SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Krzysztof Luft o nowelizacji ustawy medialnej: piracki abordaż, podporządkowanie mediów rządowi

Członek KRRiT Krzysztof Luft krytykuje zaproponowane przez posłów PiS zmiany w ustawie medialnej, m.in. wygaszenie kadencji obecnych zarządów mediów publicznych oraz zmianę sposobu wyboru nowych władz. - Po zapowiedziach wielkiej reformy otrzymaliśmy krótką nowelizację, prowadzącą do przejęcia władzy. To brzmi jak żart - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Luft.

Krzysztof Luft, fot. KRRiTKrzysztof Luft, fot. KRRiT

W poniedziałek wieczorem do Sejmu trafił projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji. Zakłada on, że nowe zarządy i rady nadzorcze mediów publicznych będzie powoływał i odwoływał minister skarbu. Z kolei terenowymi oddziałami Telewizji Polskiej będą kierować dyrektorzy wybrani przez zarząd spółki. PiS tłumaczy, że nowelizacja ma przygotować media publiczne do bardziej gruntownych zmian.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Krzysztof Luft krytycznie ocenia zaproponowane przez Prawo i Sprawiedliwość zmiany. Luft zwraca uwagę na nieodpowiednią kolejność przeprowadzania reformy. - Wielką reformę mediów publicznych zapowiadano na koniec grudnia, a to co nam przekazano mogłoby być finałem całego dużego procesu. Nikt nie mówił, że teraz chodzi tylko o przejęcie kontroli nad tymi mediami. Zupełnie nie ta kolejność, to jest piracki abordaż - ocenia Krzysztof Luft.

- Kolejne zmiany będą albo nie będą. Po zapowiedziach wielkiej reformy mediów publicznych, które miały prowadzić do ich uspołecznienia, uwzględniać różne środowiska, zwiększać misyjność, otrzymujemy krótką 4-artykułową nowelizację, prowadzącą do przejęcia władzy. To brzmi jak żart - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl minister Luft.

Zgodnie z przedłożoną przez PiS nowelizacją ustawy medialnej rady nadzorcze mają składać się z trzech członków. Dotychczas członków rad nadzorczych powoływała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Skarbu wskazywały po jednym przedstawicielu). Zarządy spółek były wybierane w konkursach organizowanych przez rady nadzorcze, a rozstrzygnięcia musiała zaakceptować KRRiT.

Zdaniem Krzysztofa Lufta, zaproponowana ustawa jest fatalną zmianą dla mediów publicznych, bo po wejściu jej w życie „media publiczne przestaną być publicznymi, a staną się mediami rządowymi”. - W całkowicie arbitralny i bezpośredni sposób podporządkowuje władze tych mediów rządowi. Takiego rozwiązania nie ma w żadnym europejskim kraju. Ustawodawca nie przewiduje konkursów do zarządów, ani nawet nie wskazuje kryteriów dotyczących odwoływania władz tych spółek - ostrzega członek KRRiT.

- Pamiętam jak minister Piotr Gliński i inni politycy zapowiadali, że trzeba odejść od komercjalizacji mediów publicznych, a spółki prawa handlowego muszą być zmienione w instytucje kultury, bo przecież media publiczne to nie jest KGHM czy fabryka gwoździ, które muszą wypracowywać zyski. Tymczasem spółki pozostają, a władzę w tych spółkach oddaje się ministrowi skarbu, który w poprzedniej kadencji rzeczywiście miał w swojej kompetencji przemysł metalurgiczny, a obecnie jest członkiem najwyższych władz PiS. Tyle zostało z tej wielkiej zapowiedzi uzdrawiania mediów publicznych. Nie ma tutaj niczego z tego co zapowiadano, natomiast jest to, czego miało nie być - zaznacza Krzysztof Luft.

Przypomnijmy, że wcześniej zapowiadano utworzenie nowego regulatora Rady Mediów Narodowych, przeznaczonego tylko dla mediów publicznych. W kompetencji pięcioosobowej rady leżeć ma wskazywanie nowych władz. Kolejna ustawa zmieniające finansowanie mediów publicznych będzie gotowa wiosną (prawdopodobnie w marcu 2016 roku). PiS chce zlikwidować abonament radiowo-telewizyjny i wprowadzić powszechną składkę audiowizualną (przeczytaj szczegóły).

Dołącz do dyskusji: Krzysztof Luft o nowelizacji ustawy medialnej: piracki abordaż, podporządkowanie mediów rządowi

66 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tylko człowiek świadomy dokonuje odpowiednich wyborów
Do luftu z takimi ekspertami,którzy zabierają głos w swoim własnym interesie-jest przecież członkiem KRRiTV?Ostatnio dużo takich specjalistów jak w TK gdzie najchętniej wypowiadają się w swojej własnej sprawie bo dotykają ich nadchodzące zmiany.TK w swojej sprawie reagował szybko,a sprawa mocno dotykająca zwykłych ludzi czyli Bankowy Tytuł Egzekucyjny leżał w TK ponad 900 dni.Podobnie jest w KRRiTV,nie widzieli braku bezstronności TVP przez tyle lat?Wygodne i dobrze płatne posadki nie pozwalały dostrzec wielu telewizyjnych i radiowych patologii?Obudzili się łaskawcy bo mogą stracić krzesła.
odpowiedź
User
lucy
A obecne media publiczne nie były podporządkowane rządowi??? Każde media były, są i pewnie będą podporządkowane rządowi. Na tym polega dramat tego kraju...
odpowiedź
User
Max Kolonko Mówi Jak Jest
Polecam najnowszy komentarz Mariusza Max Kolonki na You Tube wpiszcie do wyszukiwarki
Spór o Trybunał Konstytucyjny w Polsce - Max Kolonko Mówi Jak Jest
odpowiedź