I znów bartnik jako ekspert... Chyba nie ma co robić...
odpowiedź
User
Michał
Bardzo fajny! Mógłby być ciut dłuższy ale pewnie zbyt drogo by wyszedł wtedy czas antenowy
odpowiedź