SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Interaktywni chwalą nowe Allegro: lekko, czytelnie, jak w e-sklepie

Nowa wersja Allegro.pl zbiera pozytywne opinie od pytanych przez Wirtualnemedia.pl ekspertów z agencji interaktywnych. Podkreślają, że zmieniony serwis jest bardziej przejrzysty, funkcjonalny i bliższy e-sklepowi niż witrynie aukcyjnej.

Udostępniona w środę nowa wersja Allegro.pl to największa modyfikacja serwisu od 13 lat jego działania. Witryna została napisana przez programistów zupełnie od początku, a prace nad nią trwały rok.

Najmocniej zmieniła się strona główna Allegro, na której wprowadzono zarówno nową szatę graficzną, jak i układ. - Oba elementy idą z duchem nowych trendów. Lekkie, białe tło pozbawione gradientów i podlewek sprawia, że uwaga zostaje skupiona na sporych rozmiarów zdjęciach produktów. Dobrym posunięciem jest także zmiana czcionki - wyraźne, duże litery zwiększają czytelność - wylicza Michał Pogorzelski z The Digitals. - Wprowadzenie zimniejszych barw oraz minimalistyczny charakter grafiki wpisują się w nowoczesne trendy w projektowaniu tego typu serwisów - dodaje Jakub Wolff, art director w Me & My Friends.

Tak samo pozytywnie oceniany jest układ strony głównej. - Przeniesione pod logotyp kategorie pełnią rolę belki nawigacyjnej. To duże ułatwienie dla użytkowników, którzy mają dostęp do wszystkich kategorii z każdego miejsca portalu. Aby zobaczyć, jakie produkty znajdują się w kolejnych grupach, wystarczy najechać na nie kursorem - to kolejny duży plus - opisuje Małgorzata Pujszo z Digital One. - Dobrze, że zniknęły te quasi reklamy lub chociaż zostały zminimalizowane a ich miejsce zastąpiły konkretne produkty z kategorii: Wyjątkowe okazje i Hity tygodnia - zauważa Robert Sosnowski z Biura Podróży Reklamy. - Do tej pory strona główna służyła bardziej jako miejsce do wpisania frazy i wyszukania za jej pomocą interesujących nas produktów. Teraz powinna być lekturą obowiązkową dla każdego szanującego się maniaka e-zakupów - podkreśla Maciej Jastrzębski z agencji Proofclick.

Również pozostałe części nowego Allegro spodobały się naszym ekspertom. - Strona z wybranym przedmiotem nadal jest bardzo przejrzysta, wszystkie opcje są na swoim miejscu i bardzo dobrze, nie trzeba poprawiać tego co funkcjonuje bez zarzutu. Proces zakupu przebiega błyskawicznie - na jednej stronie możemy określić sposób dostawy, dokonać płatności i potwierdzić adres - opisuje Maciej Jastrzębski. - Na liście produktów: nowe czcionki, więcej przestrzeni między produktami oraz wygodniejsze opcje sortowania. Wszystko to sprawia, że przeglądanie listy jest wygodniejsze - dodaje Małgorzata Pujszo. - Koszyk zakupów pozwala kupować i płacić na Allegro hurtowo. Oczywiście jest to zmiana przyjazna dla użytkowników, bo pozwoli im poczuć się na Allegro jak sklepie - uważa Robert Sosnowski. - Z serwisu aukcyjnego, który pokochaliśmy ponad 10 lat temu, Allegro staje się kolejnym sklepem internetowym. Traci na znaczeniu idea handlu pomiędzy ludźmi i ekscytacja związana z przebijaniem ofert. Zamiast tego wrzucamy towary do koszyka, a następnie za nie płacimy - podsumowuje Piotr Augustyński z Insignii.

