SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Likwidacja agencji Team One

Decyzją władz Grupy Publicis oraz Saatchi & Saatchi, 1 kwietnia br. prace prowadzone dotychczas przez Team One, jak również wszelkie zobowiązania tego podmiotu, przejmuje Saatchi & Saatchi Communications.

Jednocześnie spółka Team One kończy swoją działalność.

- Zmiana ta związana jest z optymalizacją procesów biznesowych w strukturach globalnych, jak również i polskim oddziale Saatchi & Saatchi. Restrukturyzacja w tym obszarze była planowana od dłuższego czasu jako ostatni akord przebudowy Grupy w Polsce - mówi Igor Kaleński, prezes Grupy Saatchi & Saatchi w Polsce.

Jak podał Press z dziesięcioosobowego zespołu agencji odchodzi sześć kluczowych osób. Z agencji odchodzą: dyrektor kreatywny Artur Dynowski, account director Marcin Jeziorski oraz dwa doświadczone teamy kreatywne. Z nieoficjalnych informacji wynika, że planują nowe przedsięwzięcie reklamowe.

Wszyscy klienci Team One są obecnie informowani o restrukturyzacji  i wynikających z niej zmianach w zakresie obsługi klienta. Szefostwo Saatchi & Saatchi podkreśla, że jednym z priorytetów podczas realizacji zmiany jest zachowanie ciągłości prac wykonywanych na rzecz dotychczasowych klientów likwidowanej jednostki.

Agencja Team One powstała na początku 2007 roku. Zasłynęła m.in. z postaci TurboDymoMana dla marki 36.6.

Dołącz do dyskusji: Likwidacja agencji Team One

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ZB
Bardzo ten fakt przeżył mój 5 letni syn. Wrócił od Babci i ze smutkiem stwierdził: "TurboDymoMan" już nie jest taki wspaniały... teraz jest ten głupek Es... Chrzestnemu, który właśnie wrócił z emigracji w Anglii tłumaczył kto acz ów TurboDymoMan: "Wiesz chrzestny, na przykład smok musi zjeść dziewicę, a TurboDymoMan nie musi!".
Ja - z własnej dzikiej natury - lubiłem stwierdzenie "ograniczenia są dla innych" :-)
Podsumowując - niby nic, a jednak czegoś żal. I jak tu dziecku wytłumaczyć, że przeszli - odeszli i biznes?
odpowiedź
User
miś panda
No to se bardzo nie zasłynęła....
odpowiedź