SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Fakt24.pl prostszy i bardziej gazetowy, przy silnej cross promocji może mieć 10 mln użytkowników

Serwis Fakt24.pl, który pod koniec zeszłego tygodnia zastąpił Fakt.pl, ma prostszą strukturę i bardziej przejrzysty układ, a podobieństwa do serwisu Bild.de są oczywiste - oceniają dla Wirtualnemedia.pl specjaliści z branży interaktywnej. Ich zdaniem witryna może zdobyć 10 mln użytkowników miesięcznie, o ile będzie długo i mocno promowana.

Uruchomiony w zeszły czwartek Fakt24.pl ma czerwono-czarną szatę kolorystyczną. W serwisie ma być publikowanych więcej własnych informacji i materiałów wideo niż na Fakt.pl. Witrynę redaguje 60-osobowy zespół, którzy tworzy m.in. 8 wydawców, 14 korespondentów regionalnych i 14 osób przygotowujących treści wideo. Menedżerowie Ringier Axel Springer Polska zapowiadają, że nowy serwis w ciągu półtora roku - dwóch lat osiągnie 10 mln odwiedzających i ok. 500 mln odsłon miesięcznie (więcej na ten temat).

Pytani przez Wirtualnemedia.pl menedżerowie z agencji marketingu internetowego raczej pochlebnie oceniają wygląd i działanie Fakt24.pl. - Główna zmiana dotyczy architektury informacji portalu. Teraz zamiast 11 głównych kategorii mamy 9 bardziej pojemnych etykiet. Zniknęły (a dokładniej zostały zdegradowane do podkategorii) takie kategorie jak: „Gwiazdy”, „Lokalnie”, „Styl”, „Komputery” i „Auto”, na rzecz dość mocno rozgraniczonych kategorii „Facet” i „Kobieta”, także łączącej obie grupy użytkowników kategorii „Hobby” - wylicza Filip Franczak, UX designer w agencji Insignia. - Dodatkowo z górnego paska menu zniknęły odnośniki do profilu facebookowego, pogoda oraz Fakt.tv. Czy słusznie?  Trudno powiedzieć, ale zapewne pozytywnie przełożyło się to na czytelność nowego menu - ocenia.

Gustaw Rozmarynowski, new business director w Digital Kingdom, zwraca uwagę, że na stronie głównej nowego serwisu zdecydowanie bardziej niż dotychczas eksponowane są zdjęcia, a nieco mniej linii tekstowe. - Światowym trendem jest tworzenie architektury informacji, często wbrew logice i oczekiwaniom użytkowników w oparciu o „kafelkowy” układ treści. W przypadku Fakt24.pl tę zmianę trzeba ocenić pozytywnie. Zmiana strategicznie uzasadniona, w końcu grupa docelowa portalu z pewnością nie oczekuje od wydawcy o wiele więcej niż zdjęć i krzykliwych leadów - uważa. Bartłomiej Juszczyk, dyrektor zarządzający Grupa Adweb, taki layout kojarzy się ze stronami drukowanego tabloidu. - Wcześniejsza witryna fakt.pl miała układ raczej portalowy, nowa zaś zbliżyła się do „gazetowego” poprzez prezentację najważniejszych treści. Prezentacja informacji jest czytelna i zbliżona do sposobu przekazu treści papierowych, skupiając się na potencjalnie najciekawszych dla czytelnika wiadomościach. Ciekawą jest również prezentacja treści reklamowych, które są mniej ofensywne i wtapiają się w wiadomości portalu. Zmiana bardzo na plus - ocenia Juszczyk.

Na pierwszy rzut oka witryna jest jeszcze podobniejsza do serwisu niemieckiego tabloidu „Bild”, m.in. poprzez czerwono-czarną kolorystykę przeważającą na jej stronie głównej i w logo. - Serwis „Faktu” był już podobny do Bild.de. a teraz upodobnił się jeszcze bardziej. Choć na Fakt24.pl bardziej odpowiada mi estetyka grafiki. Bild.de jest bardziej podobny do gazety przez różnorodną czcionkę używaną jako grafika. Fakt24.pl tytuły podaje za pomocą tekstu w html - to podstawa prawidłowej optymalizacji witryny pod kątem SEO - opisuje Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający Biura Podróży Reklamy. - Bez wątpienia Bild.de jest tutaj dużą inspiracją dla nowego serwisu, aczkolwiek zaadaptowaną ciekawie na potrzeby polskiego rynku w taki sposób, by nie była to wprost kopia, ale ciekawa modyfikacja. Brawa dla twórców, że realnie lekko jeszcze ulepszyli wzór witryny Bil.de - ocenia Bartłomiej Juszczyk. - Pierwsze wrażenie na Fakt24.pl jest zdecydowanie bardziej pozytywne niż w przypadku niemieckiego serwisu. Polska witryna jest zdecydowanie mniej agresywna dla użytkowników, nie razi ilością reklam, mniej „szczuje cycem” - oby tak dalej! - chwali Filip Franczak. - Widać, że „globalne wytyczne” nie były kluczowe dla tego wdrożenia, a projekt powstał w całości lokalnie w Polsce. Zarówno pod względem architektury informacji jak i designu nie widać powiązania Fakt24.pl z Bild.de wykraczającego poza schematy prezentowania tabloidowych treści - zaznacza Gustaw Rozmarynowski.