>>> Katarzyna Kuśnierska, szef Allegro.pl: Koniec ery aukcji, czas na „kup teraz”


Opinie o nowej wersji Allegro.pl dla portalu Wirtualnemedia.pl


Piotr Augustyński, user experience manager w Insignii

Nowa odsłona Allegro to przede wszystkim „lżejszy” layout, będący jak sądzę ukłonem w stronę zdobywających coraz większą popularność tabletów, oraz zmiana podejścia do nawigacji w obrębie kategorii, obecnie przeniesionej na górę i funkcjonującej w poziomym układzie. Trudno uciec od porównania z eBay, jednak w zakresie prezentacji katalogu produktów lub oferty sprzedaży trudno w obecnym czasie „odkryć na nowo Amerykę”. Podstawowa różnica to minimalizm i duże zdjęcia, jednak mam wrażenie, że przejrzystość uzyskano po prostu przez powiększenie większości elementów. To może źle być odebrane przez użytkowników monitorów o mniejszych rozdzielczościach, gdyż ilość koniecznego przewijania się zwiększy.

Układ ofert na stronie głównej i umieszczanie Okazji Dnia w menu kategorii pokazują kierunek, w jakim zmierza Allegro. Z serwisu aukcyjnego, który pokochaliśmy ponad 10 lat temu, staje się kolejnym sklepem internetowym. Traci na znaczeniu idea handlu pomiędzy ludźmi i ekscytacja związana z przebijaniem ofert. Zamiast tego wrzucamy towary do koszyka, a następnie za nie płacimy. Trudno ocenić, jak zmiany ocenią sprzedający, ale zapowiadane nowe funkcje - pozwalające na analizę sprzedaży - powinny zrekompensować początkowy szok spowodowany zmianami.


Maciej Jastrzębski, dyrektor SEM w agencji Proofclick (Codemedia SA)

W pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że trafiło się na kompletnie inną stronę i niewykluczony jest lekki szok. Bo to jest zupełnie inny serwis. Dotychczasowa wersja strony głównej Allegro była mocno minimalistyczna. Od dziś, po wejściu na serwis, witają nas oferty i propozycje allegrowych hitów i bestsellerów.

Daje to szansę na zmianę przeznaczenia strony głównej tego serwisu aukcyjnego. Do tej pory służyła ona bardziej jako miejsce do wpisania frazy i wyszukania za jej pomocą interesujących nas produktów. Teraz powinna być lekturą obowiązkową dla każdego szanującego się maniaka e-zakupów. Wszak sprawdzanie różnej maści okazji i promocji to ich chleb powszedni, a nowa odsłona Allegro oferuje pod tym względem naprawdę sporo. I to nie tylko na stronie głównej, ale również po odwiedzeniu interesujących nas kategorii.

Pójdźmy dalej - strona z wynikami wyszukiwania. Również można wymienić głównie pozytywy - każdy ma możliwość dostosowania jej wyglądu do własnych potrzeb. Łatwy dostęp do kategorii i innych opcji wyszukiwania pozwala na szybkie poruszanie się po wynikach i zarządzanie nimi.

Sama strona z wybranym przedmiotem nadal jest bardzo przejrzysta, wszystkie opcje są na swoim miejscu i bardzo dobrze, nie trzeba poprawiać tego co funkcjonuje bez zarzutu. Proces zakupu przebiega błyskawicznie - na jednej stronie możemy określić sposób dostawy, dokonać płatności i potwierdzić adres. Tak to właśnie powinno wyglądać.

Wystawianie komentarzy bez zmian, aczkolwiek podoba mi się szybki dostęp do sekcji komentarzy (jak również innych z zakresu Moje Allegro) z poziomu strony głównej.

Całość zmian oceniam pozytywnie - strona główna zaczęła żyć, wszystkie potrzebne funkcjonalności działają sprawnie, rażących błędów póki co nie stwierdzono.


