SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nie działają kanały na pirackich listach IPTV. Wiodąca usługa w Europie zlikwidowana

Europol wspólnie z funkcjonariuszami holenderskiej służby FIOD doprowadził do likwidacji największego dostawcy pirackich streamów w Europie. Oferowane przez niego ponad 10 tys. kanałów docierało do ponad miliona odbiorców w Europie. Wiele nielegalnych stacji przestało działać, ale chińscy sprzedawcy list m3u zapewniają, że powrócą.

23 maja w całej Holandii doszło do serii przeszukań i zatrzymań osób związanych z nielegalnym procederem. Kilka osób trafiło do aresztu w związku ze sprzedażą pirackich treści w streamingu.

Organizatorzy procederu oferowali ponad 10 tysięcy kanałów z całego świata i 15 tysięcy materiałów wideo na żądanie. Naruszały one prawa wszystkich najpopularniejszych serwisów streamingowych (Netflix, Amazon Prime Video, Disney+, Apple TV+, Paramount+, HBO Max, Viaplay).

Europol poinformował, że w likwidacji nielegalnej usługi pomogła praca jego Europejskiego Centrum ds. Przestępczości Finansowej i Gospodarczej. Przed zatrzymaniami doszło do spotkań operacyjnych śledczych z różnych krajów.

Piractwo trudne do wyeliminowania

Zamknięcie usługi nie rozwiąże problemu piractwa IPTV w Europie. Takowe działanie zniechęci jednak część odbiorców do nielegalnych usług. Dlatego właściciele praw autorskich domagają się szybkiego blokowania serwerów z pirackimi serwisami. Przepisy nakazujące takie działania operatorom telekomunikacyjnym obowiązują na przykład w Hiszpanii.

Na forach internetowych użytkownicy pirackich usług z całej Europy  narzekają na brak sygnału wielu kanałów, które obejmowała ich subskrypcja. Problem nie dotyczy jednej usługi, tylko wielu, bo holenderski dostawca sprzedawał także nielegalne streamy innym dystrybutorom.

Listy m3u są na przykład sprzedawane na azjatyckich serwisach zakupowych. Klienci piratów piszą w internecie, że tamtejsi dystrybutorzy zapowiadają powrót kanałów w ciągu kilku najbliższych dni. Streamy mają zostać przeniesione na inne serwery.  To pokazuje jak trudno jest służbom na całym świecie ograniczyć piractwo. Rozdrobniona siatka sprzedawców to głównie mieszkańcy Chin.

17 mln piratów w Europie

Z raportu Audiovisual Anti-Piracy Alliance (AAPA), przeprowadzonego przez Uniwersytet w Bournemouth wynika, że aż 17 mln mieszkańców Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii korzysta z nielegalnych usług IPTV. Holandia jest krajem, gdzie piraci stanowią aż 8,2 proc. populacji. W Polsce to zaledwie 1,5 proc., natomiast w Rumunii 0,8 proc. Firma Muso szacuje, że rynkiem, gdzie piractwo jest najbardziej rozpowszechnione na świecie są Stany Zjednoczone. Wpływ mają na to ceny legalnych subskrypcji czy rozdrobnienie praw filmowych i sportowych.

W dobie streamingu piractwo treści telewizyjnych jest łatwiejsze niż w przeszłości. Nie potrzeba nadzwyczajnych zdolności technicznych, żeby wykupić i skorzystać z nielegalnej usługi na przykład na telewizorze czy przystawce z Android TV. Aplikacje służące do piractwa są dostępne w sklepie Google Play. Jeśli jakaś zostanie z niego usunięta, to do wyboru jest szereg innych. Branża rozrywkowa apeluje do Komisji Europejskiej o skuteczniejszą i surowszą walkę z nielegalnymi treściami w streamingu. Zarzucają Brukseli opieszałość i brak zdecydowanych działań. Tylko w 2021 roku straty z powodu piractwa w Europie miały wynieść 3,21 mld euro.

Dołącz do dyskusji: Nie działają kanały na pirackich listach IPTV. Wiodąca usługa w Europie zlikwidowana

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Stop
Proceder będzie kwitł dopóki policja ma poważnie nie zacznie ścigać klientów tych usług. Do tego dochodzi przyzwolenie na import chińskich boxów fabrycznie przystosowanych do odbioru nielegalnego IPTV czy wysyp appek w sklepach Apple i Google (a przecież żaden legalny operator nie udostępnia kanałów w formie pliku playlisty).
odpowiedź
User
hahaha
A ja wczoraj oglądałem na CDA film Men in Black 2 z polską wersją lektorską przygotowaną przez HBO.
odpowiedź
User
Ruskie onuce
Problem polega na tym, że największe huby z sygnałem są na wschodzie, a nie w jakiś Holandiach. Kilka serwisów się wysypało typu CrystalTV, ale ruskoonucowe działają bez problemu i dalej udostępniają po 30 tysięcy kanałów i VOD. Walka z wiatrakami. Ktoś pisze o ściganiu klientów, już to było przerabiane z torrentami. The Pirate Bay dalej udostępnia piraty, a inni je pobierają. Łączna suma nałożonych kar to suma stałe biegnąca do zera, bo prawnik po szkole każdego z tego wybroni. Chomik działa... Także trzeba sobie zdać sprawę z tego, że nie istnieje skuteczna metoda walki. No może poza zaprzestaniem pobierania opłat za tv, która i tak składa się w 90% z puszczania reklam i kontentu dla debili.
odpowiedź