SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Pożar w burdelu” o „Fabryce patriotów” w TVN krytykowany przez dziennikarzy: niesmaczny, żenujący, nie nadaje się do telewizji

Pokazane w poniedziałek wieczorem w TVN widowisko „Fabryka patriotów” grupy teatralno-muzycznej „Pożar w burdelu” zostało negatywnie ocenione przez wielu dziennikarzy komentujących je w social media. Ocenili, że spektakl jest niesmaczny i oparty na prostackich żartach.

Fabuła „Fabryki patriotów” jest oparta na tym, że Burdeltata (grany przez Andrzeja Konopkę), szef „Pożaru w burdelu”, zostaje ministrem kultury i rozrywki w rządzie Mateusza Morawieckiego. W widowisku kpiono z niektórych inicjatyw rządu, m.in. programu 500+, a także tradycyjnych wartości. Żartowano też z mediów: niektórych gwiazd TVN i TVP, niedawnej kary nałożonej na TVN przez KRRiT (cofnięto ją w połowie stycznia br.) oraz obecności muzyki disco polo w TVP.

W spektaklu pojawiły się m.in. piosenki z przekleństwami (niezagłuszonymi przy emisji w TVN), patriotyczne plemniki i żarty z wciągania prochów przodków, hippisowska piosenka śpiewana przez „Wandę, przyjaciółkę papieża”, piosenka martwego płodu występującego wspólnie z prof. Chazanem, rozmowa z Donaldem Trumpem (granym przez Andrzeja Seweryna) i żarty z antysemityzmu.

W pierwszych rzędach na widowni siedziały gwiazdy TVN, m.in. Piotr Kraśko, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Karolina Korwin-Piotrowska, Magda Mołek, Dawid Woliński i Michał Piróg.

Widowisko już w czasie emisji komentowało na Twitterze wielu publicystów, w większości oceniając je mocno negatywnie. - I jakoś mnie „Pożar w burdelu”, w wersji TVN pod chwytliwym tytułem „Fabryka patriotów”, nie urzekł. To nie jest format nadający się do telewizji. Przepuszczony przez obiektywy kamer oraz przerywany reklamami traci klimat i już tak nie bawi. Szkoda... - napisał Dawid Muszyński z naEkranie.pl. - Nie wiem dlaczego niektórym wydaje się, że kpina z patriotyzmu albo „prawicowości” świadczy o ich inteligencji. Po pierwsze - dekonstrukcja i negacja to jedna z prostszych form wyrazu. Po drugie - szydera z tych samych archetypów po raz setny jest lenistwem, a nie nonkonformizmem - ocenił Marcin Makowski z „Do Rzeczy”.

- Ależ to jest słabe to co nadaje teraz TVN (Pożar w Burdelu „Fabryka patriotów”) - stwierdził Tomasz Sekielski. - Pożar (w Burdelu) zamiast parzyć zniesmacza. Rozczarowanie! - napisał Grzegorz Kępka z Polsatu. - Zacząłem oglądać „Pożar w burdelu” nagrany z TVN. Przestałem po 15 minutach - przyznał Zbigniew Hołdys, felietonista „Newsweek Polska”.

- Wytrzymałem 10 min. z #pozarwBurdelu. O 10 min. za długo - napisał Michał Greloch z TVP Info. - Pożar w burdelu. Ale jaja. Głównie takie, że TVN zaczął mówić prawdę. O sobie tylko, ale i to dobre na początek - skomentował Dawid Wildstein, wicedyrektor TVP1.