Michał Pogorzelski, head of information architecture w agencji The Digitals

Szata graficzna i układ idą z duchem nowych trendów. Lekkie, białe tło pozbawione gradientów i podlewek sprawia, że uwaga zostaje skupiona na sporych rozmiarów zdjęciach produktów. Dobrym posunięciem jest także zmiana czcionki - wyraźne, duże litery zwiększają czytelność. Dobrze widocznym elementem staje się wyszukiwarka - duża i umieszczona w centralnej górnej części strony, co podkreśla jej znaczenie. Dodatkowo zastosowanie podczas scrolowania zablokowanego paska przy górnej krawędzi przeglądarki sprawia, że użytkownik ma szybki dostęp do wyszukiwarki i koszyka. Już po pierwszym obejrzeniu mogę powiedzieć, że nowa wersja graficzna zwiększa czytelność i atrakcyjność serwisu. Podoba mi się przejrzystość i lekkość, które strona zyskała dzięki wprowadzonym zmianom.

W nowej odsłonie strony głównej doszło parę ciekawych elementów, które mogą przyczynić się do wzrostu użyteczności serwisu. Poza wspomnianym już paskiem w oczy rzuca się rozbudowane graficznie podmenu menu głównego. Po najechaniu na nazwę głównej kategorii, otrzymujemy graficzną prezentację promowanych w jej ramach produktów. Jednak mnie osobiście ten element przytłoczył i sprawił, że na margines zepchnięte zostały linki do wszystkich podkategorii. Nowością na stronie głównej jest także dodanie tzw. stron rozbiegowych dla danej kategorii głównej. Ale tam też napotkałem na problem dotarcia do listy podkategorii - znajduje się ona na dole strony, co było dla mnie mylące.

Wyraźnie oznaczony został koszyk i jego zawartość. Jedyne czego mi zabrakło to wyraźny button dający możliwość kontynuowania zakupów. Taka funkcja byłaby bardzo przydatna tym bardziej, że dodanie przedmiotu wymusza na użytkowniku przejście do koszyka.

Kluczowe podstrony serwisu, takie jak wyniki wyszukiwania czy strona z ofertą, nie zostały znacząco rozbudowane o nowe funkcjonalności. Są na nich także dobrze znane ze starej wersji serwisu gradienty i mniejszy font. Natomiast w wynikach wyszukiwania / listingu, oprócz wspomnianej grafiki i fontów, zmienił się także układ elementów filtrowania (parametrów). W nowej wersji został on przeniesiony do lewej kolumny, co niestety spowodowało, że nie są one widoczne na górze listy. Poprzednie ułożenie funkcjonalności określania parametrów było dla mnie bardziej funkcjonalne i przejrzyste, miałem wtedy osobną przestrzeń, gdzie zgrupowane były tylko te parametry, które wcześniej wybrałem. Nie zrozumiała jest także możliwość klikania w parametry, które są wyszarzone i oznaczone cyfrą 0, czyli nie są dostępne.

Wyszukiwanie przedmiotu stało się łatwiejsze dzięki zastosowaniu wyraźniejszej i większej wyszukiwarki wraz z towarzyszącym jej górnym paskiem przy scrolowaniu. Natomiast po zalogowaniu się do konta jego funkcjonalności i wygląd nie uległy zmianie, więc trudno jest oceniać tę część serwisu.

Kierunek zmian jest dobry. Poprzez wyeksponowanie zdjęć, zwiększenie czytelności i nadanie większej wagi wyszukiwarce serwis staje się bardziej czytelny i atrakcyjny. Wśród minusów wymieniłbym jednak dookreślanie parametrów wyszukiwania, mało przejrzysty sposób prezentowania linków do podkategorii oraz mniej funkcjonalną konstrukcję podmenu menu głównego.


Małgorzata Pujszo, user experience expert w agencji Digital One

Strona główna jest czytelniejsza, a przeniesione pod logotyp kategorie pełnią rolę belki nawigacyjnej. To duże ułatwienie dla użytkowników, którzy mają dostęp do wszystkich kategorii z każdego miejsca portalu. Aby zobaczyć, jakie produkty znajdują się w kolejnych grupach wystarczy najechać na nie kursorem - to kolejny duży plus.

