W zeszłą środę poinformowaliśmy, że na mocy decyzji kierownictwa Informacyjnej Agencji Radiowej Małgorzata Spór i Anna Zaleśna zostały odsunięte od redagowania i czytania serwisów informacyjnych w Trójce i przeszły w IAR do działu dokumentacji. Tego samego i następnego dnia grupa dziennikarzy rozgłośni w proteście zamieściła na Twitterze i Facebooku biało-czarne zdjęcia pokazujące, jak zasłaniają usta, dodając przy tym tag „#kogoniesłychać”. Skrytykowała to prezes Polskiego Radia Barbara Stanisławczyk, oceniając, że celem inicjatywy jest „dyskredytowanie Polskiego Radia jako nadawcy publicznego i tworzenie jego fałszywego obrazu w świadomości społecznej”.
Akcję podchwycono na fanpage’u „Ratujmy Trójkę” skupiającym słuchaczy niezadowolonych ze zmian wprowadzonych w stacji od początku br. Zachęcono tam użytkowników, by na swoich profilach dodawali zdjęcia ilustrujące tę inicjatywę oraz zamieszczali jej hasło w komentarzach na oficjalnym fanpage’u rozgłośni.
W efekcie na tym fanpage’u pod wszystkimi wpisami od zeszłego czwartku pojawiają się głównie takie komentarze, część z nich tylko z tagiem „#kogoniesłychać”. Niektórzy użytkownicy krótko skrytykowali ostatnie zmiany personalne i programowe w stacji. Przede wszystkim zarzucają, że programy informacyjne i publicystyczne stały się przychylne wobec obecnego obozu rządzącego i mocno promujące wartości konserwatywne.
Niezadowolenie przybrało na sile w poniedziałek, kiedy kierownictwo Trójki podało, że z pracy w stacji zrezygnował Michał Nogaś, a zamiast niego audycje o literaturze będzie prowadził dyrektor TVP Kultura Mateusz Matyszkowicz. Pod informującym o tym wpisie na fanpage’u pojawiło się ponad cztery tysiące komentarzy, w zdecydowanej większości mocno krytycznych.
Z kolei pod wpisami we wtorek zamieszczono po kilkaset krytycznych komentarzy. Dodatkowo w poniedziałek po kilku miesiącach przywrócono na fanpage’u możliwość publikowania wpisów przez użytkowników. W ciągu dnia dodano kilkaset negatywnych postów.
Odejście Michała Nogasia z Trójki skomentowali też w internecie niektórzy dziennikarze. - Dziękuję, Michale, za opowieści o książkach i za to, że jeździłeś, czasem daleko, do autorów. #kogoniesłychać #Trójka - napisał na Twitterze Damian Kwiek.
- To, że Polskie Radio doprowadza do sytuacji, w której taki fachman, człowiek-orkiestra, oddany Trójce do granic fanatyzmu, decyduje się na zmianę pracy, dowodzi nie po raz pierwszy, ale w sposób bodaj jeszcze bardziej obezwładniający, niż dotąd, jak beznadziejnie nieprofesjonalni są ludzie, którzy w tej firmie obecnie rządzą. Państwo prezesostwo, państwo dyrektorostwo - Nogasia to powinniście po stopach całować, żeby Was swoim odejściem nie obnażał do reszty - ocenił na swoim blogu Jerzy Sosnowski, zwolniony z Trójki w marcu br. - A wy sprowadzacie na jego miejsce pana Matyszkowicza, przeciwko któremu nic nie mam, poza tym, że od Michała winien się najpierw bardzo długo uczyć – i już, zdaje się Wam, że macie załatwiony problem. No więc jakiś problem macie załatwiony rzeczywiście: ufam, że rozwiązaliście dylemat tym nielicznym, którzy by jeszcze chcieli traktować Was poważnie - dodał Sosnowski.
- Najlepszy z najlepszych, dziennikarz który na antenie polecał wyłącznie świetne książki Michał Nogaś odchodzi z radiowej Trójka. Trójko - WSTYD - ocenił na Twitterze Tomasz Smokowski z nc+.
Do tej pory protesty przeciw zmianom w rozgłośni były skupione na fanpage’u „Ratujmy Tróję”. W marcu br. zebrano tam 41 tys. podpisów pod petycją do prezes Polskiego Radia o cofnięcie zmian kadrowych i programowych w stacji. W kwietniu zachęcano do głosowania na piosenkę „Kocham wolność” Chłopców z Placu Broni, dzięki czemu znalazła się ona na pierwszym miejscu w „Polskim Topie Wszech Czasów”. Natomiast pod koniec czerwca zorganizowano pod siedzibą Trójki pikietę z udziałem kilkuset osób.
Według danych Radio Track w trzecim kwartale br. udział Trójki w rynku słuchalności wynosił 7 proc. Facebokowy fanpage stacji ma 295 tys. użytkowników.
