„Polska z góry” to nowość w ramówce Planete+. W programie będziemy mogli oglądać ujęcia różnych zakątków Polski z lotu ptaka - zarówno dużych miast, gór, jak i mniej znanych okolic. Łącznie, w pierwszym sezonie znajdzie się 12 odcinków. Emisja w każdy poniedziałek o 18:30. Reżyserem "Polski z góry" jest Rymwid Błaszczak. Produkcją zajmuje się firma Forward Group.
Jak mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Agata Papis-Maniecka, brand manager Planete+, własna produkcja inspirowana jest podobnymi programami od lat obecnymi w ramówce stacji.
- „Polska z góry” to nasza własna produkcja. Tego typu programów zagranicą jest dużo, na czele z popularnym „Światem z góry”, który Planete+ pokazuje już od wielu lat. W rankingu programów z największą oglądalnością w naszym kanale, aż sześć na pierwszych dziesięć pozycji zajmuje właśnie wspomniany format - tłumaczy Agata Papis-Maniecka.
W pierwszym odcinku widzowie zobaczą stolicę naszego kraju. Koleje odcinki planowane są w górach i na zachodzie Polski.
- „Bohaterem” pierwszego odcinka będzie Warszawa. W kolejnych odsłonach zabierzemy widzów w podróż do Międzyodrza. Następne w kolejce będą Bieszczady i Góry Stołowe, a później przeniesiemy się do Szczecina oraz Warmii. W każdym odcinku będziemy pokazywali region z góry, ze wskazaniem szczególnych miejsc, zabytków czy mniej znanych turystycznie okolic. Każdy odcinek to osobna, wciągająca historia - w stolicy opowiemy między innymi o Wilanowie i Żoliborzu - mówi Papis-Maniecka.
Dodaje, że do nakręcenia większości zdjęć użyto drona, a ujęcia uzupełniane są głosem lektora, który opowiada nieznane historie pokazywanych miejsc.
- Pokażemy Polskę z różnych ujęć. Gros zdjęć nakręciliśmy dronem - do współpracy zaangażowaliśmy najlepszych krajowych specjalistów w tej dziedzinie. W programie oprócz znakomitych zdjęć jest także lektor, którego słowa nie tyle są opisem, co uzupełnieniem obrazu. Prowadzi on narrację niezwykle ciekawie, serwuje anegdoty i ciekawostki o okolicy, która występuje w danym odcinku - tłumaczy Agata Papis-Maniecka.
W pierwszym sezonie planowana jest emisja dwunastu odcinków. - Szykujemy też niespodziankę dla widzów, szczegóły już wkrótce - zdradza Papis-Maniecka. Do tej pory nakręcono już połowę zdjęć. - Wiele czasu zajęło pozyskanie wymaganych zgód na filmowanie i kwestie prawno-administracyjne. Nadal jesteśmy w trakcie produkcji programu - wyjaśnia Agata Papis-Maniecka.
W lipcu tego roku stacja Planete+ notowała oglądalność na poziomie 0,15 proc.
