iPhone 5C będzie dostępny w pięciu kolorach: zielonym, białym, niebieskim, czerwonym i żółtym. Obudowę wykonano z jednego kawałka poliwęglanu, do którego mocowana jest metalowa rama pełniąca też rolę anteny.
Smartfon wyposażony został w 4-calowy ekran Retina i pracuje pod kontrolą procesora A6. Ponadto urządzenie wyposażono w dwuzakresowy moduł WiFi zgodny z sieciami 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 4.0 i obsługę LTE.
Apple podkreśla, że wbudowany moduł GSM obsługuje więcej zakresów niż jakikolwiek inny na świecie. Do zdjęć posłużyć ma natomiast aparat z matrycą 8 Mpix, a do wideokonferencji kamera FaceTime HD.
Do sprzedaży trafią dwie wersje: 16 GB w cenie 99 dolarów oraz 32 GB w cenie 199 dolarów (przy dwuletnie umowie u amerykańskich operatorów). Apple zapowiedziało też specjalne silikonowe etui dla urządzenia w cenie 29 dolarów.
iPhone 5S będzie natomiast nowym flagowym smartfonem Apple’a. Producent zapowiedział trzy wersje kolorystyczne: szarą, srebrną oraz złotą. Wewnątrz umieszczono natomiast procesor A7, który ma być pierwszą mobilną jednostką obsługującą architekturę 64-bit. Jednostka ta będzie 40-krotnie szybsza od procesora zastosowanego w pierwszym iPhonie, a towarzyszący jej układ graficzny ma oferować 56-krotnie wyższą wydajność. Jednocześnie nowy procesor ma również być kompatybilny z architekturą OpenGL ES 3.0.
Nowego iPhone’a 5S wyposażono ponadto aparat z przysłoną F2.2 i dwiema diodami LED (jedną z ciepłym, a drugą z zimnym odcieniem światła dla lepszego balansu kolorów) oraz funkcją nagrywania wideo w rozdzielczości HD z prędkością 120 kl./s. Smartfon będzie ponadto wyposażony w czytnik linii papilarnych, który umieszczono w przycisku pod wyświetlaczem.
Do sprzedaży trafią trzy wersje urządzenia: 16GB w cenie 199 dol., 32GB - 299 dol. oraz 64GB - 399 dol. Podobnie jak przypadku tańszego modelu Apple wprowadzi na rynek też czerwone silikonowe etui.
Przedpremierowe zamówienia na nowe smartfony Apple’a można będzie składać od 13 września, a od 20 września będą one dostępne w sprzedaży w pierwszych krajach. Przed końcem roku Apple chce je wprowadzić łącznie do 100 krajów.
