SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

W trzy dni w „Wiadomościach” sześć relacji o sylwestrze TVP. Żarty z materiału „Pseudoelity zazdroszczą Polakom”

Od środy do piątku w głównym wydaniu „Wiadomości” pokazano sześć materiałów na temat „Sylwestra Marzeń” TVP w Zakopanem. Najszerzej komentowano relację „Pseudoelity zazdroszczą Polakom Sylwestra”. TVP potwierdziła, że w drugiej połowie grudnia wiatr uszkodził część sceny, co postawiło pod znakiem zapytania imprezę.

W środę 1 stycznia, tak samo jak dzień wcześniej część głównego wydania była prowadzona przez Michała Adamczyka z Zakopanego.

W środę trzy pierwsze relacje dotyczyły koncertu sylwestrowego TVP. W materiale zapowiedzianym napisem „Ponad 8 milionów widzów ‘Sylwestra Marzeń’” Aleksandra Marciniak zrelacjonowała koncert, w materiale „‘Sylwester Marzeń’ zdeklasował konkurencję” Marcin Szewczaka skupiono się na wysokiej oglądalności, a w materiale Konrada Węża - udziale w koncercie Wiktorii Gabor i zapowiedzi nowej edycji „The Voice Kids”. Natomiast pod koniec wydania wyemitowano materiał Macieja Sawickiego „Polacy postawili na Sylwestra w Zakopanem”.

We wszystkich tych relacjach podkreślano, że sylwester w TVP2 w szczytowym momencie oglądało 8 mln widzów według Modelu Oglądalności Rzeczywistej, co Jacek Kurski podał na Twitterze już kilka godzin po zakończeniu koncertu. Natomiast z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że koncert w TVP2 oglądało średnio 4,92 mln widzów, a w TVP Polonia - 325,1 tys.

W środę w „Gościu Wiadomości” byli prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski i burmistrz Zakopanego Leszek Dorula. Kurski potwierdził informacje, że na kilka dni przed Bożym Narodzeniem zniszczona przez wiatr została część scenografii. - Scena była przeniesiona o 70 cm pod wpływem wiatru i zdemolowana w większości. Dzień i noc w pierwsze i drugie święto 80 ludzi ratowało tę scenę i udało się uratować - opisał prezes TVP.

Zaznaczył, że ta sytuacja potwierdziła słuszność planów nadawcy, żeby przenieść koncert z Równi Krupowej pod Wielką Krokiew. Zrezygnowano z tego po protestach, że sylwester w bliskim sąsiedztwie Tatrzańskiego Parku Narodowego może być szkodliwy dla przyrody. Krytykujący to „Tygodnik Podhalański” został w mocno negatywnym świetle opisany w „Wiadomościach”.

Żarty z materiału „Pseudoelity zazdroszczą Polakom Sylwestra”

W czwartkowych „Wiadomościach” pojawiły się kolejne dwa materiały o koncercie sylwestrowym” „Rekordowy Sylwester Marzeń” i „Pseudoelity zazdroszczą Polakom Sylwestra”. Zdecydowanie większym echem odbił się ten drugi, autorstwa Macieja Sawickiego.

W materiale pokazano fragmenty koncertu, określając go jako „rozgrzany do czerwoności wulkan pozytywnej energii”. - Razem pobiliśmy sylwestrowy rekord oglądalności wszech czasów, bo Polska jest jedna, a Polacy chcą być razem. Kluczem do sukcesu jest rozumienie narodowej wspólnoty. Telewizja Polska wsłuchuje się w głos Polaków, podejmuje wyzwanie, nie nastawia się na zysk, ważniejsza jest misja nadawcy publicznego i organizacja sylwestra dla każdego, z gwiazdami różnych stylów muzycznych - relacjonował dziennikarz „Wiadomości”

- Ludzie przed telewizorami, jak i przed sceną uśmiechnięci, rozśpiewani, roztańczeni, a celebrytka Hanna Lis tak komentuje to w internecie - dodał, przytaczając twitterowy wpis Hanny Lis o impezie sylwestrowej TVP: „Sowieci i hitlerowcy wymordowali lwią cześć polskiej inteligencji. Ciąg dalszy nastąpił za komuny. Dzieło domyka towarzysz Kurski. Bez jednego wystrzału”.

- Repertuar „Sylwestra Marzeń”, który doceniły miliony Polaków, nie spodobał się grupce przedstawicieli pseudoelity - skomentował w materiale dziennikarz „Wiadomości”. Przypomniano dosadne wypowiedzi Krystyny Jandy i Andrzeja Celińskiego. - Wcześniej samozwańczym elitom nie podobało się chociażby to, że dzięki wsparciu z programu 500+ wiele polskich rodzin po raz pierwszy mogło pojechać na wakacje nad morze. Nie brak opinii, że teraz pseudoelity są wściekłe, że najlepsza sylwestrowa zabawa dzięki Telewizji Polskiej nie jest zarezerwowana dla wybrańców, ale dostępna dla każdego - stwierdził Maciej Sawicki.

- Ale to państwo, nasi widzowie, głosując pilotami, po raz kolejny jasno pokazali, że bardziej cenią Telewizję Polską, która łączy Polaków, niż tych, którzy szukają podziałów i kreują się na samozwańczych arbitrów dobrego smaku i elegancji - zaznaczył reporter „Wiadomości”.

