SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Stuu. Wydano list gończy

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła do Sądu Okręgowego Warszawie z wnioskiem o areszt tymczasowy wobec influencera Stuarta B., posługującego się pseudonimem Stuu. Sąd popołudniu wydał zgodę na jego tymczasowe aresztowanie, wydano też list gończy. To pokłosie seksafery wśród youtuberów nazywanej Pandora Gate. 

Są nowe fakty w dotyczącej czynów o charakterze pedofilskim tzw. aferze Pandora Gate związanej ze środowiskiem YouTuberów.

"Prokuratura postawiła zarzuty jednemu z YouTuberów w tak zwanej aferze Pandora Gate. Ponadto Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła do Sądu Okręgowego Warszawie z wnioskiem o wydanie postanowienia o tymczasowym aresztowaniu influencera" - powiedział w piątek Polskiej Agencji Prasowej wiceminister Cieplucha. Po tej wypowiedzi podczas konferencji prasowej wiceminister poinformował o trwającym właśnie posiedzeniu sądu "w sprawie tymczasowego aresztu wobec osoby posługującej się pseudonimem +Stuu+". Za twórcą ma zostać wydany europejski nakaz aresztowania. 

- Sąd właśnie wydał zgodę na tymczasowe aresztowanie głównego podejrzanego w #pandoragate - Stuu. To efekt błyskawicznych działań Prokuratury Okręgowej w Warszawie i mocnych dowodów - napisał potem na platformie X (dawniej Twitter) Piotr Cieplucha.

O aferze nazywanej Pandora Gate informowano w ub. tygodniu po emisji filmu Sylwestra Wardęgi o możliwych kontaktach pedofilskich m.in. niektórych znanych youtuberów.

Wówczas wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha o możliwości popełnienia czynów zabronionych o charakterze pedofilskim zawiadomił Prokuraturę Krajową.

Pandora Gate. Trwa śledztwo prokuratury

W nagraniu "MROCZNA TAJEMNICA STUU I YOUTUBERÓW: PANDORA GATE (Boxdel, Dubiel, Fagata)" Wardęga ujawnił, że Stuu utrzymywał prywatne relacje ze swoimi nastoletnimi fankami. Na potwierdzenie pokazał relacje nastolatek i screeny wiadomości, które wymieniał z nim Stuu. Chwilę wcześniej w internecie znalazł się wywiad wideo dziennikarza Jakuba Wątora z Aleksandrą Adamczyk (Olciak93), która opisała, jak Stuu zachęcał ją jako nastolatkę (dziewczyna miała wtedy 13-14 lat), żeby wysłała mu swoje „miłe zdjęcia” i robił aluzje seksualne.

Kilka dni później swój film opisujący kolejne wątki afery opublikował Mikołaj Tylko “Konopskyy”. Pojawiają się tam też informacje o kilku innych znanych twórcach, m.in. Danielu Pawlaku, znanym jako DeeJayPallaside. Twórca filmu ostro skrytykował także Spotlight Agency, której udziałowcem kilka lat temu był Stuart B.

Konopskyy w filmie zamieszcza skriny obleśnych wiadomości znanych już z filmu Sylwestra Wardęgi o erotycznych snach Stuu i zarzucił przy tym bierną postawę Marcinowi Dubielowi. Miał on według twórcy wiedzieć o tym, ile lat miała ta fanka Stuu, a nawet przekomarzać się na temat tej relacji. "To co czuje teraz do ciebie w tej chwili przerosło wszystkie ludzkie wymyślenia" - miał pisać do małoletniej fanki Stuu.

Konopskyy w filmie podziękował Justynie Sukanek, która już kilka lat temu próbowała nagłośnić sprawę, jedna była przez Stuu i środowisko dyskredytowana m.in. z uwagi na problemy natury psychicznej.  

Z kolejnej historii Agnieszki (imię zmienione) dowiadujemy się, że Stuu miał wysyłać do niej swoje intymne zdjęcia, kiedy miała zaledwie 13 lat. Nastolatka zachowała fotografie w aplikacji Snapchat.

W środę Cieplucha informował o przesłuchiwaniu świadków w tej sprawie. "Przekazują informacje o ogromnej skali przerażającego procederu seksualnego wykorzystywania nieletnich w środowisku YouTuberów. Pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców jest jedynie kwestią czasu - mówił wiceminister sprawiedliwości dodając, że Warszawie i Szczecinie przeszukano mieszkania, gdzie znaleziono kilkadziesiąt urządzeń z danymi elektronicznymi, m.in. z treściami komunikatorów społecznych oraz komputery, laptopy, telefony, twarde dyski i nośniki zewnętrzne.

W czwartek w mediach pojawiły się informacje o tym, że Stuu został zatrzymany w Wielkiej Brytanii. Jego adwokat twierdził, że youtuber został pobity i trafił do szpitala.

Stuu w Londynie

Na przełomie ub. i br. Stuu sprzedał 16,7 proc. udziałów zajmujące się influencer marketingiem Spotlight Agency. Nadal jest natomiast współwłaścicielem firmy Game Desk produkującej fotele gamingowe, sklepu internetowego Exyt z koszulkami oraz siłowni Forma i Siła. Obecnie mieszka w Londynie. 

Dołącz do dyskusji: Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Stuu. Wydano list gończy

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Białołeka
W więzieniu zacierają ręce.
odpowiedź
User
Janek
Na tik toku widziałem już film z zatrzymania https://vm.tiktok.com/ZGJ3KrhT9/
odpowiedź
User
Stefan
Piotr Cieplucha, ziobrowski wiceminister, kandydat do sejmu z Łodzi - aktywny na potrzeby kampanii wyborczej.
odpowiedź