 

- Nie podoba mi się hejt na TVN z powodu „pożaru w burdelu”. A spójrzcie na pozytywy. Nikt nie zrobił kupy na scenie ani nie uprawiał seksualnej oralnego. Ewoluują nam chłopaki. Należy to docenić. Za niedługo zejdą z drzewa i zaczną posługiwać się nożem i widelcem. Ja im kibicuję - dodał Wildstein. - Ewidentna „prowokacja” kaczystów. Nawet tam sięgają ich macki :)))) Ale, że bez flagi w kupie????Dosyć tego! Frasyniuk właśnie kończy składać te swoje dwa zdania sprzeciwu, ale Balcerowicz z Lisem zastanawiają się nad „ciętą” ripostą. W TOK FM  wieczorne kolegium :) - dodał Wojciech Biedroń z „Sieci”. - „Pożar w burdelu” - TVN uraczył nas wyższym poziomem „kabaretu”. Miało być chyba śmiesznie, a wyszło - jak zwykle - żenująco. Tak, że nawet Pudelek nie wie, co napisać. Gwałt na inteligencji. Dno, muł i wodorosty. A potem „Walkiria” - truskawka na torcie - napisał Karol Gac z DoRzeczy.pl.

- Czytając komentarze o wczorajszym pożarze w pewnej stacji z ulgą stwierdzam, że nic wartościowego nie straciłem. Ale przyznać jedno trzeba: niektórzy to mają w głowach niezły bałagan - napisał Andrzej Gajcy z Onetu.

- Pożar w burdelu to musi być rozgrywka konkurujących ze sobą grup przestępczych. Ewentualnie nieszczęśliwy wypadek. Teraz mam pewność, że wiele nie straciłem - stwierdził Marcin Dobski. - Czytam, że „Pożar w burdelu” jest strasznie słaby. Jedyne co mu pomoże to nieuchronne protesty że strony prawicy, może nawet interwencja prokuratora - oceniła Kataryna.

- Na widowni kabaretu „Pożar w burdelu” zebrała się śmietanka TVN. Kto jeszcze pamięta Kasię Kolendę - najlepszą koleżankę biskupów z relacji z wizyt JPII w Polsce? A Kraśkę w Watykanie? Było, minęło. Dziś śmiejemy się z Wandzi Półtawskiej - napisał Piotr Semka z „Do Rzeczy” już po publikacji tego tekstu. - Potraktujmy to „arcydzieło” TVN jako emanację stanu umysłu twórców, producentów, aktorów. Przynamniej - po raz kolejny- pokazali, co elity mają w głowach - oceniła Zuzanna Dąbrowska z Radia Maryja. - Skoro tak wyśmiewa się polskość i tradycję, to dlaczego wystawia się przedstawienie właśnie w języku ciemnogrodzian i katoli?! - zapytał Karol Darmoros z Polskiego Radia.

- Ktoś kto obsługuje pielgrzymki papieskie nie ma prawa iść na kabaret. Halo. Tu ziemia - napisała we wtorek po południu Katarzyna Kolenda-Zaleska. - Widzę znowu święte oburzonko z powodu kabaretu. Dystans nie jest mocną stroną nadwiślańskiego narodu - napisała Renara Grochal z „Newsweeka” - Ja się nie oburzyłem. Ja ziewnąłem i przełączyłem - odpowiedział jej Wojciech Szacki z „Polityki”.

Wcześniej część dziennikarzy mocno krytykowała pokazywane w TVN roasty znany osób.

Według danych Nielsen Audience Measurement w styczniu br. średnia oglądalność minutowa TVN wynosiła 669 120 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności - 9,27 proc.

Dołącz do dyskusji: „Pożar w burdelu” o „Fabryce patriotów” w TVN krytykowany przez dziennikarzy: niesmaczny, żenujący, nie nadaje się do telewizji

114 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ja
Cały ten antypolski tvn to jest burdel.
odpowiedź
User
Olek
To było naprawdę żenujące... I nie jestem pisowcem. Po prostu poziom dowcipu przypominał szopkę noworoczną w TVP.
odpowiedź
User
mecenas
największy ubaw to miał zespół PWB że znalazł się naiwny "mecenas" który wyłożył tyle kasy (fakt że nie własnej a widzów) i jeszcze się jara jaką to kulturę wyższą promuje
odpowiedź