Przytoczono krótką wypowiedź Leszka Doruli, że Zakopane i cały region dużo zyskują dzięki tej imprezie. - Korzystają na tym wszyscy: restauracje wypełnione po brzegi, w hotelach zatrzęsienie i brak miejsc - dodał reporter „Wiadomości”. - Mimo to przed sylwestrem nie obyło się bez protestów tych, którzy wcześniej nie protestowali, kiedy Telewizja Polska ze względów bezpieczeństwa chciała przenieść scenę z Równi Krupowej na osłonięty od wiatru teren przy Wielkiej Krokwi. Wybuchł protest pseudoekologów, twierdzili, że będzie za głośno, choć badania wykazały, że hałas nie będzie większy niż chociażby podczas zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich - stwierdził.

- Przez zawziętość środowisk ukrywających się pod szyldem ochrony przyrody niewiele brakowało, by wichura pokrzyżowała plany. Kilka dni przed sylwestrem silny wiatr uszkodził scenę. Jednak Telewizja Polska podejmuje wyzwania i dotrzymuje słowa - poradziliśmy sobie także z tym problemem - podkreślił dziennikarz „Wiadomości”.

Na te stwierdzenia szybko odpowiedziano na profilu twitterowym „Tygodnika Podhalańskiego”. - TVP pamiętajcie, konstrukcja ze sceną w Tatrach musi brać pod uwagę zagrożenie wiatrem. Jeśli halny ją zniszczył, to dowód, że były wady konstrukcyjno-montażowe. Scenografia też nie może być jak żagiel. Pod Krokwią nie byłoby co z niej zbierać, bo tu wieje mocniej. Pseudoekolodzy - napisano.

Wielu dziennikarzy aktywnych na Twitterze żartowało z tej relacji, a także samego zapowiadającego ją stwierdzenia. - - Każdy, kto podniesie rękę na maestro Zenona Martyniuka, może być pewien, że prezes Kurski mu tę rękę... Bo ten, kto krytykuje #SylwesterMarzeń, podnosi rękę na Polskę. Za Gomułki wrogami byli wichrzyciele, za #PIS są nimi pseudoelity, które zazdroszczą zwykłym Polakom - stwierdził Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”.

- Kiedyś będziemy wspominać „Wiadomości” Kurskiego z niedowierzaniem, że ktoś te idiotyzmy wymyślał i ktoś dawał im twarz - ocenił Tomasz Walczak z „Super Expressu”. - Chyba już wiem, co się stało z tymi pełnymi flaszkami znalezionymi po #sylwestermarzen - napisał Rafał Otoka-Frąckiewicz.

- Mocny początek 2020. Elon Musk ma mocną konkurencję w planach podboju kosmosu - skomentował Michał Kolanko z „Rzeczpospolitej”. - Do folderu historia propagandy - stwierdził Patryk Michalski z RMF FM. - Hala odlotów. Ale póki pojawiają się takie wpisy jak ten autorstwa Hanny Lis, póty takie „Wiadomości” TVP uważają, że mają alibi dla własnego świrowania - ocenił Tomasz Żółciak z „Dziennika Gazety Prawnej”.

- Ileż pogardy wśród elity w stosunku do tej biednej pseudoelity - kpiła Sylwia Czubkowska z „Gazety Wyborczej”.

Hanna Lis już w środę po południu wyjaśniła swój wpis z nocy sylwestrowej. - Z polskiego na polski: wrogiem każdej autorytarnej władzy jest inteligencja, zaś CAŁOKSZTAŁT działalności p. Kurskiego w TVP to konsekwentna operacja ogłupiania narodu na masową skalę. Chyba zgodnie ze sformułowaną przed laty przez niego samego maksymą „ciemny lud to kupi”. Do disco polo nic nie mam, ale nadreprezentacja tego rodzaju twórczości w TVP jest faktem - nota bene niespotykanym wśród  publicznych nadawców na świecie. Przypisywanie mi zaś „zrównania gatunku muzycznego z ludobójstwem”, jest albo skrajną głupotą, albo tępą manipulacją - napisała.

W piątek w głównym wydaniu „Wiadomości” wyemitowano jeszcze jeden materiał o koncercie sylwestrowym, zapowiedziany stwierdzeniem: „Zakopane wspomina sylwestrową noc”.

Według danych Nielsen Audience Measuement w listopadzie ub.r. średnia oglądalność głównego wydania „Wiadomości” wynosiła 3,03 mln widzów, z czego 2,37 mln w TVP1, a 658,8 tys. w TVP Info.

Dołącz do dyskusji: W trzy dni w „Wiadomościach” sześć relacji o sylwestrze TVP. Żarty z materiału „Pseudoelity zazdroszczą Polakom”

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Lolo
Przecież oni będą jeszcze sikać o tym sylwestrze do lutego 🤦‍♂️
odpowiedź
User
miś społeczny
Sylwestra spędziłem przy TVP Kultura. Najpierw koncert filharmoniczny na żywo, głównie z dziełami Offenbacha, potem stary koncert Queen w Rio. Można? Można!
odpowiedź
User
bredny
@mis społeczny a ja w domu przy akompaniamencie Mgły, Huntera i Furii. Można? Można.
odpowiedź