Gazeta ma być adresowana do dwóch różnych grup odbiorców - czytelników dawnej “Trybuny” oraz ludzi o poglądach lewicowych, którzy poszukują dla siebie medium. Jak podkreśla Walenciak, z badań wynika, że ludzi o takich poglądach jest w Polsce około 25 proc.
Tytuł ukazywać się będzie od poniedziałku do piątku. Składać się będzie z takich działów jak kraj, zagranica, gospodarka i opinie. - Zachowujemy tradycyjną strukturę gazety, zależy nam by czytelnik się dobrze czuł ją czytając - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Robert Walenciak. - Dobry komentarz i dobra analiza to będzie wyróżniać naszą gazetę - dodaje.
Dziennik poruszać będzie m.in. sprawy związane z gospodarką, sprawami socjalnymi czy kwestiami obyczajowymi. - Chcemy patrzeć na rzeczywistość inaczej niż przez linię podziału POPiS. Jest wiele środowisk, które nie mogą przebić się do głównego nurtu mediów - mówi nam naczelny “Dziennika Trybuna”. Głównym tematem pierwszego numeru będzie postulat przywrócenia punktów za pochodzenie na studiach.
Redakcja “Dziennika Trybuna” liczy kilkanaście osób. Walenciak nie ma zastępcy, ale w zespole jest dwóch sekretarzy redakcji - Marek Adamski i Jacek Pawilonis. Szefem działu krajowego została Ewa Rosolak, a działu zagranicznego - Katarzyna Matuszewska.
Komentatorami gazety będą związany z “Nie” Piotr Gadzinowski i piszący dla portalu Lewica.pl Piotr Szumlewicz Z tytułem współpracować będą też m.in. Agnieszka Wołk-Łaniewska, Ilona Witkowska i Przemysław Witkowski. Walenciak planuje też stworzenie siatki korespondentów, którzy dostarczać będą informacji z terenu.
„Dziennik Trybuna” od poniedziałku do czwartku ukazywać się będzie w objętości liczącej 16 stron i w cenie 1,50 zł. Natomiast w piątki gazeta liczyć będzie 24 strony, dołączany będzie do niej dodatek telewizyjny, a jej cena wyniesie 2 zł. Wydawca planuje także co jakiś czas dołączać wkładki na różne tematy.
Nakład gazety wynosić będzie 60-70 tys. egz. - Liczymy na sprzedaż w wysokości 25-30 tys egz. - zapowiada Walenciak. Wejście na rynek tytułu mają wspierać działania promocyjne w punktach sprzedaży oraz na Facebooku. Tytuł drukowany będzie w drukarniach Polskapresse.
Wydawcą “Dziennika Trybuna” będzie firma Edusat. Pieniądze na projekt wyłożył politolog Jarosław Podolski, zwierzchnik kilku prywatnych uczelni wyższych, m.in. prezydent Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi. Uczelnię tę przejął reprezentowany przez niego fundusz inwestycyjny „Kopernik” po tym, jak ją nieomal zamknięto.
„Trybuna” zniknęła z kiosków w grudniu 2009 roku z powodu kłopotów finansowych Ukazywała się od 1990 roku i była spadkobierczynią „Trybuny Ludu”, która była organem komunistycznej propagandy w PRL.
