Produkcje z udziałem znakomitych polskich aktorów i lektorów od dawna są znakiem rozpoznawczym Audioteki. Powstają zarówno na podstawie książkowych bestsellerów, jak i oryginalnych scenariuszy. Teraz superprodukcje i audioseriale są też lepiej wyeksponowane na stronie internetowej.
– Jeśli chcemy przebić “sufit” i sprawić, że po audiobooki będą sięgać – podobnie jak serie Netflixa, Maxa lub Prime – miliony Polaków, potrzebujemy zjednać ich sobie porywającymi produkcjami, w których usłyszeć można nawet ponad 100 głosów, wzbogaconych efektami dźwiękowymi. Dziś nasze główne rozważania dotyczą tego, jak polski rynek audiobooków przenieść z wartości pół miliona słuchaczy na poziom kilku milionów. Na rynkach rozwiniętych powyżej 10 proc. populacji ma aktywne subskrypcje audiobookowe, a nawet 50 proc. populacji internautów deklaruje odsłuch podcastów. Przed nami długa droga w Polsce, ale naszą autorską strategią chcemy dać impuls całemu rynkowi. Audiobooki na wiele głosów są wciągające i przystępne, nie tylko dla fanów książek – komentuje Michał Brański, CEO Audioteka Group.
Nowa odsłona strony internetowej Audioteki
Odświeżony, rozbudowany interfejs strony głównej Audioteki pozwala w wygodny sposób poruszać się między katalogowymi nowościami i bestsellerami. Nowa odsłona strony umożliwia także eksplorowanie treści dostępnych w ramach subskrypcji Audioteka Klub, na co do tej pory pozwalała wyłącznie aplikacja mobilna. Od teraz można znaleźć tam pełen katalog Audioteki.
Istotną zmianą jest też wprowadzenie odtwarzacza, dzięki któremu użytkownicy mogą słuchać wybranej przez siebie produkcji z poziomu przeglądarki, a po jej wstrzymaniu kontynuować odtwarzanie w aplikacji mobilnej.
- Za nami intensywne miesiące pracy. Nowa odsłona serwisu Audioteki to przede wszystkim staranna odpowiedź na pytania i prośby naszych użytkowników, którzy stale motywują nas do podnoszenia poziomu naszych produktów - mówi Zofia Szustak, head of audio product w Audiotece.
