SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

PO zbiera podpisy pod ustawą likwidującą TVP Info. „Byłoby to ze szkodą dla społeczeństwa”

W poniedziałek politycy Platformy Obywatelskiej ruszyli ze zbiórką podpisów pod obywatelskim projektem ustawy dotyczącej likwidacji TVP Info i abonamentu radiowo-telewizyjnego. - Jakaś forma publicznej telewizji informacyjnej powinna w przyszłości jednak istnieć - uważa szef „Rzeczpospolitej” Bogusław Chrabota. Były prezes TVP Janusz Daszczyński mówi, że ustawowa likwidacja TVP Info jest możliwa, zaś dyrektor TAI Jarosław Olechowski podkreśla, że to niezgodne z konstytucją.

Podczas sobotniej konferencji wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski przekonywał, że należy dokonywać wyboru: pomiędzy kłamstwem a prawdą. - Pamiętacie, jak w kampanii wyborczej mówiliśmy jasno o tym, by zlikwidować TVP Info, abonament RTV. Już dość tej fabryki kłamstwa i manipulacji, przecież to ma wpływ na nas wszystkich - szczucie Polaków na Polaków, przez cały czas manipulacja. Tego nie może być, mamy tego dosyć - podkreślił prezydent Warszawy.

- I dlatego już w poniedziałek zaczynamy zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o likwidacji TVP Info i abonamentu, bo wybieramy prawdę i równe warunki w wyborach" - zapowiedział.

PO chce nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz opłatach abonamentowych

W poniedziałek politycy PO przedstawili projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, w którym zapisano m.in., że „zabronione jest tworzenie i rozpowszechnianie przez publiczną telewizję wyspecjalizowanych programów informacyjno-publicystycznych” (w dokumentach urzędowych mianem programów określa się kanały). Natomiast abonament rtv ma zostać zlikwidowany poprzez nowelizację uchylającą ustawę o opłatach abonamentowych

Podpisy popierające projekt można składać zarówno w biurach poselskich parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej, jak i w wyznaczonych miejscach. - Przez ostatnich pięć lat mamy do czynienia z nachalną propagandą za publiczne pieniądze w tzw. mediach publicznych. Do tej pory TVP otrzymała 6 mld zł z naszego budżetu, a rząd zapewnia już o kolejnych miliardach na ten cel. Tymczasem TVP Info każdego dnia udowadnia, że tę stację należy zlikwidować. To tam przez kilkanaście godzin dziennie sączy się jad wobec tych, którzy mają inne zdanie niż rząd - mówiła w poniedziałek w Gdańsku posłanka Agnieszka Pomaska, rozpoczynając zbiórkę podpisów.

Tymczasem dziennikarz radia Nowy Świat, Klaudiusz Slezak, w poniedziałek wczesnym popołudniem uściślił: - Platforma Obywatelska chce zlikwidować tylko TVP Info, bez likwidowania programów informacyjnych. Usłyszałem, że w ferworze konferencji posłowie „poszli za daleko”.

„Aktualna TVP Info obciążona partyjniactwem”

Bogusław Chrabota, prezes Izby Wydawców Prasy i redaktor naczelny „Rzeczpospolitej”, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl podkreśla, iż jest zdania, że „jakaś forma publicznej telewizji informacyjnej powinna w przyszłości w Polsce istnieć”.

- Czy pod tym samym szyldem? Tego nie wiem. Aktualna nazwa jest obciążona najgorszego rodzaju partyjniactwem i uzależnieniem politycznym. Dla próby odbudowywania wiarygodności zmiana z pewnością by się przydała. Pytanie tylko, czy sama zmiana nazwy coś da, jeśli twarze będą te same? A wszystkich zmienić się nie da - dodaje.

Chrabota przypomina: - Brałem udział kiedyś w takiej reformie – gdy na miejsce Dziennika TV powołano TAI i "Wiadomości". Wtedy, choć z bólami, się udało. Tym razem nie wróżę takiemu procesowi najlepiej. Inna epoka. Inne otoczenie konkurencyjne. Myślę, że wiarygodność serwisów informacyjnych TVP „zaorano" na zawsze.

„Likwidacja ze szkodą dla społeczeństwa”

Były prezes Telewizji Polskiej Janusz Daszczyński podkreśla, że TVP Info w obecnym kształcie „nadaje się z całą pewnością do likwidacji”.

- Ale podkreślam: w obecnym kształcie. Tak jak do likwidacji nadaje się również większość programów informacyjnych i publicystycznych dzisiejszej Telewizji Polskiej. Choćby dlatego, że niemal codziennie naruszane są ustawowe zasady, jakimi powinna kierować się publiczna radiofonia i telewizja w Polsce, czyli bezstronność, pluralizm, wyważenie i niezależność - wylicza Daszczyński.

