Podstawowym parametrem, który przekroczył oczekiwania analityków i inwestorów w komunikacie na temat wyników finansowych Netflixa za IV kwartał 2015 r. jest liczba nowych odbiorców platformy. Według wyliczeń w raportowanym okresie Netflix przyciągnął do siebie rekordową liczbę ponad 5,5 mln subskrybentów - w analogicznym okresie 2014 r. było ich 4,3 mln. Co prawda przyrost użytkowników w USA był niższy od zakładanego (1,56 mln zamiast 1,62 mln), jednak nadspodziewanie dobry wynik osiągnięto na rynku międzynarodowym - tutaj serwis zanotował ponad 4 mln nowych subskrybentów, podczas gdy rynek spodziewał się wzrostu na poziomie 3,5 mln.
Dodatkowo w komunikacie Netflix prognozuje, że w I kwartale br. liczba nowych użytkowników osiągnie poziom 6,1 mln w porównaniu 4,8 mln w analogicznym okresie ub.r., co wiąże się z niedawnym wejściem Netflixa na 130 nowych rynków, w tym także do Polski. Serwis informuje, że obecnie na całym świecie z jego oferty korzysta z górą 74,7 mln odbiorców.

W IV kwartale ub.r. przychody Netflixa zamknęły się kwotą 1,82 mld dol. To więcej niż w podobnym okresie roku 2014, gdy przychody osiągnęły wartość 1,49 mld dol., jednocześnie jednak jest to wynik nieco niższy od prognoz analityków zakładających przychody w wysokości 1,83 mld dol.
- Obecnie jesteśmy dostępni w ponad 180. krajach na świecie - podkreślają w komentarzu Reed Hastings, CEO Netflixa oraz David Wells, szef finansowy serwisu. - W tym roku nasze nowe oryginalne produkcje będą obejmowały ponad 600 godzin emisji w porównaniu z 450. godzinami z roku 2015. Przygotowujemy ok. 30. nowych seriali, 8 filmów pełnometrażowych oraz wiele godzin innych programów, które włączymy do naszej oferty. W połączeniu z geograficzną ofensywą naszego serwisu daje to bardzo obiecujące perspektywy na przyszłość - zapowiadają szefowie Netflixa.












