W czasie Świąt jemy wiele tradycyjnych, ciężkich potraw: dużo mięsa, tłustych ryb, kapusty, pierogów, ciast i innych słodyczy. Najczęściej popijajamy gazowanymi, słodkimi napojami oraz kawą i alkoholem. Nadmierne jedzenie i picie często może spowodować, że zmagamy się z bólami brzucha, zaparciami, wzdęciami, zgagą oraz ekstra kilogramami.
Dobrą metodą na uporanie się ze świątecznymi dolegliwościami trawiennymi jest picie wody mineralnej. Woda, stanowiąc 45-60% masy ciała, jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania ludzkiego organizmu, przebiegu procesów przemiany materii i usuwania końcowych produktów metabolizmu.
„Odpowiednia ilość wody dostarczona z pożywieniem to znacznie większa szansa na zachowanie ładnej sylwetki ciała i możliwość przeciwdziałania nadwadze. Jednak pod jednym warunkiem, że będziemy pić wody mineralne, a nie napoje słodzone. Picie wody zmniejsza uczucie głodu, czyli ułatwia nam kontrolę nad ilością spożywanych pokarmów” mówi ekspert ds. żywienia prof. dr hab. n. med. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Wody wysoko zmineralizowane, takie jak gruzińska woda Borjomi, pobudzają wydzielanie soków trawiennych i przyspieszają ruchy robaczkowe jelit. Dzięki swemu składowi wodorowęglanowa woda Borjomi jest uznawana przez wielu dietetyków i gastroenterologów za środek pomagający zwalczyć negatywne skutki po zjedzeniu ciężkostrawnych posiłków i piciu alkoholu. Wodorowęglany neutralizują nadmierne wydzielanie soku żołądkowego, działają przeciwzapalnie i wspomagają trawienie.
„Woda Borjomi może być polecana osobom z nadkwaśnością żołądka, gdyż obecność dużej ilości wodorowęglanów działa zobojętniająco na sok żołądkowy, co przyniesie zmniejszenie objawów związanych ze zgagą czy dyspepsją” – dodaje prof. M. Kozłowska-Wojciechowska.
