SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Dziennik.pl ma dwie strony główne. Osobno treści poważne i lekkie

Rusza nowa odsłona serwisu internetowego Dziennik.pl, należącego do Infor Biznes. Będzie on mieć dwie strony główne -  jedną z poważnymi informacjami, a drugą z lżejszymi rozrywkowymi treściami. Wydawca liczy na zwiększenie ruchu z urządzeń mobilnych.

Spółka zdecydowała się na kompletną przebudowę serwisu, bo stał się on przestarzały i cały czas kojarzył się jeszcze z należącym do Ringier Axel Springer „Dziennikiem”, w 2009 roku połączonym z ”Gazetą Prawną”.

- Serwis miał szereg usterek, nawigację pionową i poziomą, stary wygląd, słabą wersję mobilną. Prace nad nową stroną rozpoczęliśmy jeszcze w ub.r. - mówi Paweł Nowacki, zastępca redaktor naczelnej „Dziennika Gazety Prawnej” ds. serwisów internetowych i produktów elektronicznych.

Uruchomiona dziś rano nowa wersja Dziennik.pl różni się od dotychczasowej nawigacją, architekturą oraz szatą graficzną. Teraz serwis ma jakby dwie strony główne. Po wpisaniu adresu Dziennik.pl pojawia się strona, na której prezentowane są najważniejsze informacje z kraju i ze świata, w tym wiadomości polityczne, społeczne, gospodarcze oraz sportowe. Natomiast pod adresem Rozrywka.Dziennik.pl widoczne są treści rozrywkowe, w tym materiały o gwiazdach, a także teksty o kulturze, podróżach, autach, materiały lifestylowe dla kobiet i mężczyzn.

- Mamy dwie kategorie użytkowników. Tych, którzy korzystają z informacji politycznych, społecznych i gospodarczych i tych, którzy wchodzą na strony rozrywkowe  - uzasadnia podział serwisu Nowacki. Podkreśla on, że w nowej wersji Dziennik.pl treści rozrywkowe nie przeszkadzają w odbiorze poważnych informacji, a jednocześnie odwiedzający mogą łatwo do nich trafić klikając w logo po prawej stronie.

- Mocno stawiamy na autorskie treści, pogłębione. Nie jesteśmy portalem i nie chcemy ścigać się z portalami. U nas to redaktorzy podejmują decyzje o tym, co przeczytać w dziale  - wyjaśnia Nowacki.

Nowy serwis stworzono w technologii Responsive Web Design. - Został on zaprojektowany z myślą, że udział ruchu z urządzeń mobilnych będzie cały czas rósł w Polsce - dodaje wicenaczelny „DGP”.

Wraz ze zmianą wyglądu uporządkowane zostały treści prezentowane na stronie i zamknięto niepotrzebne działy jak np. Senior czy Religia. Mocniej akcentowany jest związek serwisu z „Dziennikiem Gazety Prawnej” - na stronie głównej promowane są jej e-wydania. Dziennik.pl ma większą czcionkę, zmienił się też sposób prezentacji galerii. Obecne są w nim też materiały wideo, ale nie ma póki co planów mocnego rozwoju w tym kierunku.

- Na pewno nie będziemy odwracać od tego trendu, ale na razie raczej nie będziemy tworzyć własnych treści wideo - informuje Nowacki. Wydawca pobiera teraz materiały wideo z PAP i Newserii, rozmawia też z Agencją TVN na temat kupowania treści z x-news.

Grafikę nowego serwisu Dziennik.pl przygotował Michał Rosak z Centrum Marketingu i Sprzedaży Infor Biznes. Za Webdewelopment odpowiadała firmaInfor.it. Nadzór redakcyjny sprawowała zaś Magdalena Birecka, szefowa Dziennik.pl.

Uruchomieniu nowej wersji witryny towarzyszy kampania autopromocyjna w „DGP” i w serwisach internetowych Infor Biznes, a także w „Gazecie Bankowej”, „Forbesie” i „Sensie”. Twarzą kampanii jest dziennikarz „DGP” Tomasz Żółciak.  Kreację przygotowało studio graficzne wydawcy.

Z danych Megapanel PBI/Gemius wynika, że w kwietniu br. Dziennik.pl miał 1,03 mln użytkowników, którzy wygenerowali 14,42 mln odsłon (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Dziennik.pl ma dwie strony główne. Osobno treści poważne i lekkie

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
d
Pomysł dobry. Gorzej z wykonaniem. Nie mogę się doczekać, kiedy skończy się ta moda na te badziewiaste kafle.
odpowiedź
User
marek
wygląda to strasznie. Te kafelki to g*wno
odpowiedź
User
Orange
Poprzednia wersja może i była "passe" ale przynajmniej pozwalała na szybkie rozeznanie się w najważniejszych treściach. Jasny i przejrzysty podział. Teraz? Teraz jest jedna wielka monotonna i pozbawiona akcentów strona.

Żegnaj Dzienniku.pl
odpowiedź