Osiągnięcie przez Fakt24.pl zapowiadanego przez wydawcę poziomu odwiedzalności, mniej więcej dwukrotnie wyższego od ostatnich wyników Fakt.pl, będzie możliwe tylko przy prowadzeniu długotrwałych i intensywnych działań promocyjnych, także na innych stronach Grupy Onet-RASP, na czele z portalem Onet.pl i jego stroną główną. W najbliższym czasie witryna będzie też mocno reklamowana w mediach zewnętrznych (budżet kampanii to 10 mln zł).

- Wydaje się, że ta kampania portalu Fakt24.pl w krótkim czasie przyciągnie do serwisu wielu nowych użytkowników; ich liczba może nawet przekroczyć tę ustaloną w planie całego przedsięwzięcia. Pojawia się jednak ważne pytanie: jaka część z nich pozostanie z „odświeżoną” marką przez dłuższy czas? - zastanawia się Mikołaj Salecki, digital advertising director w They.pl. - Dobrym rozwiązaniem jest dostarczanie nowych, sprofilowanych użytkowników przez treści pochodzące z innych serwisów, np. Onet.pl. Jednak utrzymanie uwagi odbiorcy, dostosowanie przekazu do masowej grupy internautów i komunikacja z nimi nawet w real-time jest sztuką, którą opanowały nieliczne portale informacyjne na świecie. Jeśli zdarzy się, że rozczarowany użytkownik opuści serwis (bo np. nie odnalazł tam tego, czego szukał, lub funkcjonalność serwisu nie spełniła jego oczekiwań), trudno będzie nakłonić go do powrotu. W takich przypadkach nieskuteczne mogą być nawet wyrafinowane działania, które mają skłonić odbiorcę do ponownej aktywacji (typu retargeting). Z pewnością testy wielowymiarowe w serwisie, rozsądna analityka danych oraz wyciąganie konkretnych wniosków, na podstawie których wdrażane będą optymalne zmiany, może sprawić, że użytkownicy bardziej się zaangażują i pozostaną w serwisie na dłużej - analizuje.

Bardziej sceptyczni wobec planów wydawcy do co wzrostu odwiedzalności witryny są Bartłomiej Juszczyk i Robert Sosnowski. - Nie wiem niestety, dlaczego nowa strona miałaby decydować o zwiększeniu jej oglądalności, ale być może planowana jest szersza niż dotąd jej promocja, co może jej przysporzyć czytelników. Natomiast nowa witryna na pewno jest czytelniejsza choć wątpię, by przełożyło się to na wzrost oglądalności nawet o 100 proc. w stosunku do dotychczasowej - ocenia Juszczyk. - To bardzo ambitne zadanie na zapchanym rynku mediowym, ale nie niemożliwe właśnie ze względu na to, że w grupie Onet-RASP jest portal Onet..pl Crossując ruch między platformami można rzeczywiście zyskać względem konkurentów. Do tego wydawca ma znacznie szersze zasoby medialne pozwalające stale promować Fakt24.pl - zaznacza Sosnowski. - Jeszcze kilka lat temu nikt nie spodziewał się, że Lidl może przeprowadzić taką rewolucję wizerunkową i przyciągnąć nowych klientów. Podobnie może być z „Faktem” w internecie. Wydaje mi się, że podobnie jak w przypadku kampanii Lidla przydałaby się kampania poszerzająca i tak szerokie grono odbiorców. W mojej opinii marka jest jednak nieco obciążona i jeśli chce pójść szerzej, powinna przeprowadzić metamorfozę. W obecnej kampanii elementy takiej metamorfozy da się wyczuć, ale jednak komunikat o zmianie nie jest wyraźny - uważa dyrektor Biura Podróży Reklamy.

Za to Gustaw Rozmarynowski szans na znaczący wzrost statystyk Fakt24.pl widzi w postępującej tabloidyzacji serwisów internetowych. - Plany wydawcy są ambitne i niestety możliwe do zrealizowania poprzez pauperyzację treści na portalu Onet oraz przemyślaną strategię crossowoania treści pomiędzy platformami - ocenia Rozmarynowski.

W lipcu br. Fakt.pl zanotował 5,79 mln użytkowników i 188 mln odsłon, Onet.pl - 14,64 mln użytkowników i 2,82 mld odsłon, a wszystkie serwisy Grupy Onet-RASP - 18,19 mln użytkowników i 3,72 mld odsłon (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki).

Dołącz do dyskusji: Fakt24.pl prostszy i bardziej gazetowy, przy silnej cross promocji może mieć 10 mln użytkowników

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
obiektywny
Kilka serwisów już zrobiłem, ale mam wrażenie, że "specjaliści" wypowiadający się na temat nowego faktu chyba w ręku nie trzymali papierowego faktu i nie weszli na bilda - pisanie, że te 3 podmioty są podobne to jakaś kpina.

Do tego ci "specjaliści" skupili się na stronie głównej pomijając równie istotną (jak nie ważniejszą) sprawę jaką jest podstrona poszczególnych artykułów. A właśnie tam na fakcie dokonała się największa rewolucja.

Mam prośbę do wirtualnych mediów - dobierajcie lepiej specjalistów, którzy oceniają. Ciekawe ile Ci "specjaliści" w swojej karierze zrobili od a do z dużych serwisów....
odpowiedź
User
ogi
rzetelne informacje @kopeć. brawo TY
wydarzenia/rywalka-przechytrzy-beate-szydlo,film,576144.html
odpowiedź
User
jeszcze bardziej obiektywny
Podaj, jakie zrobiles serwisy, zebysmy zobaczyli czy mozemy traktowac Twoja opinie jako anonimowy belkot czy powaznie :)
odpowiedź