SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rafał Mandes - szef Onet Biznes ma przewagę nad innymi serwisami

Z Rafałem Mandesem, szefem pionu Onet Biznes, rozmawiamy o najnowszych wynikach Polskich Badań Internetu, polskim rynku serwisów biznesowych, tworzeniu rzetelnych informacji oraz zachodnich wzorcach, z których warto czerpać.

Krzysztof Lisowski: Onet Biznes od dawna jest w czołówce rankingów serwisów biznesowych, co potwierdzają również najnowsze badania PBI. W czym tkwi Wasz sukces?

Rafał Mandes, dyrektor pionu Onet Biznes:
Odkąd przeprowadzane są Polskie Badania Internetu, Onet Biznes pozostaje nieustannie liderem w bardzo szerokiej kategorii „biznes, finanse i prawo”. Być może zabrzmi to nieskromnie, ale najnowsze badania nie są dla nas zaskoczeniem. Onet to rzetelna marka, której użytkownicy od lat ufają. W świecie informacji biznesowej, to zaufanie ma jeszcze większe znaczenie. Dlatego bardzo dużo wagi przywiązujemy do rzetelności. Od wielu lat Onet bardzo mocno inwestuje w serwisy biznesowe: ostatnio zostały przebudowane, znacznie powiększyliśmy redakcję i pozyskaliśmy wiele unikalnych źródeł informacji – takich, jak choćby CNN, Reuters, Bloomberg czy dostęp do treści z mediów wchodzących w skład grupy ITI – m.in. TVN24 czy TVN CNBC, a ostatnio współpraca z TV Biznes. To wszystko zapewnia kompletność i różnorodność informacji. Myślę, że użytkownicy to dostrzegają i w tym tkwi tajemnica sukcesu.

Konkurencja na polu serwisów biznesowych jest jednak na polskim rynku ostra. „Po piętach” depczą Wam takie serwisy jak Money.pl lub choćby Infor. Jak Pan ocenia Waszą bezpośrednią konkurencję?

Kategoria serwisów biznesowych jest bardzo ciekawa i wysoce konkurencyjna. Wszystkie serwisy notowane w czołówce PBI (mam na myśli nas oraz Interia.pl, Gazeta.pl, WP.pl, Money.pl, Bankier.pl i serwisy Infor) to serwisy wyspecjalizowane, przygotowywane bardzo profesjonalnie, nie ma tutaj przypadkowych graczy. Mogę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem tego, co oferuje wydawnictwo Infor, które w pewnym momencie oprócz tytułów drukowanych zaczęło przygotowywać serwisy internetowe. Jako jedynemu wydawnictwu „papierowemu” udało im się oprzeć kryzysowi i dość płynnie przestawić się na wydawcę serwisów internetowych. Są bardzo mocni w obszarze prawno-księgowym, co wynika z wieloletniego doświadczenia w tym zakresie.

Przez 8 lat był Pan związany z Wirtualną Polską, gdzie pełnił funkcję kierownika serwisów e-biznes. Jak wypadają obecnie serwisy biznesowe WP.pl w porównaniu z Onet Biznes?

Wirtualna Polska od wielu lat utrzymuje się na drugiej/trzeciej pozycji w badaniach. Onet Biznes ma przewagę, ponieważ ma ogromne zaplecze medialne, własne know-how, a przede wszystkim grupę własnych dziennikarzy pracujących w redakcji oraz profesjonalnych współpracujących, których łącznie jest kilkudziesięciu. Wirtualna Polska ma (a może powinienem powiedzieć miała) zdecydowanie mniejsze możliwości, stąd ich produkt jest nieco inny. WP.pl skupia się bowiem na agregacji treści i publikacji materiałów pozyskanych z innych źródeł. Onet Biznes poza agregacją, jest również twórcą informacji biznesowej.

Na drugim miejscu w badaniach jest serwis Money.pl. Jak Pan ocenia merytoryczną zawartość tego serwisu?

Nie wypada mi oceniać merytoryki mojej bezpośredniej konkurencji, tę ocenę pozostawiamy codziennie użytkownikom internetu. Internauci dokonują codziennie tego wyboru i to Onet Biznes jest od lat „Portalem finansowym nr 1” w Polsce. Oczywiście są bardzo aktywni i wnoszą dużo pozytywnej energii do naszej kategorii – bardzo dobrze jest mieć konkurencję, to motywuje do ciężkiej pracy.

Niedawno uruchomiliście płatną platformę dla inwestorów. Czy macie w planach inne tego typu projekty, które będą urozmaicać Waszą ofertę?

TerminalFinansowy.Onet.pl to platforma robiona w systemie „cobrandowym”. Nasz partner dostarczył nam rozwiązania technologiczne oraz kontent – dane pochodzą od Agencji Thomson Reuters. Serwis skierowany jest do bardziej wymagających inwestorów, którzy szukają informacji online i mają za naszym pośrednictwem bezpośredni dostęp do m.in. depesz pisanych po polsku, czy danych z większości giełd światowych, rynku forex, rynku międzybankowego. Oczywiście planujemy kolejne nowe projekty. Uzupełnienia wymaga w naszym serwisie tematyka prawna i chcemy pójść w tym kierunku. Planujemy wzbogacenie treści kontentowych na tym polu, ale więcej na ten temat nie mogę jeszcze powiedzieć.

