33 lata temu zniknął bez śladu. Ciała Ziętary nie odnaleziono do dziś

Jarosław Ziętara urodził się w Bydgoszczy w 1968 r. Był absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracował najpierw w radiu akademickim, później współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Kurierem Codziennym", tygodnikiem "Wprost" i z "Gazetą Poznańską". Ostatni raz widziano go 1 września 1992 r. Rano wyszedł z domu do pracy, ale nigdy nie dotarł do redakcji "Gazety Poznańskiej". W 1999 r. został uznany za zmarłego. Ciała dziennikarza do dziś nie odnaleziono.

W 2016 r. na kamienicy przy ul. Kolejowej 49 w Poznaniu, gdzie mieszkał Ziętara i gdzie widziano go po raz ostatni, odsłonięto tablicę z wizerunkiem reportera i napisem: "W tym domu mieszkał Jarosław Ziętara. Porwany 1 września 1992 r. Zginął dlatego, że był dziennikarzem". Z inicjatywą upamiętnienia w ten sposób poznańskiego dziennikarza wyszedł Komitet Społeczny im. Jarosława Ziętary.

W poniedziałek przed domem, w którym mieszkał Jarosław Ziętara, mieszkańcy Poznania i dziennikarze uczcili pamięć reportera.

– Po tych 33 latach przypominamy o Jarku, natomiast ludzie, którzy mają jego krew na rękach, są bezkarni – podkreślił w trakcie uroczystości kolega Ziętary z "Gazety Poznańskiej", dziennikarz Krzysztof M. Kaźmierczak, przedstawiciel Komitetu Społecznego im. Jarosława Ziętary.

Przypomniał także, że do przedawnienia tej sprawy i do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osób zaangażowanych w porwanie i zabójstwo reportera – zostało jedynie siedem lat.

Obecny na uroczystości dziekan Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza prof. UAM dr hab. Szymon Ossowski przypomniał, że Jarosław Ziętara był absolwentem wydziału, wówczas jeszcze Instytutu Nauk Politycznych i Dziennikarstwa. Ossowski wskazał, że w 2022 r. w gmachu wydziału odsłonięto tablicę poświęconą Ziętarze. Dodał, że młodzi adepci dziennikarstwa o sprawie Jarosława Ziętary dowiadują się m.in. w trakcie spotkań, jakie są organizowane na wydziale.

– Cieszę się, że studenci dziennikarstwa i komunikacji społecznej mogą tę pamięć kultywować – powiedział.

W poniedziałek w lokalnym Radiu Poznań będzie premiera podcastu i videocastu o zaginięciu Jarosława Ziętary "Dziennikarz, który wiedział za dużo...".

– Radio Poznań jako publiczny nadawca postanowił do tej historii wrócić w sposób szczególny i przygotowaliśmy 11 odcinków, prawie godzinnych, videocastów. Współtwórcami tego videocastu jest Krzysztof Sadowski z Radia Poznań i Łukasz Cieśla z Onetu, współautor książki poświęconej Jarkowi Ziętarze. Mamy więc nadzieję, że te 11 odcinków, które udostępniać będziemy od dziś przez kolejne tygodnie, pozwoli wielu osobom do tej historii wrócić i zapoznać się z całą, ponad 30-letnią tragiczną historią, można powiedzieć, nieudanego śledztwa – powiedział redaktor naczelny, likwidator Radia Poznań Piotr Michalak.

Dodał, że podcastu można będzie posłuchać za pośrednictwem Radia Poznań, ponadto dostępny będzie także na platformach streamingowych.

– Będzie to cykl 11 rozmów, każda z inną osobą. Rozpoczynamy od rozmowy z Jackiem Ziętarą, bratem Jarka. W kolejnych odcinkach pojawią się m.in. policjanci, prokuratorzy, znajomi Jarka, którzy tę historię wspominają. Rozmawiamy też o tym, co można by było zrobić, żeby tę historię wyjaśnić – powiedział Cieśla.

– Liczymy też na to, że wiedza o tej sprawie będzie większa, bo nie wszyscy w Polsce tę historię znają. Myślę tu też o politykach, o osobach decyzyjnych, ponieważ w tej sprawie cały czas jest wątek służb specjalnych, które myślę, że wciąż mają dużą wiedzę na temat tego czym się Jarek zajmował, co wiedział, natomiast służby cały czas zasłaniają się tajemnicą i nie chcą ujawnić wszystkich swoich materiałów – dodał.

W 2022 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił oskarżonego o podżeganie do zabójstwa Ziętary byłego senatora Aleksandra G.; w styczniu 2024 roku orzeczenie to podtrzymał sąd apelacyjny. W grudniu ub. roku Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratury od tego wyroku.

W październiku 2022 roku, w innym procesie, Sąd Okręgowy w Poznaniu uniewinnił Mirosława R., ps. Ryba, i Dariusza L., ps. Lala, oskarżonych o uprowadzenie, pozbawienie wolności i pomocnictwo w zabójstwie Ziętary. Wyrok nie jest prawomocny; apelacja nie została jeszcze rozpoznana.

W 2022 r. decyzją prezydenta RP Jarosław Ziętara został pośmiertnie uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju niezależnego dziennikarstwa. Od 3 lat Jarosław Ziętara jest także patronem przyznawanej przez Press Club Polska nagrody za dziennikarstwo śledcze.

Źródło: PAP