SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Janusz Daszczyński: Nie było dziury w budżecie TVP, ukrywanie swoich niekompetencji

Budżet telewizji publicznej w momencie przejmowania jej w 2016 roku był niedofinansowany, a kasa świeciła pustkami - przekonywał publicznie prezes TVP Jacek Kurski. Poprzedni szef telewizji publicznej, Janusz Daszczyński odpiera te zarzuty. - Zostawiłem w kasie 77 mln zł żywej gotówki. To zawsze dobrze wygląda, jak chce się komuś przyłożyć, albo ukryć swoją niekompetencję - mówi.

Jacek Kurski, fot. tvpJacek Kurski, fot. tvp

Jacek Kurski podczas konferencji podsumowującej pierwszy rok swojej działalności mówił o tym, w jak opłakanym stanie znajdują się finanse telewizji publicznej. Wymieniał: budżet na 2016 rok był niedofinansowany, a „dziura” wynosiła około 188 mln zł. Składały się na nią: zawyżenie przychodów abonamentowych o ok. 72 mln zł, zaniżenie kosztów z tytułu VAT bez prawa odliczenia o około 60 mln zł, obniżenie kosztów amortyzacji wartości niematerialnych i prawnych w odniesieniu do lat wcześniejszych o około 56 mln zł (za 11 miesięcy). - Nazwaliśmy to „dziurą Daszczyńskiego” podsumował.

Janusz Daszczyński, będący prezesem TVP od 2015 do 2016 roku, wzrusza ramionami na te argumenty. - Prezes uprawia goebbelsowską propagandę. Jestem już zmęczony tymi atakami Jacka Kurskiego. Są zupełnie bezpodstawne - mówi dla portalu Wirtualnemedia.pl. Wylicza, że wpływy abonamentowe zawsze były wyższe od prognozowanych. - A więc rzekome „zawyżenie” w ogóle nie miało miejsca. Mieliśmy prawo podać wyższą prognozę. I mieliśmy rację: prognoza na 2016 rok była na poziomie 310 mln złotych, zaś faktyczne wykonanie według Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji ukształtowało się na poziomie 365,5 mln. Gdzie jest to zawyżenie? - pyta Daszczyński.

Juliusz Braun z Rady Mediów Narodowych wyjaśnia dla portalu Wirtualnemedia.pl, że i w czasach, gdy on był prezesem TVP, przyjmowany plan zawsze odbiegał w górę od prognoz KRRiT i zawsze był trafny (KRRiT przygotowuje prognozę na dany rok w czerwcu roku poprzedniego a zarząd TVP w grudniu). - Zarzuty Jacka Kurskiego są niepoważne - podsumowuje Braun.

Janusz Daszczyński nie może też pogodzić się z zarzutem Jacka Kurskiego, że zostawił mu w spadku pustą kasę. - Kiedy odchodziłem, na koniec 2015 roku zostawiłem w kasie 77 milionów żywej gotówki. Z tego, co wiem, już w styczniu kwota ta wzrosła do ponad 110 mln zł. Dopiero potem Jacek Kurski zaczął tak gospodarować, że kasa opustoszała. Zaś 36,6 mln zł straty na koniec 2015 roku, o których także mówił publicznie Jacek Kurski, to sztuczna pozycja księgowa. Powstała po przeszacowaniu zapasów. Nie wchodząc w szczegóły: z plusa zrobił się minus, ale memorałowo, księgowo. A to zawsze dobrze wygląda, jak chce się komuś przyłożyć, albo ukryć swoją niekompetencję - kończy Janusz Daszczyński.

Jacek Kurski oceniał podczas konferencji, że przychody komercyjne TVP w 2016 roku były niższe niż w roku poprzednim. Nie chciał jednak podać szczegółów i wyniku finansowego spółki za miniony rok. W 2015 roku przychody komercyjne TVP wynosiły 902 mln zł, a spółka zanotowała 36,6 mln zł straty netto.

W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” i „Newsweek” zaprezentowały - ich zdaniem - przykłady niegospodarności prezesa telewizji publicznej - m.in. drogi sylwester (6 mln zł), 40 mln zł na prawa do transmisji 11 meczów Euro 2016, słabe programy powstające wewnątrz TVP, rezygnacja z producentów zewnętrznych, zwalnianie rozpoznawalnych dziennikarzy, mniejsze wpływy z abonamentu i reklam. W lipcu 2016 roku Jacek Kurski musiał zaciągać kredyt na pensje dla pracowników - 300 mln zł. - Do tej pory wykorzystane zostało 155 mln zł. Jest trochę lepiej niż się spodziewaliśmy, ale było to wynikiem drastycznych oszczędności na kilkadziesiąt milionów, jeśli chodzi o zakupy, wycenę, kontrakty i wycofanie się z niektórych inwestycji - wyjaśniał kilka dni temu Jacek Kurski.

Dołącz do dyskusji: Janusz Daszczyński: Nie było dziury w budżecie TVP, ukrywanie swoich niekompetencji

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
animowany
Slowo przeciwko slowu. Nie znam pana Daszczynskiego, natomiast klamstwa Jacury mozna sobie poogladac na jutubie. Wiarygodnosc tego pana rowna sie zero.
odpowiedź
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
KÓrski, nikt ci już nie wierzy :D :D :D A twoja kÓrwizja ciągle traci na oglądalności i to dobitnie świadczy o niskiej jakości jej oferty :( Telewizja, której ludzie nie chcą oglądać, nie jest nic warta i może sobie wsadzić gdzieś swoją "misję" :D :D :D To jest naprawdę żałosne, że niekodowany naziemny kanał TVPiS Dezinfo ma tak niską oglądalność w stosunku do kodowanego kablowo-satelitarnego TVN24 :( Odejdź waść, wstydu oszczędź! :(
odpowiedź
User
Maciej konserwatywny
A ja się modlę z p. Kurskiego. Ja i moja rodzina. I cały Radom.
odpowiedź