SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rasistowska okładka „Gazety Polskiej”? „Krytykujący jak ciemnota w średniowieczu”

Na okładce najnowszego numeru „Gazety Polskiej” (Niezależne Wydawnictwo Polskie) znalazło się zdjęcie uchodźców, otaczających zwłoki białego mężczyzny. Eksperci oskarżają tygodnik o rasizm, a Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „GP”, odpowiada: - Zachowują się jak ciemnota w średniowieczu.

Na okładce najnowszego wydania „Gazety Polskiej” znalazło się zdjęcie uchodźców, otaczających zwłoki białego mężczyzny. W ten sposób redakcja zapowiada tekst o „śmiertelnych chorobach”, przyniesionych przez przybyszów. „Jarosław Kaczyński miał rację” - brzmi podtytuł, a tytuł - „Raport potwierdza: groźne choroby uchodźców”. Autorem publikacji jest Grzegorz Wierzchołowski, dziennikarz „GP” oraz redaktor naczelny serwisu Niezalezna.pl. Sedno tekstu stanowi omówienie raportu niemieckiego Robert Koch Institute.

- Joseph Goebbels lubi to! "Der Stürmer" lubi to! Rasizm lubi to! Ksenofobia lubi to! Dno moralne lubi to! Draństwo lubi to! Podłość lubi to! - tak okładkę ocenił Przemysław Szubartowicz, redaktor naczelny serwisu Wiadomo.co.

Dziennikarz i operator Adam Bała napisał jeszcze ostrzej: - GazetaPolska = Der Sturmer. Julius Streicher byłby się wzruszył wiedząc, że nie zawisł w tej Norymberdze na darmo.

Ziemowit Szczerek, pisarz i publicysta, udostępnił na Facebooku kolaż okładki i napisał: - Tymczasem prawica hula sobie w najlepsze i erudycyjnie czerpie pełnymi garściami z klasyki argumentacji w walce politycznej.

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl wyjaśnia, że okładka miała tylko wprowadzić mocno poparty badaniami temat.

- Oburzającym się odpowiedziałbym, że przypuszczają bardzo ostry atak na renomowany instytut Kocha, którego raport publikujemy. Zresztą: nawet łagodząc wnioski tego raportu. My tyko wzywamy do tego, aby - pomagając uchodźcom, przyjmując ich - przygotować się na zagrożenie epidemiologiczne. To jest oczywiste, że jeżeli ostrzega nas najbardziej renomowany instytut w Europie, który nie słynie z wybitnie konserwatywnych poglądów - no to trzeba się przygotować na takie zagrożenia. Dziennikarze oburzający się i protestujący zachowują się trochę jak ciemnota w średniowieczu, która słysząc o chorobach zakaźnych szła spalić tego, który przynosił takie informacje - kończy Sakiewicz.

To nie pierwsza kontrowersyjna okładka tygodnika. W marcu br. na okładce znalazła się grafika z Donaldem Tuskiem w mundurze przypominającym nazistowski i Angelą Merkel, którzy wysiadają z tramwaju z napisem „nur für Deutsche”. I ona wywołała oburzenie w  środowisku.

 W I kwartale 2017 roku średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej" wyniosła 34 tys. egz.

Dołącz do dyskusji: Rasistowska okładka „Gazety Polskiej”? „Krytykujący jak ciemnota w średniowieczu”

35 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
prawnik
Zwróćcie uwagę, że ŻADEN z krytykujących nie odniósł się w jakikolwiek sposób do meritum raportu. Interesuje ich tylko granie na emocjach, zero meteorytyki.
odpowiedź
User
Gosia
Będą mieli problem...szkoda Grzesiu,że Ciebie tak umoczyli. Pozdrawiam
odpowiedź
User
prawnik
Zwróćcie uwagę, że ŻADEN z krytykujących nie odniósł się w jakikolwiek sposób do meritum raportu. Interesuje ich tylko granie na emocjach, zero meteorytyki.


1. Podkreślam, że nick prawnik jest ostatnio stosowany także, sprzeczne z tutejszym zwyczajem, przez inną osobę, o poglądach zbliżonych do PiS.
2. Tu nie jest "Lancet", byśmy prowadzili poważne polemiki medyczne.
3. Gazecie Polskiej też nie chodzi o jakiekolwiek zagadnienie medyczne; to jest zwykła okładka strasząc; bo strach jest poczytny, strach łatwo sprzedać. Podkolorowane tła i fotoszopowana groza.
4. Szerzenie nienawiści jest po prostu złe. Niezgodne z nauką Jezusa Chrystusa. Który w przypowieści o bliźnim nie mówił o rodaku. Nie mówił o kapłanie (Lewicie), lecz o cudzoziemcu Samarytaninie.
5. Mój sąsiad to uchodźca. Jest Polakiem, który uciekł z ZSRR. Część mojej rodzina też mieszkała na emigracji po 1981, uciekając przed represjami politycznymi. Córka sąsiadki wyjechała za pierwszego PiSu do Kanady. I my, kraj uchodźców, kraj przesuniętych granic, puszczamy takie teksty?
6. A najśmieszniejsze jest to, że owi uchodźcyjakoś wcale nie chcą do nas tych chorób przynosić; bo ich tu nie ma.
odpowiedź