Aparat fotograficzny czy telefon?

Telefony komórkowe z wbudowanym modułem fotograficznym nikogo już dziś nie dziwią. Ale aparat fotograficzny z wbudowanym telefonem komórkowym – to co innego... Takie właśnie urządzenie zaprezentowała firma Samsung.

Samsung SPH-2300 ma formę zbliżoną do tradycyjnego kompaktowego aparatu fotograficznego. Urządzenie posiada matrycę o rozdzielczości 3 megapikseli, zoom optyczny 3x i wbudowaną lampę błyskową. Zdjęcia zapisywane są na kartach mini-SD, aparat można też podłączyć do telewizora, by przeglądać fotografie na jego ekranie. Różnice pomiędzy SPH-2300 a zwykłym „cyfrakiem” stają się widoczne dopiero po zajrzeniu na tylną ściankę urządzenia, gdzie oprócz wyświetlacza umieszczono mikrofon, głośnik i przyciski do obsługi telefonu.

Nietypowy produkt Samsunga – który oprócz funkcji aparatu fotograficznego i telefonu może pełnić też rolę odtwarzacza MP3 – ma kosztować 800 tys. wonów, a więc równowartość 2,5 tys. PLN. Przedstawiciele producenta mają nadzieję, że dzięki takim modelom telefony komórkowe będą zdobywać coraz większy udział w rynku aparatów cyfrowych. Podobne urządzenia zapowiadają już kolejne koreańskie firmy – LG Electronics i Pantech.