W I kwartale 2018 roku Twitter zanotował zysk netto w wysokości 61 milionów dolarów, w porównaniu do 61,6 miliona dolarów straty w analogicznym okresie roku 2017.
W tym samym czasie o 21 proc. zwiększył się przychód firmy, z 548,3 miliona dolarów do 664,9 miliona dolarów. Przychód z reklam Twittera sięgnął w I kwartale 575,2 miliona dolarów (wzrost r/r także o 21 proc.).
- Dyrektor generalny i współzałożyciel Twittera, Jack Dorsey, był w stanie wygenerować ten wzrost głównie dzięki usłudze strumieniowej transmisji wideo w witrynie - kluczowego elementu jego strategii, która zaczęła się opłacać. Współpraca Twittera z serwisami informacyjnymi i ligami sportowymi przyciągnęła wielu reklamodawców lepszego sortu, w tym Goldman Sachs i AT&T. Te firmy uwielbiają możliwość umieszczenia swoich reklam bezpośrednio na osi czasu użytkownika; doceniają także możliwość prowadzenia kampanii wizerunkowych obok transmisji na żywo - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Haris Anwer, analityk serwisu Investing.com.
Średnia miesięczna liczba aktywnych użytkowników Twittera w I kwartale sięgnęła 336 milionów. To o 3 proc. więcej w skali roku oraz o 2 proc. więcej w porównaniu z wcześniejszymi trzema miesiącami.
Tuż po ogłoszeniu kwartalnych wyników akcje Twittera na nowojorskiej giełdzie wzrosły o 14 proc. Jednak gdy firma w swoim raporcie ostrzegła, że w drugiej połowie roku trudno jej będzie utrzymać zeszłoroczne tempo wzrostu przychodu, a raczej będzie ono bliżej poziomów notowanych w roku 2016, notowania spadły o 7,7 proc.
- Inwestorzy doceniają nowy kierunek Twittera (...) Jednak mimo ostatnich wzrostów, Twittera czeka jeszcze długa droga zanim w pełni dogoni konkurencję (...) Najistotniejszym pytaniem jest to, czy firma jest w stanie utrzymać obecną dynamikę wzrostu w szybko zmieniających się realiach branży mediów społecznościowych. Będzie to szczególnie istotne właśnie teraz, gdy po fatalnej kradzieży danych z Facebooka, popełnionej przez Cambridge Analytica, politycy poważnie zastanawiają się nad wprowadzeniem rozwiązań chroniących prywatność konsumentów. Dodatkowo, Twitter będzie musiał zmierzyć się z innym problemem, którym obecnie zajmuje się Facebook: jak powstrzymać niektórych użytkowników przed niewłaściwym wykorzystaniem tych platform mediów społecznościowych - dodał Anwer.
Twitter szykuje się do RODO. Aktualizuje zasady korzystania i politykę prywatności serwisu
Unijne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO) spędza sen z powiek wielu firmom, szczególnie globalnym. Spółka ogłosiła zmiany zasad użytkowania oraz polityki prywatności, by dostosować działanie platformy do unijnych przepisów.
Nowe zasady użytkowania i polityka prywatności mają wejść w życie równolegle do regulacji RODO, to jest 25 maja br. Korzystanie z usług Twittera w tym terminie lub po jego upływie jest równoznaczne z akceptacją aktualizacji.
„Uważamy, że użytkownicy Twittera powinni być poinformowani o tym, jakie informacje na ich temat gromadzimy i w jaki sposób je wykorzystujemy, oraz wiedzieć, jak mogą zarządzać dostępnością swoich danych” - podał Twitter w komunikacie przesłanym do użytkowników.Nowa polityka prywatności zakłada, że użytkownicy będą mogli samodzielnie decydować o tym, w jaki sposób dane o nich samych są gromadzone i wykorzystywane, odpowiednio zarządzając ustawieniami dostępnymi w zakładce „Polityka prywatności”.
Zasady użytkowania zaktualizowano również pod kątem dostosowania ich do jednego, ogólnego zbioru praw, obowiązujących zarówno użytkowników Twittera, jak i Periscope.
Rozporządzenie Ogólne o Ochronie Danych Osobowych będzie obowiązywać od 25 maja br. Dotyczy wszystkich firm, które gromadzą, wykorzystują i przetwarzają dane osobowe. Przepisy są konieczne ze względu na dostosowanie ich do wymogów Unii Europejskiej - regulacje dotyczące ochrony danych osobowych mają być we wszystkich państwach członkowskich ujednolicone.
