Coraz więcej przeszczepów w Polsce

Polska transplantologia powoli wychodzi na prostą po gwałtownym spadku liczby przeszczepów w 2007 roku. Do końca sierpnia br. przeprowadzono już około tysiąca przeszczepów. – Jest lepiej, ale ciągle bardzo źle – mówi prof. Wojciech Rowiński, krajowy konsultant w dziedzinie transplantologii. To efekt przede wszystkim niskiej liczby zgłaszanych organów od zmarłych dawców. Od wielu lat najmniej jest ich w południowo-wschodniej Polsce. Zdaniem eksperta problem leży również w służbie zdrowia.

masz / isb / pr
masz / isb / pr
Udostępnij artykuł:

W ubiegłym roku przeszczepiono w kraju rekordową liczbę 1,5 tys. narządów. Ostrożne szacunki branży medycznej wskazują, że w tym roku powinno być podobnie.

 – Sytuacja się poprawiła w zeszłym roku i dotarliśmy do etapu sprzed wydarzeń z 2007 roku, ale pokrywamy zaledwie 45 proc. potrzeb. Jest lepiej, ale jest ciągle bardzo źle – mówi prof. Wojciech Rowiński, krajowy konsultant w dziedzinie transplantologii.

W 2005 roku organy wewnętrzne pobrano od 556 dawców, podczas gdy w 2007 roku było to 352. Liczba przeszczepów spadła wówczas o połowę, do 960. To efekt afery związanej z zatrzymaniem przez CBA kardiochirurga Mirosława G., któremu postawiono m.in. zarzuty korupcji.

Teraz statystyki rosną – w 2011 roku pobrań było 553, a liczba przeszczepów trzy razy większa – to jednak wciąż są niskie. Dla przykładu zapotrzebowanie na przeszczep nerki w Polsce szacowane jest na 60-70 przypadków na milion osób. W ubiegłym roku wykonano zaledwie kilkadziesiąt takich przeszczepów.

– Jeśli chodzi o nerki to można uzupełnić ten odsetek pobraniami od dawców żywych i to jest żałośnie mało. W Ameryce 50 proc. przeszczepień nerek jest od dawców żywych, w Norwegii – 42 procent, w Unii Europejskiej – średnio 20 procent. Tak było w 2011 roku. Natomiast u nas jest 2 procent – wskazuje prof. Wojciech Rowiński.

W Polsce wciąż problemem jest zbyt mała liczba organów do przeszczepu. Najmniej zmarłych dawców zgłaszanych jest w południowo-wschodniej Polsce, głównie w woj. świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim. Najlepsze statystyki są w województwach zachodniopomorskim i lubuskim.

– Na północnym zachodzie częstość pobrań na milion ludności to jest 25-34. Tak jak w Hiszpanii – najlepszym pod tym względem kraju świata. W południowo-wschodniej części Polski jest to żałośnie mało, 4-5 pobrań na milion ludności. Ten sam kraj, ta sama religia, ci sami ludzie, ale inny sposób myślenia – podkreśla krajowy konsultant.

Poprawiła się z kolei sytuacja w Mazowieckiem. Podczas gdy w 2010 roku zgłoszono zaledwie 8 dawców, to w 2011 roku było ich już 14.

Zdaniem prof. Rowińskiego wiele w najbliższych latach będzie zależało od zmian w służbie zdrowia, w tym także od postaw lekarzy, którzy kwalifikują do pobrań.

– Przede wszystkim jest potrzebna pryncypialna decyzja kierownictwa resortu i Narodowego Funduszu Zdrowia, że jest to nielimitowana procedura. To jest jak poród, nowe życie – mówi prof. Rowiński.

Szczegółowe statystyki pokazują, że do końca sierpnia br. przeprowadzono ponad tysiąc przeszczepów od zmarłych dawców. Dodatkowo były to 34 nerki i 10 fragmentów wątroby od żywych dawców. To dwa razy więcej niż trzy lata temu.

 – Prawo jest bardzo dobre, jedno z lepszych w Europie i niczego w tym prawie zmieniać nie trzeba. Są jedynie drobne rzeczy, które wymagają wyjaśnienia. Np. zgodnie z przepisami, jeżeli Polak mieszka za granicą i tam ma ubezpieczenie, to w Polsce nie może być dawcą dla swojej siostry. Musiałby mieć również tutaj ubezpieczenie, zatem musiałby tam zrezygnować ze swojego ubezpieczenia i tu się zarejestrować jako bezrobotny. Absurd. Ale to są pojedyncze przypadki – przekonuje ekspert.

W sierpniu br. na transplantację czekało 2,3 tys. chorych. Z szacunków branży medycznej wynika, że w Polsce powinny być przeprowadzane przeszczepy 2 tys. nerek, 600 wątrób i 220 serc.

Środki na transplantacje pochodzą z Narodowego Programu Rozwoju Medycyny Transplantacyjnej, który działa od ubiegłego roku.

 – Jest to suma 405 mln zł na wszystkie działy medycyny transplantacyjnej, na przeszczepianie komórek krwiotwórczych, na przeszczepy biostatyczne, na aparatury i inwestycje, na działania promocyjne w zakresie pobierania narządów – wylicza prof. Rowiński.

Jak podkreśla, właśnie od takich działań informacyjnych, prowadzonych w szpitalach zależy przyszłość polskiej transplantologii.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące

Będą dwa nowe sezony "Hotelu Paradise". W programie dwie prowadzące