Zaznacza, że należy uważać, aby „nie wylać dziecka z kąpielą”. - Ewentualne usunięcie informacji i publicystyki z zestawu zadań publicznej radiofonii i telewizji, na przykład poprzez likwidację kanału informacyjnego, odbyłoby się ze szkodą dla polskiego społeczeństwa. Należy – po prostu – wrócić do normalności i na nowo zdefiniować bezpieczniki, które możliwie daleko odsuną polityków od mediów publicznych. Tylko i aż tyle - mówi.

Daszczyński uważa, że ustawowa likwidacja TVP Info jest możliwa. - Najprostszą metodą byłaby odpowiednia modyfikacja art. 26 obowiązującej ustawy o radiofonii i telewizji. Mówiąc szerzej: należy w ogóle głęboko przebudować dzisiejszą ustawę medialną. Jej ewentualna nowelizacja musiałaby pokazać zupełnie inny model funkcjonowania Telewizji Polskiej i – odpowiednio - Polskiego Radia - ocenia były prezes TVP.

Dziennikarze: wylewanie dziecka z kąpielą, PiS-owi w to graj

Koncepcję ustawowej likwidacji TVP Info krytycznie ocenili na Twitterze niektórzy dziennikarze. - Szkoda, że zamiast szukać rozwiązań aby tworzyć odpartyjnione, jakościowe media publiczne, w tym z informacjami na które prywatnych zwykle nie stać (np. korespondenci zagraniczni, reportaże ze świata), to wolicie obniżać poziom - napisał Jarosław Włodarczyk, członek rady Press Club Polska, do przewodniczącego klubu parlamentarnego PO Cezarego Tomczyka.

- Zamiast zmieniać media publiczne i dbać o bezstronność programów informacyjnych oraz publicystyki, PO chce ich po prostu zakazać. PiS-owi w to graj. Teraz mogą mówić: „Budka zabierze ci Teleexpress” - skomentował Marcin Makowski z Wirtualnej Polski. - Niech opozycja krytykuje do woli (takie jej prawo) i obiecuje zmiany, ale niech nie wylewa dziecka z kąpielą! Tylko, że najłatwiej przedstawić projekt, likwidujący wszystko i pokazać, że oto coś robimy niż opracować sensowną reformę mediów publicznych. Szkoda - napisała Kamila Baranowska z „Do Rzeczy”.

- Telewizja publiczna bez informacji i publicystyki? A skąd ludzie maja wiedzieć co się dzieje jak nie z bezstronnych mediów publicznych? Z regionalnej prasy wykupionej przez PiS czy z płatnych mediów do których nie maja dostępu? - spytał Jacek Czarnecki z Radia ZET.

Szef TAI: projekt PO niezgodny z Konstytucją i Kartą Praw UE
Dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, Jarosław Olechowski, zwrócił w poniedziałek uwagę na inny aspekt projektu likwidacji TVP Info. Jego zdaniem - naruszałoby to ustawowo zagwarantowaną wolność słowa.

- Politykom @Platforma_org do sztambucha: art. 54 pkt 1 Konstytucji RP „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji”. Art. 11 pkt 2 Karty Praw Podstawowych UE: „Szanuje się wolność i pluralizm mediów” - stwierdził Olechowski na Twitterze.

W innym wpisie Olechowski oznaczył Komisję Europejską, pytając: - Platforma chce zniszczyć wolność słowa w Polsce oraz odebrać swobody obywatelskie gwarantowane przez polską Konstytucję oraz Kartę Praw Podstawowych UE. Co na to KE?

W sobotę Jarosław Olechowski skomentował. - Biorąc pod uwagę konsekwencję z jaką @Platforma_org realizuje swoje obietnice wyborcze jestem spokojny o przyszłość TVP Info.

Abonament rtv płaci niecały milion Polaków

Na 13 mln 572 tys. gospodarstw domowych w Polsce 96,4 proc. ma odbiornik telewizyjny, z czego zarejestrowało go poniżej połowa gospodarstw (48,28 proc.). Na koniec 2019 roku opłaty uregulowało jedynie niecała 1/3 zobowiązanych - podała KRRiT w sprawozdaniu za 2019 r.

Na 13 mln 572 tys. gospodarstw domowych w Polsce – 96,4 proc. posiada odbiornik, z czego zarejestrowało go poniżej połowa gospodarstw (48,28 proc.); a spośród nich 58,03 proc. abonentów było zwolnionych z opłat.

Wszyscy pozostali zobowiązani, czyli 2 987 146 w tym 2 749 816 gospodarstw domowych i 237 330 abonentów instytucjonalnych powinni zgodnie z prawem zapłacić za abonament w terminie. Na koniec 2019 roku zrobiło to jednak tylko 31,47 proc., to jest dokładnie 940 011 zobowiązanych.

