SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Radio PiN to już historia. “Liczymy, że słuchacze zaakceptują Muzo.fm”

Radio PiN zakończyło wczoraj emisję audycji, od dziś nadawany jest program przejściowy, a w pierwszej połowie października jego miejsce zajmie Muzo.fm. - Liczymy, że słuchacze zaakceptują naszą nową propozycję - mówi nam Dariusz Grzywaczewski, prezes Radia PiN.

Dariusz GrzywaczewskiDariusz Grzywaczewski

Wczoraj z Radiem PiN pożegnali się dotychczasowi gospodarze pasm i dziennikarze. - To był ostatni poranek w Radiu PiN, więc chcieliśmy razem z Piotrem bardzo Państwu podziękować za ten czas - mówiła na antenie Agnieszka Witkowicz-Matolicz, prowadząca z Piotrem Knąberem poranny program stacji. Ze słuchaczami pożegnali się także Tomasz Kin, prowadzący “Rezerwat” i Piotr Wardziak, gospodarz “Dobrego programu gospodarczego”. Ostatnią audycję nadaną na antenie Radia PiN był “Ulewiczas” Macieja Ulewicza. - 10 lat byłem z Państwem i to mnie przypadła ta wielka, symboliczna możliwość pożegnania się z Państwem - mówił nie kryjąc wzruszenia.

Stacja rozstaje się z dotychczasowymi prowadzącymi, ale Dariusz Grzywaczewski, prezes Radia PiN, zapewnia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że nie wszyscy muszą odejść. - To naturalne, że nowy projekt wymaga częściowo nowych ludzi - chcemy, aby została z nami mniej więcej połowa dziennikarzy Radia PIN. Dla części pracowników Radia PIN znajdzie się także miejsce w projektach Grupy Polsat, która wyraziła chęć nawiązania współpracy z grupą osób z radia - wyjaśnia Grzywaczewski. W Polsat News 2 pracuje np. Maciej Ulewicz, który prowadzi tam “Kulturę do kwadratu”.

Dariusz Grzywaczewski informuje, że ramówka nowej stacji, już pod nazwą Muzo.fm, ruszy w pierwszej połowie października br. Do tego okresu nadawany ma być program przejściowy. - Mamy pewne rozwiązanie na okres przejściowy - ale dopracowujemy jeszcze szczegóły - wyjaśnia lakonicznie.

Prezes Radia PiN podkreśla, że celem zmiany stacji w Muzo.fm jest “zwiększenie udziału w rynku poprzez lepsze dopasowanie oferty do zidentyfikowanych przez nas preferencji słuchaczy”. - Liczymy, że zaakceptują oni naszą nową propozycję - mówi Grzywaczewski.

Wiadomo, że w Muzo.fm, kierowanym przez Marcina Bisiorka, szefa telewizji Muzo.tv, ma być prezentowa muzyka rockowa i ambitny pop. W zespole nowej rozgłośni znajdą się Arkadiusz Frąckowiak, Robert Zawieja i Konrad Olszewski, którzy do końca czerwca br. związani byli z Eską Rock (dowiedz się więcej). Pojawiły się też nieoficjalne informacje, że poranki w Muzo.fm mają prowadzić celebryci. Stacja cały czas nadawać będzie jednak na koncesji, która zakłada emisję programu o charakterze informacyjno-biznesowo-muzycznym.- Poinformowaliśmy KRRiT o naszych zamiarach i nie mamy intencji naruszać zobowiązań koncesyjnych - zapewnia Grzywaczewski

Radio PiN powstało w 2002 roku jako warszawska stacja o charakterze biznesowo-ekonomicznym (nazwa to skrót od słów Pieniądze i Nowoczesność) Rozgłośnia od początku nadawała muzykę jazzową, chillout czy lounge, wydawała też składanki z prezentowaną przez siebie utworami. Poza newsami i programami o biznesie istotną częścią Radia PiN były autorskie audycje, w tym słynna “Pinacolada” prowadzona przez Stanisława Trzcińskiego i Macieja Ulewicza, „Żeli Papą” Stephane’a Wlodarczyka czy „Uchem po Mapie” Luisa Andino Velez i Piotra Gronau.

W 2007 roku w Radio PiN zainwestował właściciel Polsatu Zygmunt Solorz-Żak - jego spółka wykupiła pakiet kontrolny stacji od Prokom Investment. Rozgłośnia stopniowo rozwijała się, pozyskując nadajniki w kolejnych miastach. W 2008 roku zaczęła nadawać w Łodzi, a potem pojawiła się też Gdańsku, Poznaniu, Kielcach, Bydgoszczy, Krakowie, Wrocławiu i w Olsztynie.

Pierwsze zawirowania w stacji miały miejsce wiosną 2012 roku, gdy jej szeregi opuścili Emil Marat, wiceprezes i dyrektor programowy, związany z rozgłośnią od początku oraz Cezary Szymanek, szef informacji. Marat swoje odejście motywował zmęczeniem i różnicami zdań w zarządzie co do koncepcji dalszego rozwoju firmy.

Kolejne poważne zmiany w Radiu PiN nastąpiły z początkiem tego roku po tym jak rozpoczęto integrację stacji z Telewizją Polsat (jesienią ub.r. redaktorem naczelnym rozgłośni został szef anteny Polsat News Radosław Kietliński). W styczniu br. Radio PiN zaczęło grać muzykę pop, co spotkało się z dużą krytyką słuchaczy. - PiN w obecnej formie jest radiem hermetycznym. Chcemy, by stacja była bardziej otwarta - mówił wówczas Kietliński. Stacja zrezygnowała też z części programów autorskich i postawiła na współpracę z Polsat News, wprowadzając audycje nadawane jednocześnie na obu antenach (dowiedz się więcej). Wiosną br. siedzibę Radio PiN przeniesiono z budynku przy pl. Inwalidów do biurowca Polsatu przy ul. Ostrobramskiej.

Z danych Radio Track wynika, że udział Radia PiN w 2008 roku, gdy po raz pierwszy stację ujęto w zestawieniu stacji ogólnopolskich, wyniósł 0,1 proc. W kolejnych trzech latach utrzymywał się on na poziomie 0,2 proc., by w 2013 roku spaść ponownie do 0,1 proc. (zobacz dane rynku radiowego).

Dołącz do dyskusji: Radio PiN to już historia. “Liczymy, że słuchacze zaakceptują Muzo.fm”

98 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xop
nie licz
odpowiedź
User
zwarcie do masy
"muzyka rockowa i ambitny pop" i jak to ma się mieć do PINu? Gdzie funk, soul, smooth jazz etc.? Phi
odpowiedź
User
matt
naiwniak z tego Grzywaczewskiego :)
odpowiedź