"Tuż przed świętami, z powodu odgórnych systemowych cięć, nie przedłużono mi w Polskim Radiu umowy o pracę. Tuż po okazało się, że nie jestem nawet współpracownikiem Czwórki. O północy, w pierwszej sekundzie Nowego Roku, zniknęła moja radiowa skrzynka pocztowa, wygasła karta do radia i nie mogę już nawet wejść do budynku. Nagle pstryk i stałem się tam obcy. Spoza. Podobno niby tymczasowo, ale... Sami wiecie" - napisał na Facebooku Marcin Harper, który spędził w stacji ponad 16 lat. Zaczynał, gdy Program IV Polskiego Radia nadawał jeszcze jako Radio Bis, później (od 2008 r.) - Polskie Radio Euro, a od 2010 r. jako Czwórka.
Marcin Harper był nie tylko prowadzącym audycje, ale też wydawcą "Wieczoru rezydentów" - programu Kuby Sojki w Czwórce. "Każdy pierwszy poniedziałek miesiąca był dniem, kiedy przez godzinę prezentowałem Wam najświeższe i najciekawsze utwory z Naszego »elektronicznego podwórka«.... Dzisiaj niestety nie pojawię się w »Wieczorze rezydentów« i nie wiem czy w przyszłości to się zmieni. Nie wszystko zależy od Nas samych, a często bywa się na łasce innych osób, które decydują o dalszym kierunku programu radia. Nie zmienia to jednak faktu, że czas spędzony w Czwórce był dla mnie świetną przygodą i lekcją, o której zawsze marzyłem" - napisał z kolei na swoim fanpejdżu 2 stycznia Kuba Sojka, autor muzycznej audycji w Czwórce.
Dlaczego nie będzie go już można posłuchać na tej antenie? - Z powodu braku przedłużenia umowy. Nie tylko ja pożegnałem się z radiem z końcem 2022 r. - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Kuba Sojka. W stacji nie wyjaśniono mu przyczyn nieprzedłużenia umowy.
Dłuższe pasma bez prezentera
Zmiany w radiowej Czwórce zaczęły się w Nowym Roku. Z anteny zniknęły wiadomości z kraju i ze świata. Dotąd były nadawane co godzinę od 7 do 21 (jedynie w weekendy zaczynały się godzinę później). - Niebawem w Czwórce będą informacje sportowe, naukowe, kulturalne, technologiczne i dotyczące studentów. Skupimy się na dziedzinach, które interesują młodych ludzi, w formie odpowiadającej charakterowi programu - wyjaśnia powody zmian Monika Kuś, rzeczniczka Polskiego Radia, która jeszcze kilka lat temu czytała serwisy informacyjne w Czwórce.
Stacja nie informuje o zmianach. Można jedynie studiować ramówkę (zamieszczoną na stronie rozgłośni) dzień po dniu, by rozeznać się, jakie audycje z niej zniknęły, a które zmieniły porę nadawania. Wydłużono nocne pasmo muzyczne "Kosmiczne wibracje" bez prowadzącego. Teraz jest nadawane codziennie w godz. 23-6. Skrócono sporo wieczornych audycji autorskich - po zmianie trwają tylko godzinę. Znikają za to m.in. programy: "Off Control", "Basstion", "Kalendarium gracza", "Artystyczny wybieg", "offBeat", "Niedzielna sesja", "Muzyczne nowości Czwórki", "Teraz Kpop", "BEATmaszyna", "Muzyczne Biuro Podróży", "In English, please". Są miejsca w weekendowej ramówce, gdzie wpisano "Audycję muzyczną". Nie wiadomo, czy jest to pasmo jeszcze niezagospodarowane.
O zwolnieniach nadawca nie informuje
Zapytaliśmy rzeczniczkę Polskiego Radia, dlaczego z anteny Czwórki zniknęło kilkanaście audycji. - Ma to związek z wprowadzanymi zmianami - odpowiedziała nam Monika Kuś. Nie chciała powiedzieć, czy to oznacza zwolnienia w rozgłośni ani z iloma osobami rozstał się Program Czwarty Polskiego Radia. A dziennikarze stacji nie chcą rozmawiać pod nazwiskiem. Odsyłają do rzeczniczki nadawcy.
Radiowa Czwórka od września 2016 r. przestała nadawać w analogowym eterze. Decyzją ówczesnej prezes Polskiego Radia Barbary Stanisławczyk stacja nadaje tylko w internecie i na multipleksie radia cyfrowego DAB+. Jej częstotliwości przejęła stacja informacyjno-publicystyczna - Polskie Radio 24.
