Nowy rodzaj groźnego koronawirusa oznaczonego przez organizację WHO nazwą Covid-19 wykryto w Chinach pod koniec grudnia 2019 r. W ciągu kilku tygodni wywołał on epidemię, której centrum stanowi chińskie miasto Wuhan.
Według statystyk z poniedziałku na całym świecie zanotowano ponad 111 tys. przypadków zainfekowania koronawirusem, zaś 3892 osoby poniosły śmierć w związku z zarażeniem Covid-19.
Wezwania do zdalnej pracy
Z powodu epidemii koronawirusa coraz więcej firm na świecie stara się ograniczać obecność pracowników w swoich biurach, aby uniknąć groźby zarażenia. Wśród największych amerykańskich firm technologicznych Twitter jako pierwszy zaapelował do wszystkich swoich pracowników na świecie, aby w miarę możliwości wykonywali swoje zawodowe obowiązki zdalnie pozostając w domach.
W ślady Twittera, choć w bardziej ograniczonym zakresie poszły Facebook i Amazon. Stało się tak po tym, jak w obu firmach w ich biurach w Seattle potwierdzono po jednym pracowniku, u którego stwierdzono obecność koronawirusa.
Oba koncerny zaapelowały do pracowników ich biur w Seattle, aby w miarę możliwości nie przychodzili do pracy, ale wykonywali swoje obowiązki w domu pracując zdalnie. Ograniczenia mają obowiązywać do końca marca 2020 r. zarówno w wypadku Facebooka, jak i Amazona.
Apple: Zostańcie w domach
Teraz do grona największych firm technologicznych starających się ograniczyć zagrożenie koronawirusem dołączył Apple. Tim Cook, szef koncernu w wewnętrznej firmowej korespondencji wezwał pracowników do pozostania w domach i wykonywania swoich obowiązków w trybie zdalnym jeśli sytuacja im na to pozwala. Wezwanie obowiązuje do 13 marca 2020 r.
W piątek Apple wystosował apel w tej sprawie skierowany do pracowników głównego kampusu. Obecnie rozszerzył to wezwanie o biura koncernu funkcjonujące w Kalifornii, Seattle, Korei Południowej, Japonii, Włoszech, Niemczech, Francji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
Apple zapewnił także, że jego pracownicy kontraktowi rozliczani na podstawie liczby przepracowanych godzin nie stracą finansowo na pracy zdalnej, otrzymają bowiem pełną stawkę wynagrodzenia.
W czwartym kwartale ub.r. Apple osiągnął wzrost przychodów sprzedażowych o 8,9 proc. do 91,82 mld dolarów oraz zysku netto z 19,96 do 22,24 mld dolarów. Mocno wzrosły wpływy ze sprzedaży iPhone’ów, urządzeń wearables, akcesoriów domowych i usług, a także w Europie oraz Amerykach. Zmalała natomiast wartość sprzedaży Maców i iPadów.