Zmiany widoczne są też na liście produktów: nowe czcionki, więcej przestrzeni między produktami oraz wygodniejsze opcje sortowania. Wszystko to sprawia, że przeglądanie listy jest wygodniejsze. Na stronach produktowych nie widzę większych zmian.

Po zapowiedziach Allegro spodziewałam się rewolucji na miarę Ebay, jednak zamiast niej wprowadzono jedynie garść udogodnień dla kupujących. To bezpieczne posunięcie, dzięki któremu użytkownicy nie są zdezorientowani.


Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający agencji Biuro Podróży Reklamy

Generalnie podoba mi się nowe Allegro. Większość nowych rozwiązań ma taki charakter, że po kwadransie czujemy, jakbyśmy w tym nowym Allegro poruszali się od dawana. Do innych trzeba będzie przyzwyczajać się nieco dłużej. Ale w sumie większość zmian jest na plus. Minimalistyczny design jak najbardziej mi odpowiada.

Oto lista zmian i oceny:
1. Stałe menu kategorii na górze - na plus, bo nie trzeba wędrować do strony głównej jeśli zechce się zmienić obszar poszukiwań. Łatwo przeskoczyć.
2. Strona główna. Tu zmiany były największe. Dobrze, że zniknęły te quasi reklamy lub chociaż zostały zminimalizowane a ich miejsce zastąpiły konkretne produkty z kategorii: Wyjątkowe okazje i Hity. Na dole linkowanie do profili w mediach społecznościowych. Wszystko fajnie i w porządku, ale trochę brakuje takiego kroku do przodu. Fajnie byłoby wprowadzić facebookowe komentarze pod konkretnymi produktami / aukcjami.
3. Submenu w Moim Allegro - na plus choć jak dla mnie jest to zmiana prawie nie znacząca. OK., zaoszczędza 1 kliknięcie ale z drugiej strony trzeba się wpatrywać w małe submenu. Raczej jest to przydatne dla heavy userów i sprzedawców.
4. Zaczytywanie części zawartości kategorii po najechaniu na menu - w sumie na plus. Taki jest trend. Ale tu mi o odrobinę czegoś brakuje. Może zabrakło innowacyjności w wykorzystaniu tej przestrzeni.
5. Wszystkie subkategorie są też dostępne na dole strony, na stronie głównej danej kategorii - w sumie na plus, ale to mało ekscytująca zmiana.
6. Ścieżka użytkownika - to już było, ale teraz jest bardziej rozbudowane bo ma sub menu. Na plus. Ja akurat z tego będę korzystał.
7. Bardziej rozbudowane filtrowanie i przeniesione z góry na lewą stronę. Trzeba będzie przyzwyczaić się do nowego miejsca. Ale generalnie na plus bo więcej opcji filtrowania to lepiej.
8. Widok produktów w formie mniejszych lub większych modułów, zależnie z jakiego urządzenia i w jakich warunkach przegląda się ofertę. Bardzo na plus.
9. Możliwość wyboru ilości ofert na stronie. Zmiana na plus. To powinna zostać wprowadzone już dawno temu.
10. Koszyk zakupów pozwala kupować i płacić na Allegro hurtowo. Oczywiście jest to zmiana przyjazna dla użytkowników, bo pozwoli im poczuć się na Allegro jak sklepie. Czy to dobrze?

Minusem dla mnie jest przewodnik po wprowadzonych zmianach. Mógłby być bardziej dopracowany, wygląda trochę jak robiony w Power Poincie. Ale dobrze, że w ogóle jakiś tutorial jest. Jeśli miałbym się jeszcze przyczepić, to trochę brakuje mi jakiegoś małego elementu, który przy okazji tej premiery kolejnej odsłony serwisu pokazywałby innowacyjne oblicze Allegro. Wszak jest to najmocniejszy gracz na polskim rynku e-commerce.