Licząc z opłatami regulowanymi na bieżącą Poczta Polska, której Krajowa Rada zleca pobór opłat abonamentowych, w 2019 r. uzyskała z abonamentu i opłat pozaabonamentowych 732,8 mln zł (z czego odsetki za zwłokę wyniosły 8,6 mln zł, a kary za niezarejestrowane odbiorniki - 7,7 mln zł). KRRiT w ub.r. przekazała już Telewizji Polskiej i spółkom Polskiego Radia 650 mln zł, w br. przekaże jeszcze 65,4 mln zł, a resztę stanowi prowizja Poczty Polskiej.

W 2019 r. wysłano 420 457 upomnień do osób, które zalegały z wnoszeniem opłaty abonamentowej, a zadłużenie w całości lub części uregulowało 108 931 osób na kwotę w sumie 71 mln zł.

Poczta Polska do końca 2019 r. wszczęła postępowania administracyjne i wystawiła 122 365 nakazów zapłaty zaległego abonamentu, z czego zrealizowano 107 662 na łączną kwotę 102,7 mln zł. Na rachunek KRRiT w związku z tym przekazano 163,3 mln zł.

Od początku br. obowiązują wyższe stawki abonamentu rtv: miesięczna opłata za posiadanie tylko odbiornika radiowego zwiększyła się z 7 do 7,50 zł, a za posiadanie telewizora lub radia i telewizora - z 22,70 do 24,50 zł.

Kolejna rekompensata abonamentowa dla TVP i Polskiego Radia

Przez ostatnie cztery lata największą sumę pomocy publicznej - 4,8 mld zł - otrzymała właśnie Telewizja Polska - wynika z danych Fundacji ePaństwo.

Wiosną 2019 roku rekompensata wyniosła 1,26 mld zł, z czego 1,12 mld zł trafiło do TVP, a w marcu ub,r. przyznano publicznej telewizji i radiu 1,95 mld zł. Dzięki przyznanym rekompensatom TVP w ostatnich latach zanotowała zysk.

Na przełomie 2017 i 2018 roku w ramach nowelizacji ustawy budżetowej przyznano 960 mln zł Telewizji Polskiej i Polskiemu Radiu. Z tej kwoty TVP dostała 860 mln zł.

W 2019 roku firma osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. 57 proc. wpływów stanowiły środki abonamentowe wynoszące 1,459 mld zł, z czego 331,4 mln zł to opłaty abonamentowe, a 1,127 mld zł - zeszłoroczna rekompensata.

Liczba etatowych pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zwiększyła się o 95 do 2 825. Na wynagrodzenia firma przeznaczyła 513,27 mln zł, o 10,4 proc. więcej niż rok wcześniej. Z zeszłorocznego zysku pracownikom zostanie wypłacone do podziału 17,8 mln zł brutto.

Kolejną rekompensatę abonamentową, w wysokości do 19,5 mld zł, zapisano w projekcie budżetu na br. W Sejmie większością głosów Zjednoczonej Prawicy odrzucono poprawki senackie, zgodnie z którymi środki zamiast na rekompensatę miałyby zostać przeznaczone na służbę zdrowia. Pod koniec stycznia ustawę budżetową podpisał prezydent Andrzej Duda.

Dołącz do dyskusji: PO zbiera podpisy pod ustawą likwidującą TVP Info. „Byłoby to ze szkodą dla społeczeństwa”

63 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Graf
A nie jest to tak jakby PiS wnosił o delegalizację TVN 24? Gdzie ci obrońcy "wolnych mediów"? Wczoraj PO jako przykład stronniczości TVP to to, że pokazała bałagan na warszawskich drogach po opadach śniegu zamiast pokazać Trzaskowskiego nad lampką wina rozmyślającego nad książką francuskich filozofów
0 0
odpowiedź
User
Terier
"Abonament rtv płaci niecały milion Polaków.." czyli widać, ze tyle dokładnie osób popiera to, co się dzieje z telewizją Publiczną. Reszta została pozbawiona środków wbrew własnej woli.
0 0
odpowiedź
User
plemen
To prawdziwy skandal, że telewizja publiczna nie robi takiej samej propagandy jak TVN24. Przez to ludziom miesza się w głowach, bo nie rozumieją, że cała prawda całą dobę jest tylko w TVN24. Dlatego należy przywrócić równowagę medialną. Albo oddać z powrotem TVP w ręce Platformy albo zlikwidować TVP Info. To jedyne uczciwe, gwarantujące pluralizm mediów rozwiązanie.
0 0
odpowiedź