Firma podaje też, że w całym 2020 roku stworzyła dwa tysiące nowych miejsc pracy w Polsce, co oznacza zwiększenie łącznej liczby stałych pracowników Amazona do 18 tys. To stanowiska dla osób o różnorodnym wykształceniu i doświadczeniu - od poziomu początkowego w dziale operacyjnym, po inżynierów, menedżerów i ekspertów ds. rozwiązań chmurowych. -
Jestem szczególnie dumny z tego, że udało się to osiągnąć w roku tak pełnym wyzwań. Cieszę się, że możemy zaoferować stabilne zatrudnienie w bezpiecznym środowisku, połączone z atrakcyjnymi zarobkami i dodatkowymi świadczeniami już od pierwszego dnia – skomentował Marian Sepesi, regionalny dyrektor ds. operacji na Europę Środkowo-Wschodnią.
10 tys. stanowisk sezonowych na święta
Amazon zaczyna teraz rekrutację na 10 tys. stanowisk sezonowych, potrzebnych w okresie przedświątecznym. Zarówno stałym, jak i sezonowym pracownikom oferuje wynagrodzenie w wysokości co najmniej 20 zł brutto za godzinę, oraz dodatkową premię miesięczną w wysokości do 15 proc. (uzależnioną od frekwencji indywidualnej i wyników zespołu). Osoby pracujące od 8 listopada do 26 grudnia otrzymają też świąteczny dodatek do podstawowego wynagrodzenia w wysokości 4 zł za godzinę. – Trzeba pamiętać, że te cztery złote to jest bonus, przyznawany za wypracowane godziny. My zaś od miesięcy domagamy się w ramach sporu zbiorowego, aby przede wszystkim podnieść pracownikom wynagrodzenia podstawowe, nie bonusowe – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Agnieszka Mróz, przedstawicielka pracowników Amazona w Polsce, członkini Amazon Workers International. – Jeśli Amazon przechwala się teraz zatrudnieniem tysięcy ludzi na okres przedświąteczny, to przypominamy, że nie są to umowy stabilne, o które także walczymy z zarządem od miesięcy.
Firma ogłasza dodatkowo, że wprowadziła ponad 150 usprawnień w zakresie bezpieczeństwa, w tym maseczki ochronne, proces mierzenia temperatury, bezpieczny dystans oraz zwiększoną częstotliwość sprzątania we wszystkich budynkach. – Rzeczywiście wprowadzono takie środki bezpieczeństwa, ale stało się to po naszych naciskach – podkreśla Agnieszka Mróz. W maju br. pracownicy Amazona napisali list do szefa koncernu Jeffa Bezosa i odpowiedzialnego za magazyny w Europie Stefana Perego, krytykując ówczesne działania firmy w czasie pandemii. Wytykali brak rzetelnej informacji o skali zakażeń w magazynach i sukcesywne wycofywanie się ze zmian, jakie firma wprowadziła na czas pandemii. - Amazon, który niezwykle wzbogacił się w czasie epidemii, powinien wyznaczyć pozytywne standardy i za priorytet uznać zdrowie swoich pracowników oraz zdrowie publiczne. Zamiast tego zdecydował się kontynuować wyścig na dno – pisali wiosną pracownicy.
Amazon działa w Polsce od 2014 r. W tym czasie firma stworzyła ponad 16 tys. stałych miejsc pracy w swoich ośmiu Centrach Logistyki E-Commerce w Sadach koło Poznania, Sosnowcu, Kołbaskowie koło Szczecina, Bielanach Wrocławskich (dwa obiekty firmy), Pawlikowicach koło Łodzi, Okmianach koło Bolesławca i w Gliwicach, Centrum Rozwoju Technologii Amazon w Gdańsku i oddział Amazon Web Services w Warszawie. W sierpniu br. firma otworzyła rozbudowane centrum logistyczne w Łodzi o powierzchni 33 000 mkw., co pozwoliło stworzyć 500 nowych miejsc pracy w regionie.
W drugim kwartale br. Amazon osiągnął przychody ze sprzedaży w wysokości 88,91 mld dol. - najwięcej w historii firmy. Mimo pandemii koronawirusa zyski netto wyniosły 5,2 mld dol. wobec 2,6 mld dol. rok wcześniej.
