SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Filip Chajzer testuje rzeczy na własnym kanale na YouTube. "Nie zamierzam się ograniczać"

Filip Chajzer uruchomił własny kanał na YouTube. Będzie testował rozmaite rzeczy, a filmy publikować chce raz na dwa tygodnie. - Jest tyle rzeczy na świecie do przetestowania, że szkoda byłoby się ograniczać - mówi Chajzer w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Pierwszy odcinek poświęcony jest Finlandii.

Filip Chajzer, fot. akpaFilip Chajzer, fot. akpa

Chajzer to dziennikarz i prezenter TVN. Oprócz felietonów w „Dzień Dobry TVN”, przygotowuje także od marca br. własny program na kanale TVN Style - "Instrukcja obsługi kobiety".

Macierzysta stacja - jak się dowiaduje portal Wirtualnemedia.pl - ani nie zachęcała Filipa Chajzera do uruchomienia własnego kanału na YouTube, ani nie zgłaszała przeciwwskazań co do jego uruchomienia. - To jest mój autorski kanał, TVN nie ma z tym nic wspólnego - podkreśla dziennikarz w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Zapytany, dlaczego zajął się kanałem YouTube, Chajzer odpowiada nam, że po rozkręceniu swojej strony na Facebooku (obserwuje go tam ponad 700 tys. osób) i Instagramie, przyszła pora na krótkie filmiki. - To był ostatni obszar social mediów, który leżał u mnie odłogiem. Szkoda było. Ciągle odkładałem to z braku czasu, ale wreszcie zebrałem się w sobie, znalazłem czas i uruchomiłem swój kanał - mówi nam Filip Chajzer.

Pierwszy, niemal 11-minutowy film, poświęcony został testowaniu Finlandii. Dziennikarz sprawdził m.in. czemu jest tam tak dużo saun i czym karmi się renifery. Obejrzało go w ciągu 4 dni 12 600 razy, a kanał zasubskrybowało ponad 1,5 tys. osób. - Testował będę najrozmaitsze rzeczy, nie zamierzam się tutaj ograniczać. Pomysły na testy będę czerpał od ludzi. Teraz na przykład w najbliższym odcinku zajmę się testem fotelików dziecięcych, bo taki temat podsunęła mi pani, pobierająca opłaty na autostradzie A2. Pewnie rozbiję przy tym jakiś niewielki samochód. Co będzie dalej - zobaczymy - podsumowuje prezenter.

Filmy będą ukazywały się na kanale Chajzera regularnie. - Rozmawiałem z ludźmi, którzy się na tym znają i zalecają mi regularność. Najlepszy byłaby cotygodniowa częstotliwość, ale z braku czasu będę umieszczał filmiki raz na dwa tygodnie - zapowiada w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Filip Chajzer został w tym roku ambasadorem smaku Pepsi, podejmując "Wyzwanie Smaku pepsi" oraz występuje w reklamie Play.

Dołącz do dyskusji: Filip Chajzer testuje rzeczy na własnym kanale na YouTube. "Nie zamierzam się ograniczać"

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
roko
zdjęcia z bardziej inteligentnym wyrazem twarzy nie było?
odpowiedź
User
ja
"rozbiję przy tym jakiś mały samochód"???
odpowiedź
User
Gość
Czyli Chajzer wystawił się na sprzedaż. Zwykły product placement.
odpowiedź