Tomasz Kuchno, creative director agencji Netizens

Nowy layout zdecydowanie bardziej „otworzył się” niż poprzedni. Znacznie większe przestrzenie i zastosowanie zróżnicowanej typografii sprawia wrażenie większej czytelności. Warto zwrócić uwagę na zmianę układu sekcji z kategoriami, do której Allegro przyzwyczaiło swoich użytkowników - w nowej odsłonie zmienia się na położenie horyzontalne i przyjmuje stałe położenie pod główną wyszukiwarką. To rozwiązanie może okazać się użytecznym narzędziem do szybkiej zmiany środowiska produktowego. Dużym plusem jest nadanie wyszukiwarce wyższego priorytetu poprzez jej powiększenie i ułożenie jej w centralnej części topu.

Zmiany, mimo iż z początku wydawały mi się bardzo drobiazgowe - okazują się bardzo użyteczne z ergonomicznego punktu widzenia. Strona główna zyskała dużo przestrzeni, strona z ofertą delikatnie się stunningowała, ulepszając jedynie sekcje informacyjne o użytkowniku. Wyniki wyszukiwania z odchudzonym nieco filtrowaniem - ciekawe rozwiązanie i ciekaw jestem. jak sprawdzi się w najbliższej przyszłości.

Reasumując: serwis poprzez wprowadzenie kilku zmian w układzie oraz kosmetycznych uzupełnień zyskał na użyteczności. Mam nadzieję, że serwis zyska jeszcze więcej przychylności w trakcie nadchodzących zakupów.


Bartłomiej Juszczyk, CEO Grupy Adweb

W moim mniemaniu nowa wersja jest spójna ze strategią serwisu. Widać wyraźnie, że staje się on bardziej multisklepem niż tylko serwisem aukcyjnym. I w tym kontekście layout jest czysty i funkcjonalny, pozwalający na szybkie poznanie oferty, kategorii, w jakich możliwe są zakupy.

Z punktu widzenia użytkownika zmiany moim zdaniem są mało rewolucyjne - i słusznie, gdyż to byłby największy powód do potencjalnego odpływu konsumentów. Tymczasem nowa wersja leży tak pośrodku, co moim zdaniem jest celną decyzją.

Wizerunkowo to krok w stronę nowoczesności - za co ukłony. Czytelniej, ciekawiej, mniej upstrzone masą informacji, a bardziej posegregowane dane i dostępy. Jednym słowem, widać wyraźnie, że nie ma się do czego przyczepić.

Dołącz do dyskusji: Interaktywni chwalą nowe Allegro: lekko, czytelnie, jak w e-sklepie

66 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mariusz
No cóż ja nie jestem specjalistą więc moje zdanie się dla allegro nie liczy.
Ale jak dla mnie masakra. Ani to czytelne, ani ładne, ani praktyczne. Nic tylko przewijać aż rolka w myszce padnie...
0 0
odpowiedź
User
Gośka
Super, jestem na tak! :-) Trochę się obawiałam, ale z każdą kolejną minutą użytkowania nowego Allegro nabieram większego przekonania. Obsługa intuicyjna i w wielu kwestiach uproszczona. Duża ilość bieli na początku kojarzyła mi się z czymś niedokończonym, ale kwestia przyzwyczajenia, ma to na pewno pozytywny wpływ na przejrzystość oferty. Dla opornych jest nawet samouczek, tak więc nie da się nie opanować nowej odsłony ;-)
0 0
odpowiedź
User
toni
Dla ekspertów to może być czytelne bo oni to opracowują,ale nie dla nas,to jest szok,nie do przyjęcia.Jak ktoś nie ma co robić to wymyśla rozmaitości a tracą na tym ludzie prości.
0 0
odpowiedź