Czy macie jakieś plany monetyzacji istniejących serwisów wchodzących w skład Onet Biznes lub wprowadzenia nowych płatnych serwisów?

Tak. Obecne serwisy mają dobry, sprawdzony model, głównie oparty na modelu reklamowym, nie mniej oczywiście pracujemy nad projektami, które dywersyfikują źródła przychodów. Mamy na etapie „przedwdrożeniowym” kilka projektów, które będą oparte na modelu płatnego, lub częściowo płatnego dostępu do danych i usług. To naturalny proces. Jednym z takich projektów jest wdrożony właśnie TerminalFinansowy.Onet.pl.

Czyta Pan biznesowe strony w prasie drukowanej?

Korzystam przede wszystkim z informacji zamieszczanych w internecie, również ze stron należących do prasy drukowanej. Uważam, że nośnik informacji nie ma już znaczenia. Nie ważne, czy to jest papier, PCet, telefon, tablet, telewizor itd. Najważniejszy jest profesjonalizm przygotowywanych materiałów i odpowiedni sposób podania tych informacji. Obecnie zmagamy się nie z brakiem informacji, ale z ich nadmiarem. Dlatego odpowiednia segregacja wiarygodnych newsów, kojarzenie informacji, tworzenie agregujących raportów, staje się przewagą. W dłuższej perspektywie tylko profesjonalne marki będą mogły przetrwać na rynku informacji gospodarczej.

Działy biznesowe zarówno w mediach elektronicznych, jak i drukowanych są zasypywane wieloma komercyjnymi informacjami. Jaki macie sposób na redagowanie Waszych materiałów tak, aby były neutralne i nie przekraczały granicy reklamy?

Myślę, że nie dotyczy to jedynie działów biznesowych. Większość redakcji zasypywanych jest masą informacji prasowych i tutaj jest rola dla redaktorów, aby potrafili wybrać to, co jest ważne, to, co może mieć wpływ na daną branżę, na wyniki danej firmy. To jest klucz do wyłapania ważnych informacji. Internet charakteryzuje się ogromną różnorodnością treści oraz nieograniczonym przepływem informacji. Oczywiście nie oznacza to, że w Onet Biznes publikujemy absolutnie wszystko. Wręcz przeciwnie. U nas każda treść przechodzi przez redaktora, jest sprawdzana, odpowiednio redagowana. Jeśli daną treść pozycjonujemy tak, aby ukazywała się np. na stronie głównej, wtedy kontrola jest jeszcze większa. W serwisach biznesowych jest około 400-500 newsów dziennie. Jest zatem cały strumień informacji, który wymaga odpowiedniego opisania i skategoryzowania. Ten, kto to najlepiej zrobi - wygra.

W kategorii biznesowej nie należy zbyt krytycznie podchodzić do informacji branżowych i informacji płynących bezpośrednio z firm. Pewne informacje z punktu widzenia redaktora mogą nie być istotne, ale już z punktu widzenia np. inwestora danej spółki – bardzo ważne. Wszystko polega na umiejętności rozgraniczania tego, co jest istotne od tego, co nie jest ważne. Inne media pod tym kątem są dużo bardziej ograniczone od internetu. Ilość stron w gazetach, czy czas antenowy w TV i Radiu jest dokładnie policzony. W internecie to użytkownik sam decyduje, co i kiedy czyta, czego szuka. Nie należy mu za bardzo przeszkadzać.

Czy istnieją jakieś zagraniczne serwisy biznesowe, które są dla Pana wzorem do naśladowania?

Konsumpcja mediów internetowych w Polsce jest trochę inna niż na świecie. Dlatego nie należy ślepo kopiować wzorców z zachodu - to nie jest droga do sukcesu. Ale oczywiście obserwujemy, czy korzystamy z największych światowych serwisów informacyjnych, w tym i biznesowych. Jeśli miałbym wskazać te najbardziej cenione, które uważam, że są dobre, to na pewno Marketwach.com, wsj.com, FT.com, czy cnbc.com. Ale na ich dobrą ocenę mają wpływ różne czynniki, nie tylko np. dobra, prawidłowa konstrukcja, ale też bardzo dobre treści. Na pewno to, co już widać w światowych trendach, to dostosowanie serwisów do urządzeń mobilnych (smartphone, tablet itd.). Tu czeka nas rewolucja, jeżeli chodzi o dostęp do informacji przez urządzenia mobilne. Kto nie nadąży za potrzebami użytkowników, może przegrać.

O rozmówcy
Rafał Mandes jest od ponad 10 lat związany z branżą internetową. Od 2009 roku pracuje w portalu Onet.pl, gdzie odpowiada za linię programową Onet Biznes i jest dyrektorem tego pionu. W latach 2000-2008 współtwórca serwisów inwestycyjnych Wirtualnej Polski: odpowiedzialny za sprzedaż e-Finance, rozwiązania dedykowane dla portalu WP.pl oraz poszukiwanie nowych projektów w zakresie B2B i B2C. Absolwent Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Dołącz do dyskusji: Rafał Mandes - szef Onet Biznes ma przewagę nad innymi serwisami

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl