O tym, że nie będzie gościł w „Minęła 20”, Wojciech Cejrowski poinformował na swoich profilach w serwisach społecznościowych. Dodał, że dostał tę wiadomości od Michała Rachonia, który przeprowadzał z nim wywiady w czwartkowych wydaniach programu.
- Panu Rachoniowi dziękuję, że mnie na antenę wpuścił. Mam nadzieję, że nie będzie miał z tego powodu kłopotów - stwierdził Cejrowski. Zaznaczył, że oglądalność wywiadów z nim była kolosalna.
Michał Rachoń nie chciał z nami rozmawiać o zakończeniu współpracy z Wojciechem Cejrowskim, tłumaczył, że nie ma czasu, bo przygotowuje się do programu.
„Krótka przerwa jest potrzebna na refleksję”
W czwartek wieczorem do wpisu Cejrowskiego odniósł się na Twitterze Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
- Nie jest prawdą, że emisja programu „Minęła 20” została zawieszona. TVP nie zerwała umowy z Wojciechem Cejrowskim. Jesteśmy zainteresowani dalszą współpracą. Krótka przerwa jest potrzebna na refleksję. Na antenie TVP nie ma miejsca na poglądy i zachowania sprzeczne z polską racją stanu - napisał.
Wojciech Cejrowski od wiosny ub.r. jest co czwartek jednym z gości „Minęła 20”. Najczęściej Michał Rachoń rozmawia z nim poprzez komunikator internetowy (Cejrowski przez dużą część roku mieszka w USA).
Wywiady zazwyczaj nie są emitowane na żywo, tylko nagrywane kilka godzin wcześniej. Dwa tygodnie temu w czasie rozmowy Wojciech Cejrowski spalił małą flagę Unii Europejskiej, wyrażając poparcie dla podobnego incydentu podczas Marszu Niepodległości. Ten fragment rozmowy nie został pokazany w TVP Info, natomiast Wojciech Cejrowski opublikował go na swoim kanale youtube’owym. Nagranie zatytułował: „NOWE! Cejrowski pali logo UE”.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/wojciech-cejrowski-boso-przez-swiat-w-tvp-abc-konsekwencje-po-emisji-odcinka-z-opisem-afrodyzjakow,7171228757706881a ##
Cejrowski skrytykował Kaczyńskiego ws. aborcji
Niektórzy dziennikarze komentujący na Twitterze zawieszenie współpracy TVP Info z Wojciechem Cejrowskim zwrócili uwagę, że w czwartek publicysta na swoim kanale zamieścił nagranie, w którym ostro skrytykował PiS za to, że partia nie doprowadziła do zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
- Zabijanie dzieci w łonach matek to jest rzeź niewiniątek, sprawa dla mnie kluczowa i dla wielu katolików - wzburzająca nas. Prezes odpowiada za ich krew, bo mógłby coś zrobić zgodnie z własnymi obietnicami, żeby ta krew się nie lała. Jeżeli nic nie robi, to jest odpowiedzialny przez zaniechanie chociażby, za morderstwa - powiedział Cejrowski o Jarosławie Kaczyńskim.
Jest to fragment wydania z początku listopada audycji „Radiowy Przegląd Prasy”, którą Cejrowski od wielu lat współprowadzi w Polskim Radiu Koszalin.
- Cejrowski skrytykował Kaczyńskiego, czyli przekroczył granicę więc już raczej nie nasz. Kolejny zakręt - skomentował Grzegorz Sadowski z „Wprost”. - To ja wam wytłumaczę, o co chodzi. Dziś rano w swoim przeglądzie prasy na YouTube Cejrowski mówił: Prezes Kaczyński ma za pazurami krew niewiniątek i jest u mnie od dawna na cenzurowanym. Chodziło o aborcję - napisał Roman Imielski z „Gazety Wyborczej”.
Cejrowski: cham Kaczyński, powinien dostać z liścia
W czwartek przed nagraniem rozmowy z Rachoniem Cejrowski gościł także w Radiu Wnet. Grzegorz Łaguna z Superstacji napisał potem na Twitterze: „Wojciech #Cejrowskizawieszony w TVP za słowa o 'chamie Kaczyńskim'. Cejrowski miał w radiu powiedzieć: „Tak jak ta pani, której ośmielił się w tym momencie cham Kaczyński grozić palcem. Chamstwo. Jeśli to była intencja Jarosława Kaczyńskiego, to w tym momencie był chamem wobec kobiety i powinien z liścia dostać”.
Chodziło o posłankę PiS Annę Siarkowską. Gdy Sejm nowelizował ustawę o Sądzie Najwyższym i zmieniał przepisy zakwestionowane przez Unię Europejską, Jarosław Kaczyński pogroził jej palcem, bo z trybuny sejmowej mówiła: „Wycofywanie się ze słusznych reform pod naciskiem instytucji unijnych wykorzystanych do walki politycznej wyznacza granice naszej suwerenności w bardzo nieciekawym miejscu".
W czerwcu ub.r. Wojciech Cejrowski, komentując w „Minęła 20” relacje Polski z USA, stwierdził, że Donald Tusk w przeciwieństwie do Donalda Trumpa „kocha Polskę od tyłu”. Skrytykowało to wielu dziennikarzy aktywnych na Twitterze, zgłoszono też skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Z kolei pod koniec marca br. Michał Rachoń w rozmowie z Wojciechem Cejrowskim w programie, komentując zarzuty wobec byłego dyrektora Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej stwierdził, że w IMGW za rządów PO działał homoharem. Cejrowski ocenił, że trafniejsze jest porównanie do burdelu. Krótko po emisji tego wydania programu na twitterowym profilu „Minęła 20” zamieszczono sondę, w której zapytano, czy afera w IMGW to bardziej homoharem czy homoburdel. Wielu dziennikarzy skrytykowało sondę jako infantylną i niesmaczną.
W grudniu 2017 roku, gdy doszło do zmiany przewodniczącego Nowoczesnej (Ryszarda Petru zastąpiła Katarzyna Lubnauer), Cejrowski komentował: „Nowy przywódca tej partii... Nawet powiem panu szczerze, że nie bardzo wiadomo, czy chłop, czy baba (...). Ja nie obrażam nikogo! Nie wiadomo, czy chłop, czy baba intelektualnie!”.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/internauta-pozwie-telewizje-polska-za-ban-na-twitterze,7171194591643265a ##
Według danych Nielsen Audience Measurement w październiku br. średnia oglądalność minutowa TVP Info wynosiła 212 322 widzów (13,8 proc. mniej niż rok wcześniej), a udział stacji w rynku oglądalności - 3,44 proc.
